Pani Rachel odpowiada na sprzeciw wobec filmu z okazji Miesiąca Dumy

Pani Rachel, popularna twórczyni YouTube’a dla dzieci, spotkała się ostatnio z krytyką za swoje posty z okazji Miesiąca Dumy. To nie pierwszy raz, kiedy musi bronić swoich poglądów politycznych, które obejmują wsparcie społeczności LGBTQ+ i dzieci w strefach konfliktów, w tym w Strefie Gazy.

1 czerwca pani Rachel udostępniła na swoim oficjalnym koncie TikTok serdeczną wiadomość „MsRachelForLittle” skierowaną do rodzin obchodzących Miesiąc Dumy. Wyraziła radość i akceptację dla wszystkich swoich zwolenników, spodziewając się potencjalnej reakcji, stwierdzając, że niezmiennie trwa w swoim wsparciu i miłości.

Pani Rachel, której prawdziwe nazwisko brzmi Rachel Griffin Accurso, jest twarzą kanału Songs for Littles na YouTube. Ma ponad 10 milionów subskrybentów i słynie z muzycznych treści edukacyjnych dla dzieci. Jej sukces można przypisać prostocie i włączaniu jej filmów.

Jednak niektórzy rodzice byli podobno niezadowoleni z jej przemówienia z okazji obchodów Miesiąca Dumy. W odpowiedzi pani Rachel ponownie potwierdziła swoje wsparcie dla społeczności LGBTQ+ 3 czerwca w kolejnym filmie. Podkreśliła swoją wiarę i znaczenie kochania każdego bliźniego. Zasada ta, jej zdaniem, została powtórzona osiem razy w biblijnej przypowieści do Mateusza 22.

Influencerka, która ma ponad dwa miliony obserwujących na Instagramie, zakończyła swój przekaz ślubowaniem, że pozostanie wierna sobie i będzie wspierać wszystkich. Wydała także oficjalne oświadczenie dla NBC News, w którym opowiada się za empatią, szacunkiem i większym dialogiem w celu ograniczenia podziałów.

Wśród jej krytyków byli konserwatywny komentator Matt Walsh, Libs z TikTok i Bradley Brewer. Walsh, powiązany z The Daily Wire, argumentował, że Accurso odrzuca konserwatywną widownię. Libs of TikTok skrytykował jej pierwszy post z okazji Miesiąca Dumy, oskarżając ją o wspieranie kontrowersyjnej sekty.

W zeszłym roku Rachel zrobiła sobie przerwę ze względu na zdrowie psychiczne po ostrej reakcji, gdy jej koleżanka z planu Jules Hoffman poprosiła, aby zwracano się do niej zaimkami „oni” i „oni”. Stanęła także pod lupą po rozpoczęciu zbiórki pieniędzy na rzecz dzieci w strefach konfliktu, w tym w Strefie Gazy. Pomimo tych wyzwań pani Rachel nadal niezmiennie trwa w swoich przekonaniach i wspiera wszystkie społeczności.

Zrodlo