Drużyna NHL z Utah może rozgrywać swój inauguracyjny sezon bez pseudonimu, ale ten start-upowy klub hokejowy wyrobił już sobie dobrą markę na rynku.
Dyrektor handlowy zespołu, Chris Barney, powiedział w tym tygodniu reporterom podczas rozmowy telefonicznej na platformie Zoom, że ponad 34 000 osób złożyło już depozyt za bilety okresowe na inauguracyjny sezon zespołu. Podczas wydarzenia inaugurującego zespół pod koniec kwietnia właściciel Ryan Smith ujawnił, że około 29 000 fanów zapłaciło depozyt w wysokości 100 dolarów, aby znaleźć się na liście osób chcących otrzymać bilety okresowe.
Oznacza to, że w ciągu ostatnich pięciu tygodni na liście pojawiło się kolejnych 5000 fanów.
„Popyt był całkowicie przytłaczający” – powiedział Barney.
Klub otwiera w tym tygodniu drzwi Delta Center, aby potencjalni posiadacze biletów okresowych mogli rzucić okiem na arenę z istniejącą powierzchnią lodu i potencjalnie wybrać preferowane miejsca. Ponieważ liczba potencjalnych posiadaczy biletów okresowych (34 000) znacznie przekracza maksymalną pojemność stadionu hokejowego NHL w Delta Center – która w tym sezonie ma osiągnąć nawet 16 000 – niektórym fanom może się nie udać, próbując zapewnić sobie bilety okresowe na kampanię na lata 2024–25. W tym momencie popyt znacznie przewyższy podaż.
„Matematyka po prostu nie sprawdza się, aby wszyscy mogli usiąść” – powiedział Barney.
Jest to jednak godny pozazdroszczenia problem, z którym trzeba się zmierzyć przed pierwszym sezonem hokejowym NHL w Salt Lake City.
Centrum Delta jest tu pełne, jeśli chodzi o przedstawienie zawodników i personelu NHL. pic.twitter.com/ABnPWrN6Bx
— Ian Mendes (@ian_mendes) 24 kwietnia 2024 r
Przy tak dużej liczbie osób zalewających rynek w poszukiwaniu biletów, drużyna hokejowa szuka kreatywnych sposobów, aby zmaksymalizować liczbę widzów w tym sezonie. Barney twierdzi, że istnieje „kilka dźwigni, które pociągniemy”, aby dowiedzieć się, jak ograniczyć liczbę biletów okresowych, umożliwiając fanom kupowanie biletów w mniejszych ilościach, takich jak pakiety na pół sezonu, minipakiety lub pojedyncze mecze.
„Określonym celem jest umożliwienie jak największej liczbie osób przebywania w budynku” – powiedział Barney.
W tym celu klub nadal pracuje nad liczbą miejsc na ten sezon. Delta Center zostało pierwotnie zbudowane jako obiekt przeznaczony do gry w koszykówkę, dlatego inżynierowie i projektanci wciąż badają sposoby dodania jak największej liczby miejsc w wieczory, w których na arenie odbywają się mecze NHL.
„Jest kilka elementów konfiguracyjnych, nad którymi wciąż pracujemy” – powiedział Barney. „W duchu próby zgromadzenia w budynku jak największej liczby osób tak naprawdę staramy się dodać więcej miejsc w każdym możliwym zakątku i zakamarku”.
Cokolwiek uda im się osiągnąć w sezonie 2024–2025, będzie to ogromna poprawa w porównaniu z maksymalną liczbą miejsc wynoszącą 4500, z którą zespół grał przed Mullett Arena, gdy w zeszłym sezonie grał dla drużyny Arizona Coyotes.
Barney twierdzi, że w sezonie 2024–25 drużyna Utah będzie mogła pomieścić 16 000 widzów na „wybranych meczach”. Liczba miejsc siedzących może wzrosnąć lub spaść, w zależności od dnia tygodnia lub przeciwnika. Wizyty supergwiazd, takich jak Connor McDavid czy Sidney Crosby, mogą wymagać konfiguracji na maksymalnie 16 000 miejsc, podczas gdy inne drużyny przyjeżdżające na mecz w środku tygodnia w Salt Lake City mogą grać przy mniejszej liczbie miejsc. Kiedy pod koniec lata zostanie opublikowany harmonogram NHL, klub będzie miał dokładne pojęcie o tym, jak zmieni się pojemność niektórych meczów.
Powodem tych wahań jest to, że klub chętnie przyznaje, że w przyszłym sezonie 10 000 miejsc będzie miało wyraźny i niczym niezakłócony widok na powierzchnię lodu, ale dodatkowe 6000 miejsc może być dostępnych z „częściowym widokiem na lód”. Pewne fragmenty lodu nie byłyby widoczne z tych siedzeń, biorąc pod uwagę stromą krzywiznę czaszy areny.
Zespół NHL z Utah zdecydował się przecenić miejsca z częściowym widokiem na lód i wycenić je już na 19 dolarów.
