Debiutancki horror Ishany Night Shyamalana „The Watchers” (w Wielkiej Brytanii nazywany „The Watched”) jest już prawie gotowy. W okresie poprzedzającym premierę usiedliśmy z debiutującym reżyserem, aby porozmawiać o inspiracjach stojących za filmem.
Okazuje się, że – co nie jest zaskakujące – jest fanką horrorów i tworząc własne, czerpała z wielu trzymających w napięciu filmów.
Film The Watchers powstał na podstawie książki AM Shine i opowiada historię głównej bohaterki Miny (Dakota Fanning), która utknęła w irlandzkim lesie. Nie jest to jednak zwyczajny las, gdyż zamieszkują go tajemnicze stworzenia, które lubią obserwować uwięzionych w nim ludzi. Jeśli spróbują uciec lub nie będą przestrzegać zasad, ta cicha obserwacja szybko zmieni się w zaciekłe polowanie na ludzi.
Wiele filmów, które zainspirowały Shyamalana, zawiera elementy ludowego horroru – lub przynajmniej – przerażającego lasu. „Zainspirowała mnie Czarownica, jej faktura i esencja” – mówi reżyser, który jest także autorem scenariusza do „Obserwatorów”. W debiucie Roberta Eggersa z 2015 roku Anya Taylor-Joy wciela się w dziewczynę żyjącą w latach trzydziestych XVII wieku, która w lesie niedaleko swojej rodzinnej farmy napotyka siły zła.
To nie jedyny uznany horror, na który zdecydował się Shyamalan. „To nie jest film z tego samego gatunku, ale często patrzyliśmy na Antychrysta jako na odniesienie do tego, jak mógłby wyglądać las” – kontynuuje, nawiązując do filmu Larsa von Triera z 2009 roku, w którym występują Willem Dafoe i Charlotte Gainsbourg.
„Wszystkie te filmy naprawdę ukazują naturę jako nadprzyrodzoną siłę. Naprawdę zastanawiałem się: Jak to przedstawić?”
Nie trzeba długo czekać, aby zobaczyć dokładnie, jak Shyamalan to przedstawił. „Obserwatorzy” w kinach od 7 czerwca.
Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszym przewodnikiem po wszystkich nadchodzących horrorach i naszą listą najlepszych horrorów wszechczasów.