Pociąg towarowy UFC, którego nie da się zatrzymać, jedzie dalej.
Islam Makhachev sprostał największemu wyzwaniu od lat, jakim była obrona tytułu lekkiego przeciwko Dustinowi Poirierowi, dzięki duszeniu D’Arce w piątej rundzie po brutalnej, krwawej i wyczerpującej walce w niedzielny poranek w Prudential Center w Newark w stanie New Jersey
Oznaczało to trzecią obronę paska Machaczewa, dorównującą rekordowi UFC w obronie tytułu lekkiego.
Poirier, jeden z najlepszych bokserów w historii UFC, pokazywał najlepszą obronę przed obaleniami w swojej karierze przez wszystkie walki, zanim w połowie rundy finałowej złapał go uraz kostki. Stamtąd Makhaczow wykręcił swoje ciało i zacisnął dłonie na szyi Poiriera.
Poirier uderzył, a następnie natychmiast stracił przytomność po duszeniu. Za nim drużyna MMA Machaczewa Eagles wskoczyła do klatki, aby świętować panującego mistrza wagi lekkiej.
„Myślę, że Dustin spisał się świetnie” – powiedział Makhaczow po walce. „Jego trenerzy pracują bardzo dobrze, bardzo dobrze go przygotowali. Bronił moich obaleniach i dał mi bardzo ciężko. To legenda tego sportu, dziękuję Dustin.”
Najlepszy na świecie 😮💨@MAKHACHEVMMA pozostaje mistrzem wagi lekkiej po zwycięstwie przez poddanie! #UFC302 pic.twitter.com/LpSwj8PH0T
— UFC (@ufc) 2 czerwca 2024 r
Walka rozpoczęła się od dominacji Makhacheva w taki sam sposób, jak przez ostatnie 14 zwycięstw – powalając Poiriera stritem, a następnie miażdżąc pretendenta na ziemi grożącymi poddaniami. Jednak po tym, jak całą pierwszą rundę spędził z Poirierem na plecach, pretendent powrócił znacznie silniejszy w drugiej, gdzie wykonał trzy próby obalenia i odniósł sukces dzięki swoim światowej klasy kombinacjom, utrzymując walkę w napięciu.
W pierwszej minucie trzeciej rundy Makhaczow wszedł do klinczu, aby zadać ostre kolana, po czym pociągnął Poiriera na ziemię i ponownie złapał przeciwnika za plecy. Poirier wydostał się z niebezpiecznej pozycji wierzchowca, aby ponownie postawić walkę na nogi, gdzie runda zakończyła się, gdy zawodnicy stanęli twarzą w twarz po gongu.
Pomiędzy rundami oko Poiriera puchło i skarżył się, że prawdopodobnie ma złamany nos. Powtórki po rundzie pokazały, że prawdopodobnie doszło do przypadkowego zderzenia głów.
Czwarta runda mogła być najlepszą w karierze Poiriera, ponieważ pretendent wykonał kolejne obalenie, a następnie dał mistrzowi atak szału, gdy Machaczow próbował przeciągnąć go przez płot. Po krótkim sukcesie Poirier podniósł się z powrotem na nogi i zadał mistrzowi paskudny łokieć, który szeroko rozciął czoło Machaczowa.
Czwarta zakończyła się powstrzymaniem Poiriera przed kolejnym obaleniem, podczas gdy przeciekające czoło Machaczowa rozlało się na stopy pretendenta i płótno. Tłum wstał z uznaniem dla wspaniałej walki i w oczekiwaniu na rundę finałową.
Tam Makhaczow nie zgodził się pozostawić walki w rękach sędziów, kończąc Poiriera, jak to określił, „jednym z moich ulubionych duszeń”.
GŁĘBIEJ
Islam Makhachev w staromodny sposób stał się czołowym zawodnikiem UFC w wadze funt za funt
„On jest mistrzem” – powiedział później Poirier Joe Roganowi w klatce. „Myślałem, że zaczynam go drażnić, ale on ciągle wracał.
„Zatrzymałem większość (obaleń) na środku, ale tutaj on wykonał niski pojedynczy (obalenie nogą) i to był dopiero koniec, bracie”.
W zeszłym roku Poirier otwarcie mówił o przejściu na emeryturę, ale po stracie odmówił oficjalnego ogłoszenia. Jednak przyznał, że jest to potencjalna rzeczywistość podczas ostatnich zawodów.
„Szczerze mówiąc, Joe, myślę, że to może być to” – powiedział. „Jeśli to moja ostatnia walka, chcę zadedykować tę podróż ludziom, którzy uczynili mnie mężczyzną, jakim jestem, i są to kobiety w moim życiu”.
Prawdziwa legenda 💎#UFC302 | @DustinPoirier pic.twitter.com/4eBwM2oNDp
— UFC (@ufc) 2 czerwca 2024 r
Zwycięstwo zapewni Machaczowowi 13 zwycięstw z rzędu w wadze lekkiej, ustanawiając nowy rekord UFC w tej kategorii, a zakończenie daje mu dziewięć zwycięstw w karierze, co daje BJ Pennowi ósme miejsce w historii wagi lekkiej.
Oczekuje się, że jeszcze w tym roku Makhachev zmierzy się z Armanem Tsarukyanem. Tsarukyan zdobył szansę na tytuł mistrzowski po dobrym występie przeciwko Charlesowi Oliveirze w kwietniu.
Oczekiwana walka pomiędzy Machaczewem a Carukjanem będzie rewanżem za pierwszą walkę tej pary w 2019 roku, zanim którykolwiek z zawodników był uważany za poważnego pretendenta do tytułu mistrzowskiego. Makhachev wygrał to pierwsze spotkanie jednogłośną decyzją.
W co-main gali były mistrz wagi średniej Sean Strickland z łatwością poradził sobie z byłym pretendentem do tytułu Paulo Costą, wygrywając niejednogłośną decyzją. Niejednogłośna decyzja była jedną z wielu mylących ocen sędziów tego wieczoru i była zaskoczeniem dla zespołu komentatorów i większości publiczności, ponieważ Strickland wyraźnie zdominował całe spotkanie.
Strickland, który w styczniu stracił tytuł na rzecz Dricusa Du Plessisa niejednogłośną decyzją sędziów, przygotowywał się do kolejnej walki o tytuł, wykorzystując swój charakterystyczny stały nacisk i nieprzeniknioną obronę w stójce.
„Przykro mi, chłopaki, to była nudna walka” – powiedział później Strickland, dodając później: „Myślałem, że będziemy mieli wojnę i będziemy walczyć.
„Chcę walczyć o pas. Byłem człowiekiem w kompanii, walczyłem z gościem z siódmej rangi, daj mi to teraz.
Costa to napastnik budzący strach, ale nie potrafił przebić się przez niekonwencjonalną defensywę Stricklanda. Brazylijczyk już w drugiej rundzie oddychał z otwartymi ustami, a po serii sprawdzonych kopnięć kulał.
Costa wygrał swoje pierwsze 13 walk w karierze, ale teraz przegrał cztery z pięciu ostatnich walk, począwszy od porażki z Izraelem Adesanyą na UFC 253.
Oczekuje się, że Du Plessis po raz pierwszy obroni tytuł w meczu przeciwko Adesanyi, a Strickland otrzyma kolejną szansę w meczu przeciwko zwycięzcy.
Wymagana lektura
(Zdjęcie: Jeff Bottari / Zuffa LLC za pośrednictwem Getty Images)