Islam Makhachev w staromodny sposób stał się czołowym zawodnikiem UFC w wadze funt za funt

(Aktualizacja: Islam Makhachev pokonał Dustina Poiriera na UFC 302, broniąc tytułu mistrza wagi lekkiej. Przeczytaj więcej tutaj.)

BRICK TOWNSHIP, NJ — Islam Makhachev wtapia się w otoczenie w najstraszniejszy możliwy sposób.

Na zatłoczonej macie w Nick Catone MMA & Fitness ledwo wyróżnia się spośród światowej klasy mas zawodników mieszanych sztuk walki, z których wielu – podobnie jak Machaczow – pochodzi z Dagestanu, republiki na południowym krańcu Rosji, która wyprodukowała wiele najstraszliwsi wojownicy świata.

Machaczow, wraz z tuzinem innych zawodników na macie, nosi charakterystyczny wygląd regionu: modną fryzurę, kudłatą brodę i kalafiorowe uszy po dziesięcioleciach zapasów.

Nie nosi w sobie aury jednego ze swoich rodaków, Khabiba Nurmagomedova, trenera, który stał się mistrzem i który krąży po macie, wykrzykując instrukcje.

Makhaczow przechodzi ćwiczenia w klinczu Muay Thai w taki sam sposób, jak Usman i Umar Nurmagomedow, kuzyni Khabiba. Usman jest mistrzem wagi lekkiej Bellatora, a Umar jest kolejną wielką osobą w dywizji koguciej UFC.

Zbliżając się do trzeciej obrony tytułu, Makhaczow jest bardziej zen niż gorliwy i prawie się nie wyróżnia, gdy przemawia delikatnym, wysokim szeptem w swoim obcym języku angielskim.

Jednak jasno i otwarcie mówi, dlaczego tu jest.

„Muszę po prostu walczyć” – powiedział Sportowiec. „Muszę pokonać wszystkich”.


Makhachev wspiął się na szczyt rankingu UFC w przeliczeniu na funty w staromodny sposób: miażdżąc swoich przeciwników, zamiast udawać, że jest wielkim gadułą.

Zaczyna się od jego duszącego grapplingu. Zwykli napastnicy nie pokładają wielkich nadziei w jego walce w klinczu, a zapaśnicy na macie wyglądają na brutalnie pokonanych w walce z jego jujitsu.

W ostatnich latach jego stand-up ewoluował od odpowiedniego do zabójczego.

„Jest taki dobry. Jest taki, jak w reklamie. Wszędzie dominacja” – powiedział menadżer Machaczowa Ali Abdelaziz. „Może cię znokautować, może cię poddać, może cię pokonać i zmiażdżyć. Może sprawić, że po prostu odpuścisz. I jego stan jest coraz lepszy. W każdej walce pokazuje coś nowego.”

Jedyna porażka w karierze Machaczewa miała miejsce w jego drugiej walce w UFC, która jest jedną z najbardziej zaskakujących błyskawicznych nokautów w historii MMA. Makhachev został tego wieczoru znokautowany prawym sierpowym Adriano Martinsa, czeladnika, który nigdy więcej nie wygrał walki w UFC.

Makhachev powrócił do formy i wygrał 13 walk z rzędu (12 w wadze lekkiej i jedna w wadze catch).


Makhaczow uznał swój pierwszy nokaut w 2018 roku przeciwko weteranom Powerpuncherowi Gleisonowi Tibauowi za zwycięstwo zespołowe dzięki Nurmagomedowowi, który zmierzył się z Tibau sześć lat wcześniej.

„Kiedy (Khabib) pokonywał mnie w zakręcie, powiedział mi: «Spróbuj prawego dźgnięcia, lewego haka», a ja to zrobiłem i wylądowałem bardzo dobrze” – powiedział Makhaczow, który znokautował Tibau w niecałą minutę.

Z zewnątrz mieszane sztuki walki nie wydają się zbytnio sportem zespołowym. Nie ma piłki do podania, nie ma przerw na żądanie w przypadku długich odcinków walki.

Jednak koledzy z drużyny Makhacheva z American Kickboxing Academy w Eagles MMA – organizacji założonej przez Nurmagomedova i pierwotnie trenowanej przez jego ojca, Abdulmanapa Nurmagomedova – działają znacznie bardziej jak rodzina niż zbiór luźnych pojedynczych części.

