Piętnasty mecz Realu Madryt w niedzielnym stadionie Tertulión

Wyjaśnienie Realu Madryt oznacza stwierdzenie, że zawodnik, który otworzył finał, strzelając gola głową, był najniższy z 22 zawodników na boisku. Zrozumienie tego klubu oznacza zaakceptowanie faktu, że Dani Carvajal, przy wzroście 1,73, był tym, który wzniósł się ponad niemieckich gigantów, aby przełamać opór Borussii Dortmund i dać Białym piętnasty Puchar Europy zwieńczony decyzją Viníciusa Júniora (0-2).

To był tandetny, dziwny finał, w którym Borussia miała 45 minut na remis z Madrytem, ​​więc ostatecznie to drużyna Carlo Ancelottiego – jak to robiła przez całe życie – postawiła na swoim. Jak w tym filmie o Indianie Jonesie, w którym Harrisonowi Fordowi dziesiątki razy grożono mieczem, ale jednym strzałem wystarczył, by wygrać walkę.

Real Madryt zdobył na Wembley 15. Puchar EuropyEFE

Tym razem ujęciem był lot powietrzny Carvajala. Lot w kierunku zjednoczenia z Paco Gento, w klubie sześciu Pucharów Europy. Lot, który dezaktywował straszliwą pierwszą część białych. Vinicius był autorem wyniku 0:2, którego kulminacją była dobra presja, gdy Dortmund wybił piłkę.

Piętnasty w gablotach największego klubu w historii Pucharu Europy. Ten, który oznacza pożegnanie Kroosa, który po ukończeniu zadania wskazano na tarczę, ten, który od najbliższej soboty na Wembley ma jeszcze jeden tytuł.

Uroczystość piętnastej

On Real Madryt zamknął obchody piętnastej Ligi Mistrzówosiągnięty w sobotę po pokonaniu Borussii Dortmund 0:2 na Wembley podczas imprezy na stadionie Santiago Bernabéu, która była także okazją do pożegnania Niemca Toniego Kroosa jako zawodnika Realu Madryt.

Lenno Madrytu było prawie pełne, aby świętować kolejnych „Mistrzów”. Program z szóstką w ciągu ostatnich dziesięciu sezonów. Zrobił to także po to, aby po raz ostatni zobaczyć Kroosa w roli zawodnika Realu Madryt. Z tego powodu był głównym bohaterem uroczystości na Santiago Bernabéu, których kulminacją był dzień obchodów po wizycie w katedrze Almudena, siedzibie Wspólnoty Madrytu, ratuszu Madrytu i fontannie Cibeles.



Zrodlo