Maratończyk Djokovic pokonuje Musettiego w ostatnim w historii finiszu French Open

Obrońca tytułu wygrywa czteroipółgodzinny epopeję, która podtrzymuje jego nadzieję na zdobycie 25. tytułu Wielkiego Szlema.

W zimną i wilgotną noc na stadionie Roland Garros kandydatura Novaka Djokovica na 25. turniej Wielkiego Szlema na krótko wisiała na włosku, ale Serb odrobił straty i zwyciężył 7-5, 6-7(6), 2-6, 6-3, 6- 0 zwycięstw nad Lorenzo Musetti w najnowszym w historii finiszu French Open.

Aktualny mistrz pokazał, że ma żelazną wolę, która uczyniła go jednym z najlepszych graczy w grze, aby uniknąć porażki w emocjonującym pojedynku trzeciej rundy, który rozpoczął się w sobotę o 22:37 czasu lokalnego (20:37 GMT).

Jakieś cztery i pół godziny później, o 3:06 w niedzielny poranek, kibice, którzy skulili się pod dywanikami, gdy 37-latek organizował jego wspaniałą walkę, wstali, aby podnieść się na duchu. dach głównego boiska pokazowego.

„Rozegrał fantastyczny mecz i był bardzo blisko zwycięstwa” – powiedział na korcie Djokovic o Musettim.

„Miałem ogromne trudności, ale dzięki waszemu wsparciu w czwartym secie stałem się innym zawodnikiem. To był chyba najlepszy mecz, jaki tutaj rozegrałem.”

Djokovic otrząsnął się po wczesnej stracie serwisu i w wyczerpującym pierwszym secie zmierzył się z Włochem, po czym wyszedł na prowadzenie po kluczowym przełamaniu w 12. gemie, dzięki niesamowitej obronie.

Numer jeden na świecie spuścił głowę i z trudem łapał powietrze po tej długiej wymianie, ale wkrótce w drugim secie miał tempomat po spektakularnym spadku, który dał mu prowadzenie 3-1.

Musetti jednak przełamał się i zremisował na 4:4, po czym obronił seta w wysokiej jakości dogrywce i wyrównał mecz.

Rozstawiony z numerem 30 podniósł swoją grę o kilka stopni, aby w trzecim secie przełamać się i wyjść na prowadzenie, po czym wygodnie przypieczętował grę, gdy zaczął bić sygnał alarmowy dla słabnącego Djokovica.

Djokovic, który poskarżył się sędziemu na stan nawierzchni, nagle odzyskał swój rytm i dokończył czwartą turę, po czym w decydującym momencie odsunął się od wyczerpanego przeciwnika.

„Kto teraz będzie spał?” Dodał Djoković. „Nie da się spać, tyle adrenaliny. Jeśli urządzasz imprezę, przyjdę.

Czwarty rozstawiony Alexander Zverev również przeżył strach podczas wieczornego maratonu i przeszedł do czwartej rundy po zwycięstwie 3-6, 6-4, 6-2, 4-6, 7-6 (10-3) nad Holendrem Tallonem Griekspoorem.

W losowaniu kobiet rozstawiona z drugiej pozycji Aryna Sabalenka pokonała w testowym starciu najlepszą przyjaciółkę Paulę Badosę 7:5, 6:1, a urodzona w Rosji Francuzka Varvara Gracheva zyskała wielu nowych wielbicieli dzięki temu, że nieprzerwanie powiewała flaga swojego adoptowanego kraju.

Po tym, jak Corentin Moutet dał francuskim kibicom piątkowy wieczór na delektowanie się zwycięstwem nad Sebastianem Ofnerem, nowa ulubienica publiczności Gracheva rozświetliła kolejny mokry dzień zwycięstwem 7:5, 6:3 nad Iriną-Camelią Begu.

Ostatnia Francuzka, która wyłoniła się w losowaniu kobiet, została uhonorowana porywającym wykonaniem hymnu narodowego Marsylianka i dołączyła do fanów w świętowaniu.

„Zapamiętam ten moment do końca życia” – powiedziała rozpromieniona Gracheva, która po ponad pięciu latach spędzonych na wsi otrzymała francuski paszport w 2023 roku.

„To oznacza, że ​​wszyscy mnie akceptują, że jestem tu jak w domu”.

Podczas gdy Gracheva była po południu w centrum uwagi, urodzona w Moskwie zawodniczka Elena Rybakina nadal pozostawała niezauważona, gdy czwarta drużyna minęła Elise Mertens 6:4, 6:2.

Kanadyjczyk Felix Auger Aliassime, rozstawiony z numerem 21, zakończył zwycięstwo 6:4, 6:2, 6:1 nad Amerykaninem Benem Sheltonem pod dachem Suzanne Lenglen, ponieważ deszcz opóźniał grę na zewnętrznych kortach.

Po wznowieniu gry Alex De Minaur zwyciężył 4:6, 6:4, 6:3, 6:3 z Janem-Lennardem Struffem i stał się pierwszym Australijczykiem, który od czasu Lleytona Hewitta w 2007 roku dostał się do czwartej rundy w Paryżu, po czym uruchomił szukaj superfana, który go zachęcił.

Aryna Sabalenka i Paula Badosa są bliskimi przyjaciółkami na korcie tenisowym [Susan Mullane/USA Today Sports via Reuters]



Zrodlo