Novak Djokovic twierdzi, że może nie zagrać w ćwierćfinale French Open po kontuzji kolana, za którą obwinia warunki panujące na korcie Philippe-Chatrier.
W poniedziałek Djokovic pokonał Francisco Cerundolo w pięciu setach i awansował do 18. ćwierćfinału Rolanda Garrosa, ale w drugim secie doznał kontuzji kolana, która wymagała intensywnego leczenia i maksymalnej dawki środków przeciwbólowych w połowie meczu.
Djokovic powiedział, że przez ostatnie kilka tygodni odczuwał „lekki dyskomfort” w prawym kolanie, ale nie było to coś, co go niepokoiło.
Jednak w poniedziałek 37-latek doznał kontuzji kolana po poślizgu na korcie i powiedział, że ból był tak silny, że w momencie zdarzenia rozważał zakończenie kariery. Djokovic ujawnił również, że personel medyczny przeprowadził już po meczu pewne badania jego kolana i że pojawiły się „pewne pozytywne wieści, ale są też pewne obawy, więc zobaczmy jutro”.
„Nie wiem, co stanie się jutro lub pojutrze, czy będę mógł wyjść na kort i grać” – powiedział Djokovic o swoich szansach, że do środy będzie w dobrej formie, aby zmierzyć się z Casperem Ruudem, człowiekiem, którego pokonał w ostatnim meczu finał roku.
Jeśli chodzi o warunki na korcie, Djokovic dodał: „Wygląda na to, że usunięto część gliny, więc dzisiaj na korcie było bardzo mało, prawie w ogóle nie było gliny. Ze względu na suchsze warunki, słońce i cieplejsze warunki, wpływa na glinę w taki sposób, że staje się ona bardzo śliska.
„Więc kontuzja kolana, którą dzisiaj doznałem, nastąpiła dokładnie z tego powodu, ponieważ poślizgnąłem się, a często się ślizgam”.
Członkowie drużyny Djokovica rozmawiają z personelem Rolanda Garrosa, aby spróbować zrozumieć, dlaczego kort był utrzymywany w taki sposób, że jego zdaniem warunki były zdradliwe.
GŁĘBIEJ
Novak Djokovic wygrywa o 3:06 i jest ostatnim w historii French Open
(Dimitar Dilkoff/AFP za pośrednictwem Getty Images)