„Kiedy masz dobry zespół, wszyscy wygrywają” – powiedział Makhaczow. „Kiedy masz dobrą salę gimnastyczną, dobrych trenerów, najważniejszą rzeczą jest zespół. Kto daje ci rady, kto cię popycha, kto sprawia, że ​​jesteś lepszy na koniec dnia.”

Dzięki podobnemu wyglądowi, podobnym stylom walki i podobnej atmosferze nieuchronności, która towarzyszy im w wejściu do klatki, wielu fanów postrzega Makhacheva jedynie jako młodszą wersję Nurmagomedowa.

Ale nawet u szczytu kariery Nurmagomedow dał jasno do zrozumienia, że ​​Makhaczow nie jest klonem. Miał być większy i lepszy.

Nurmagomedov przeszedł na emeryturę w szczytowej formie w 2020 roku po trzeciej obronie tytułu mistrza wagi lekkiej, co obiecał matce, która poprosiła go o zaprzestanie walki po śmierci Abdulmanapa na początku tego roku.

Przed śmiercią Abdulmanap był także trenerem Machaczowa. Przyrzekł, że pewnego dnia Makhaczow zastąpi Nurmagomedowa na stanowisku mistrza.

„Islam był jednym z jego ulubieńców, uczniów mojego ojca, i naprawdę kochał go jak syna” – powiedział Nurmagomedow po śmierci ojca.

W 2019 roku, po tym jak Nurmagomedov obronił tytuł w walce z Dustinem Poirierem, mistrz zdjął pas z ramienia, położył go przed Machaczowem, powiedział „Przyszły mistrz” i odszedł.

Trzy lata później Machaczow poddał Charlesa Oliveirę w walce o tytuł wagi lekkiej. Tego wieczoru w oktagonie Khabib podniósł Machaczowa na ramiona.


Nurmagomedov wskoczył do oktagonu, aby świętować z Machaczowem zdobycie tytułu mistrza wagi lekkiej nad Oliveirą. (Zdjęcie: Craig Kidwell / USA Today)

„Mój pas dla mojego trenera Abdulmanapa Nurmagomedowa” – powiedział Makhaczow, świeżo upieczony mistrz. „Wiele lat temu powiedział mi: «Po prostu ciężko trenuj, a zostaniesz mistrzem»”.

Prawie dwa lata później Machaczow ma bronić pasa w walce z Poirierem.

Zwycięstwo zapewniłoby Machaczowowi 13. zwycięstwo z rzędu w wadze lekkiej, pobijając rekord dywizji, którego współwłaścicielem jest Nurmagomedow, i dorównując rekordowi jego mentora w wadze lekkiej wynoszącym trzy obrony tytułu.

Ale Makhaczow nie ma czasu na porównywanie swoich osiągnięć z osiągnięciami Nurmagomedowa.

„Nigdy o tym nie myślę. Nie ma znaczenia w jaki sposób, po prostu znów będę bronił swojego pasa” – powiedział Machaczow.

„Moim celem nie jest pobijanie czyjegoś rekordu”.

On ma na myśli coś więcej.


Tylko czterech mężczyzn i kobiet miało jednocześnie pasy w dwóch różnych dywizjach UFC.

Z tej czwórki tylko dwóm udało się obronić oba pasy w czasie swojego „mistrzostwa”: Daniel Cormier i Amanda Nunes.

„Jeśli mówimy o dziedzictwie, to czego chcę, chcę dwóch pasów” – powiedział Machaczow. „Chcę dwóch różnych obrony tytułu dywizji. To mój cel i to będzie coś wielkiego.”

„Nie walczę dla pieniędzy ani innych rzeczy. Ze względu na moje dziedzictwo potrzebuję drugiego pasa.”

Aby walczyć o drugi pas, Makhaczow musi pokonać Poiriera w czerwcu, a następnie prawdopodobnie pokonać Armana Tsarukyana po raz drugi, aby zachować swój obecny tytuł, prawdopodobnie pod koniec 2024 roku. Tsarukyan zdobył szansę na zdobycie pasa wagi lekkiej dzięki dobremu występowi do pokonania Oliveira.

