Oilers odzyskują przewagę i wygrywają przed finałem Pucharu Stanleya

DALLAS — Przeciwnicy Edmonton Oilers mogą mieć nadzieję jedynie na powstrzymanie ich gry w przewadze, ponieważ nie można jej zatrzymać na dłuższą metę. Dallas Stars zdają sobie z tego sprawę.

W końcu wyprodukowała ostateczną broń Oilers, zdobywając w tej sytuacji dwa gole od Ryana Nugenta-Hopkinsa, co pozwoliło im przełamać poślizg 0 na 6 w serii i przedarć się po serii 1 na 17 przed drugą rundą.

To była różnica w piątkowym zwycięstwie 3:1 w piątym meczu finału Konferencji Zachodniej, a wynik ten pozostawia Oilers o jedno zwycięstwo od miejsca w tabeli w pierwszym od 18 lat finale Pucharu Stanleya.

„Wykonaliśmy zadanie” – powiedział Nugent-Hopkins. „Specjalne zespoły mogą wygrywać mecze i dlatego tak dużo nad nimi pracujemy przez cały sezon. To dla takich chwil.”

Nafciarze powinni już dawno wykazać się grą w przewadze, mimo że w tej rundzie nie można było znaleźć okazji do zdobycia gola. Ich przewaga męska, gdy jest najlepsza, nie jest taka, jak kiedykolwiek widział ten sport.

Los Angeles Kings z pewnością wiedzą o tym lepiej niż ktokolwiek inny. Oilers wykorzystali połowę z 18 szans w pierwszej rundzie. Vancouver Canucks otrzymali to przesłanie w dawkach, szczególnie na początku tej serii.

Ale Gwiazdy uniknęły bólu dzięki dyscyplinie, szczęściu i jakiejś kombinacji karnych zabójstw i po prostu braku synchronizacji Naftowców.

Zmieniło się to w piątek w najbardziej dogodnym dla Oilers momencie, pokazując, jak gra w przewadze może wynieść ich ze świetnego zespołu do elitarnego. W piątym meczu strzelił gola w dwóch z trzech prób.

„O tej porze roku trudno jest wywołać atak w fazie play-off” – powiedział kapitan Oilers Connor McDavid. „Pięć na pięciu, grasz przeciwko dobrym drużynom, solidnym drużynom.

„Gra w przewadze może być zaletą i nasza gra w przewadze robi to już od dłuższego czasu. Wiemy, co tam robimy i chcemy wnieść w to swój wkład. Chcemy być czynnikiem.”

Oilers są jak poezja w ruchu, gdy wszystko toczy się cudownie. Nie ma broni, której nie mieliby do dyspozycji. To w zasadzie bestia nie do zatrzymania.

McDavid to magik, najlepszy łazik i wizjoner. Niesie krążek po lodzie w sposób, który niewiele osób w NHL może porównywać. Leon Draisaitl to napastnik z prawdopodobnie najlepszym strzelcem jednorazowym w lidze i z pewnością z najlepszym zasięgiem. Zach Hyman może być najlepszym napastnikiem w historii. Evan Bouchard potrafi wystrzelić krążek z przerażającą mieszanką celności i mocy.

A potem jest Nugent-Hopkins. Ułatwia grę lewą stroną i nie waha się oddać strzału nadgarstkiem.

„Oglądanie tego jest naprawdę wyjątkowe” – powiedział bramkarz Stuart Skinner. „Nie bez powodu jest to elitarna gra o władzę. Masz niesamowitych graczy po obu stronach lodu. Obserwowanie, jak wykonują swoją pracę, robi wrażenie. Co jeszcze można powiedzieć? Po prostu bardzo przyjemnie się to ogląda.”

Biorąc jednak pod uwagę ogromny talent na lodzie, Nugent-Hopkins jest często niedoceniany jako po prostu ktoś inny.

W piątek był gwiazdą największego widowiska na lodzie.

Obydwa gole Nugenta-Hopkinsa również padły z bardzo różnych powodów. Pierwsza miała miejsce, gdy odbił się przed Tym Dellandreą z drużyny Stars i uderzył z bekhendu do domu. Do drugiej sytuacji doszło, gdy po pościgu otrzymał podanie od Draisaitla i przedarł nadgarstek obok rękawicy Jake’a Oettingera.

„Choć o naszej grze w przewadze mówi się o naszych umiejętnościach, zaczyna się ona od naszej pracy” – powiedział McDavid, mając bez wątpienia na myśli pierwszy wynik Nugenta-Hopkinsa.

„Zaczyna się od odzyskania krążków, odbicia krążków od ściany, wpisów i zachowania czystości przy wpisach. To wszystkie małe rzeczy, które decydują o sukcesie naszej gry w przewadze.”

To nie tak, że Oilers byli bezużyteczni w grze w przewadze w serii, a jednocześnie nie strzelali goli. Nabierali wyglądu. Prawie zdobyli bramkę przy swojej jedynej okazji w czwartym meczu, gdy ostry strzał McDavida trafił kij Oettingera, który leżał wzdłuż linii bramkowej, i odbił się obok bramki.

