LeBron James chciałby, aby Kyrie Irving nadal był jego kolegą z drużyny: „To najbardziej utalentowany zawodnik, jakiego NBA kiedykolwiek widziała”

Ponieważ Kyrie Irving jest na czele największej sceny NBA, jego były kolega z drużyny, LeBron James, przyznał, że chciałby, aby ta dwójka nadal grała razem, a James nazwał Irvinga „najbardziej utalentowanym graczem, jakiego NBA kiedykolwiek widziała”.

„Siedząc tutaj i oglądając to, jestem cholernie szczęśliwy i dumny, że mogę patrzeć, jak kontynuuje swój rozwój” – James powiedział swojemu współgospodarzowi, JJ Redickowi, w zwiastunie nadchodzącego odcinka podcastu „Mind the Game”. który ukaże się w środę. „A jednocześnie jestem tak cholernie wściekły, że nie jestem już jego kandydatem na kandydata. Po prostu pamiętam te czasy.”

Irving (32 l.) powraca do finałów NBA po raz pierwszy od 2017 roku, kiedy on, James i drużyna Clevland Cavaliers przegrali z Golden State Warriors. Boston Celtics gospodarzy Irvinga Dallas Mavericks w czwartkowym meczu 1. James i Irving grali razem w Cleveland przez trzy sezony, od 2014 do 2017, zdobywając mistrzostwo w 2016 roku i dostając się do trzech finałów z rzędu.

„Cały czas nazywałem Kyrie „Czarnoksiężnikiem”” – James powiedział o ich wspólnym czasie. „Na parkiecie do koszykówki nie było nic, czego Kyrie nie mógłby zrobić”.

James, zapowiadając wraz z Redickiem serię mistrzostw Celtics-Mavericks, nazwał Irvinga „ostateczną dziką kartą”.

„To jak mieć na ręce dobieranie 4 za każdym razem, gdy ktoś rozdaje ci karty w Uno” – powiedział James.

W 17 meczach play-off Irving notuje średnio 22,8 punktu, 3,9 zbiórki, 5,2 asysty i 1,2 przechwytu. Ośmiokrotny All-Star trafia w sumie na poziomie 48,5% i 42,1% w trójkach.

James zauważył, że występ Irvinga w pierwszej połowie meczu przeciwko Minnesota Timberwolves w pierwszym meczu finału Konferencji Zachodniej – kiedy Irving zdobył 24 ze swoich 30 punktów – po raz pierwszy uwierzył, że Mavericks mają potencjał do zdobycia mistrzostwa.

„To było coś w stylu: «Och, s…, Dallas może być w stanie nie tylko wygrać finały Konferencji Zachodniej, ale może być w stanie wygrać całość” – powiedział James. „Z powodu tej (Irvinga) dzikiej karty. Mam tak wiele słów, którymi mogę pochwalić Kyriego, że nie mam żadnego, bo to po prostu… Jest najbardziej utalentowanym graczem, jakiego NBA kiedykolwiek widziała.

To nie pierwszy raz, kiedy James przyznał, że woli ponownie połączyć się z Irvingiem. Zapytany o to James jasno wyraził swoją opinię dni przed ostatecznym terminem handlu w 2023 r gdyby Irving, który właśnie poprosił Brooklyn o wymianę, zwiększyłby szanse Lakers na tytuł.

„Oczywiście, gdy mówisz o takim zawodniku, to jest pytanie typu „aha”, jakiego używasz – powiedział wtedy James.

Lakers byli jedną z kilku drużyn, które ścigały Irvinga w ostatecznym terminie handlu przypadającym na rok 2023. Zaproponowali Nets pakiet obejmujący Russella Westbrooka i dwa przyszłe wybory w pierwszej rundzie wyborów w 2027 i 2029 roku. Sportowiec zgłoszone wtedy. W tamtym czasie głównym zmartwieniem Lakersów było zbliżające się wolne stanowisko Irvinga i jego potencjalne odejście poza sezonem 2023. Lakers chcieli, aby Irving zgodził się na przedłużenie umowy o dwa lata, on jednak wolał przetestować darmową agencję i podpisać dłuższą umowę.

Krótko po tym, jak Irving został przekazany Dallas w zamian za pakiet obejmujący Spencera Dinwiddiego, Doriana Finney-Smitha, niechroniony wybór w pierwszej rundzie wyborów w 2029 r. i dwa wybory w drugiej rundzie, James tweetował„Może to ja”, co prawie na pewno odnosiło się bezpośrednio do lądowania Irvinga w innym miejscu.

Irving poprosił o wymianę z Cleveland latem 2017 roku i został przekazany Celtics. On i James ponownie nawiązali kontakt kilka sezonów później, kiedy Irving zwrócił się do Jamesa z prośbą o radę, jak prowadzić drużynę Celtics.

Wymagana lektura

(Zdjęcie: Bart Young / NBAE poprzez Getty Images)

Zrodlo