Nawet pierwsze zadanie przeciwko Poirierowi nie jest małym wyzwaniem, choć Machaczow jest zdecydowanie faworytem zwycięstwa.

W swojej ponad 15-letniej karierze i prawie 40 zawodowych walkach Poirier był zarówno świadkiem, jak i głównym graczem ewolucji dywizji lekkiej UFC.

Pierwszą szansę Poiriera na niekwestionowane złoto w wadze lekkiej padł w 2019 roku przeciwko Nurmagomedovowi, a jego mecz z Machaczowem będzie siódmym mistrzem dywizji, z którą się mierzy.

„Walczyłem z najlepszymi zawodnikami mojego pokolenia w wadze 155 funtów” – powiedział Poirier, dodając: „Walczyłem ze wszystkimi”.

Jednak jeśli chodzi o jego zawody MMA w Eagles, Poirier powiedział, że „ich sposób myślenia jest inny”.

Poirier był najbliżej zdetronizowania Nurmagomedowa. Gdy został powalony w trzeciej rundzie, Poirier spróbował rzucić gilotyną i przez sekundę wydawało się, że poddanie zostało zatopione, gdy Nurmagomedov się wiercił.

Jednak 25 sekund później Nurmagomedov wyswobodził się. Minutę później Poirier próbował duszić się zza pleców.

„Zamknięcie nie liczy się w tej grze. Przegrałem” – powiedział Poirier. Jednak przygotowując się do starcia z Machaczowem, Poirier powiedział, że porażka pomogła mu lepiej zrozumieć talent największych wojowników jego dywizji.

Po jego strzale w pas Machaczowa 1 czerwca nikt inny niż Poirier i Tibau nie może powiedzieć, że spędził więcej czasu w klatce z najlepszymi w Eagles MMA.

„Pomogło mi to zrozumieć poziomy grapplingu” – powiedział Poirier. „Uprawiam jujitsu i zapasy tak długo, jak walczę, więc wiele widziałem, ale sposób, w jaki ci goście… mają technikę, rozkład ciężaru, wymachy nogami, wiele drobnych rzeczy które są bardzo skomplikowane i wiele osób z zewnątrz może nie widzieć, że tak naprawdę to robią.


Niewielu wie więcej o poziomach rozgrywek MMA lepiej niż Catone, były zawodnik UFC, który otworzył siłownię, w której Makhaczow trenował przed randką z Poirierem.

W swojej karierze składającej się z 14 walk Catone dzielił klatkę z filarami UFC, takimi jak Mark Muñoz, Costas Philippou i Chris Camozzi. Odkąd został właścicielem siłowni, znani zawodnicy, tacy jak Frankie Edgar, Edson Barboza i Cody Garbrandt, korzystali z jego centrum podczas przygotowań.

Ale jest coś wyraźnie innego w zawodnikach MMA Eagles, mówi.

„Od razu widać dyscyplinę, jaką mają ci goście. Nie chodzi tu o jakieś olśniewające rzeczy, ci goście są po prostu bardzo dobrzy. Po prostu dyscyplina i techniki, które stale ćwiczą” – powiedział Catone.

Od 2021 roku Makhaczow korzystał z tej dyscypliny, aby zdobywać punkty w sześciu z ostatnich siedmiu walk. Pokonał zapaśnika Drew Dobera. Spłaszczył boksera Bobby’ego Greena przez TKO. Dusił czarny pas jujitsu Oliveirę i kopnięciem w głowę znokautował legendę wagi piórkowej Alexandra Volkanovskiego.

Powiedział, że planem na jego trzecią obronę tytułu jest zmęczenie Poiriera, a następnie kolejne miejsce w jego księdze rekordów.

„W ciągu dwóch, trzech rund wykończę go. Z pewnością. Postaram się go wykończyć od początku, od pierwszej minuty” – powiedział Machaczow, który spełnił wiele przepowiedni.

„Kiedy wykończysz przeciwnika, nikt się nie odzywa. Wszyscy rozumieją.

(Zdjęcie u góry: Sean Reilly/ Sportowiec; Zdjęcia: Chris Unger / Zuffa LLC)



Zrodlo