Mimo to zero w kolumnie bramkowej było tak dziwne i trudne do przeoczenia.

„Zawsze odczuwamy tę presję wewnątrz nas” – powiedziała Nugent-Hopkins. „Wiele oczekujemy od siebie nawzajem i od siebie.

„Naciskaliśmy. Najwyraźniej nie przyjmują zbyt wielu kar. Nie masz trzech, czterech, pięciu okazji na mecz, aby odnaleźć swój rytm. Przed dzisiejszym wieczorem chcieliśmy mieć pewność, że jeśli zdobędziemy tylko jednego, będzie to się liczyło.

Dobrze się złożyło, że Nugent-Hopkins był katalizatorem w najnowszym najważniejszym meczu Oilers z ery McDavida i Draisaitla.

Było wiele błędów i niepowodzeń, gdy w składzie znalazło się dwóch najlepszych graczy NHL i dwóch najbardziej płodnych producentów play-offów w historii ligi. Jednak to Nugent-Hopkins przetrwał znacznie więcej niż ktokolwiek inny, ponieważ w 2011 roku został wybrany jako pierwszy w drafcie i grał dla dziewięciu trenerów – w tym dziesięciu, jeśli uwzględni się tymczasowego Craiga MacTavisha.

Nugent-Hopkins był jedną z nadziei w najgorszych latach, która wciąż jest w pobliżu, aby doprowadzić tę sprawę do końca. Nic dziwnego, że jest tak uwielbiany w Edmonton i w szatni.

„Był moim ulubionym zawodnikiem, gdy dorastałem” – powiedział Skinner, pochodzący z Edmonton. „Mogąc z nim grać, nauczyłem się, że oferuje on o wiele więcej niż tylko hokej. To jedna z najfajniejszych rzeczy, jakie udało mi się obejrzeć. Zaprzyjaźniłem się z tym facetem”.

Ale kryje się za tym coś więcej niż tylko zestawienie go jako gracza z najdłuższym stażem w lidze i 30-letniego ojca, a twarz dziecka, z którą wdarł się do NHL, prawie się nie zmieniła.

Draisaitl pompował opony Nugent-Hopkinsa po porannej jeździe na łyżwach bez cienia zazdrości, choć może z nutą zazdrości.

„Jest niezwykle cenny w każdym aspekcie gry” – powiedział Draisaitl. „Dotyka każdego elementu gry.

„To po prostu mądry i dobry hokeista. To ulubiony zawodnik na świecie trenerów.”

Trener Kris Knoblauch zażartował następnie, że to, kto zdobędzie to wyróżnienie, zależy od dnia. Po piątkowym meczu nie było wątpliwości, kto to będzie.

„Widziałem Ryana i powiedziałem mu dziś wieczorem, że jest moim ulubieńcem” – powiedział Knoblauch.

Bramki w grze w przewadze, które strzelił, w ogromnym stopniu wpłynęły na to rozumowanie. Nic dziwnego; Oilers potrzebowali tej części swojej gry, aby znów zacząć robić swoje.

Ich gra w przewadze stanowi podstawę zespołu, odkąd Glen Gulutzan objął obowiązki przed sezonem 2018-19. Wygrał im niezliczoną ilość meczów, a zespół przekształcił się z pretendenta w pretendenta.

Jednak Oilers nie polegają już na tym, aby wygrać. To po prostu wyposażenie.

Pokazali, że ich gra pięć na pięciu stale się poprawia, a ich celem jest bycie lepszą drużyną na tym poziomie w tej serii przeciwko Dallas.

„Nawet jeśli nie będziemy grać w przewadze, nadal możemy wygrywać mecze, grając pięciu na pięciu” – powiedział Knoblauch. „Bronimy się naprawdę dobrze. Nie sądzę, abyśmy zdobyli wystarczające uznanie dla tego, jak dobrzy są chłopaki i jak bardzo są zaangażowani w grę dobrego hokeja w defensywie, i to nie tylko w fazie play-off.

„Ale szanse na trzy akcje w przewadze zdecydowanie zwiększają nasze szanse na wygraną”.

To jest to. Gra w przewadze – przy wykorzystaniu większej liczby szans niż w jakimkolwiek meczu z tej serii – może wyprowadzić ich z przewagi.

Tylko jedno zwycięstwo dzieli ich od finału Pucharu Stanleya, Oilers z pewnością znajdą się w nim, jeśli gra w przewadze będzie nadal owocować przeciwko Gwiazdom.

„Zwłaszcza w ważnych momentach, kiedy ich potrzebujemy, wychodzą i grają” – powiedział Skinner. „Będziemy ich potrzebować w nadchodzących meczach tutaj. Będziemy ich potrzebować w następnym meczu tutaj.”

(Zdjęcie Ryana Nugenta-Hopkinsa świętującego zdobycie gola w pierwszej kwarcie w piątek przeciwko Dallas Stars: Chris Jones / USA Today)



Zrodlo