Przedstawiciele klubu skontaktowali się niedawno z drużyną New York Islanders, aby dowiedzieć się, jak poradzili sobie z tymczasowym pobytem w Barclays Center na Brooklynie przez cztery sezony od 2015 do 2019 r. Obiekt ten był także areną, w której przede wszystkim rozgrywano koszykówkę, a jego konfiguracja przeznaczona była do gry w hokeja, co pozostawiło wielu siedzenia z zasłoniętym widokiem.
„Staramy się podejść bardzo mądrze, wybierając siedzenia z częściowym widokiem na lód. Staramy się zapewnić fanom jak najlepsze wrażenia” – powiedział Barney. „Celem jest zapewnienie możliwie najlepszego doświadczenia przy jednoczesnym zachowaniu przyjaznych fanom opcji cenowych i dostępności”.
Plan zakłada, że na nadchodzące lata Delta Center przejdzie dość radykalną transformację, która umożliwi gościnie zarówno drużyny NBA Jazz, jak i drużyny NHL, bez ograniczeń w polu widzenia widzów obu dyscyplin. W miarę powolnego wprowadzania tych modyfikacji władze zespołu spodziewają się, że liczba miejsc z niezakłóconą widocznością odpowiednio wzrośnie. Po zakończeniu tych renowacji drużyna hokejowa ma nadzieję dysponować 17 000 miejscami siedzącymi z niezakłóconym widokiem na powierzchnię lodu podczas meczów NHL.
„Przewidujemy, że w ciągu najbliższych kilku lat, w miarę wprowadzania zmian na arenie, otworzy się więcej niezakłóconych miejsc” – powiedział Barney.
Jednak w tej wczesnej fazie miesiąca miodowego fani mogą po prostu chcieć znaleźć się w Delta Center – nawet jeśli z ich miejsc nie roztacza się całkowicie jasny widok na całą powierzchnię lodu. Na rynku panuje wyraźny szum wokół drużyny hokejowej, a Barney twierdzi, że działacze drużyny byli dość zaskoczeni, gdy dowiedzieli się o składzie ich nowych fanów.
Zespół twierdzi, że z 34 000 otrzymanych depozytów za bilety okresowe 92 procent pochodziło od posiadaczy biletów okresowych spoza Utah Jazz. A ponad 60 procent osób posiadających bilety okresowe nie było w zeszłym sezonie nawet na ani jednym wydarzeniu w Delta Center. Innymi słowy, wydaje się, że wraz z pojawieniem się hokeja NHL w Salt Lake City odblokowują nową grupę fanów sportu.
„Mamy niesamowitą okazję do pielęgnowania tej nowej publiczności i nowej publiczności” – powiedział Barney.
Barney powiedział, że oprócz otrzymania tysięcy wpłat za bilety okresowe od fanów w Salt Lake City, otrzymali także mnóstwo wpłat od sąsiednich stanów, które znajdują się w niewielkiej odległości od Delta Center. Otrzymali nawet pewne wpłaty od fanów ze wschodniego wybrzeża.
Pomimo dużego zainteresowania ze strony różnych stanów, klub ogłosił, że bilety okresowe na sezon inauguracyjny będą w pierwszej kolejności oferowane posiadaczom depozytów z kodem pocztowym w stanie Utah.
Kibice, którzy dokonali wpłaty za bilet okresowy, będą mieli szansę rozpocząć zakup biletów jeszcze w tym miesiącu, według kolejności zgłoszeń. Oznacza to, że kibice, którzy najwcześniej – w kwietniu – dokonali wpłaty, będą mogli jako pierwsi kupić bilety. Jeśli kibice, którzy dokonają wpłaty, nie będą mogli zakupić biletów okresowych ze względu na wyczerpanie się miejsc w klubie, pierwszeństwo będą mieli nabywając mniejsze pakiety biletów i miejsca na pojedyncze mecze.
Władze NHL w Utah wciąż są pod wrażeniem, że udało im się dokonać tego wszystkiego w stosunkowo krótkim czasie. Zabezpieczyli skład dopiero pod koniec kwietnia, ale wydają się gotowi na organizację przedsezonowych meczów NHL w Delta Center pod koniec września.
„W okresie, w którym my to robimy, nikt nic nie zrobił. Mamy 112 dni – nie żebym liczył” – powiedział Barney. „To, co robimy, jest bezprecedensowe z punktu widzenia uzyskania tak dużej listy depozytów w tak krótkim czasie i uzupełnienia jej przed rozpoczęciem sezonu”.
Barney powiedział, że działacze zespołu są pewni, że nawet po wprowadzeniu w ostatniej chwili konfiguracji do Delta Center będą gotowi na zrzucenie krążków tej jesieni. Nie będą wymagać od ligi NHL zorganizowania w Utah kilku meczów szosowych na otwarcie sezonu 2024–25, aby zapewnić im dodatkowy pas startowy i mieć pewność, że arena rozwiąże wszystkie problemy.
„Będziemy gotowi do działania” – powiedział Barney. „Za każdym razem, gdy liga każe nam być gotowymi, będziemy gotowi”.
(Zdjęcie: Chris Gardner / Getty Images)