Geri Halliwell-Horner była jedną z wielu znanych osobistości zauważonych na pokazie mody Dior w poniedziałkowy wieczór.
51-letnia gwiazda Spice Girls wyglądała elegancko w całkowicie białym stroju, udając się do zamku Drummond w Perthshire, gdzie gigant mody zaprezentował swoją kolekcję Cruise na rok 2025.
Szykowny strój składał się z pudełkowej marynarki z ozdobnym dekoltem, którą założyła na golf, oraz długiej spódnicy w kształcie litery A. Zwiększyła także swoją drobną sylwetkę zamszowymi szpilkami w kształcie motylków w kolorze złamanej bieli.
Z kultowymi czerwonymi lokami, wyczesanymi i odsuniętymi od twarzy, mama dwójki dzieci podkreśliła swoje ładne rysy twarzy brązowym cieniem do powiek, rzęsami czarnego tuszu do rzęs i odrobiną szminki. Aby podkreślić styl glamour, Geri założyła wyrazisty, masywny złoty naszyjnik i delikatne perłowe kolczyki.
Była między innymi Jennifer Lawrence, Rosamund Pike, Emma Raducanu, Anya Taylor-Joy i Maisie Williams. To nie był pierwszy raz, kiedy Dior był gospodarzem tak wielkiego wydarzenia w Szkocji.
W 1955 roku Christian Dior był gospodarzem dwóch pokazów mody w kraju: jednego w hotelu Gleneagles w Perthshire i drugiego w hotelu Central w Glasgow.
Geri pojawiła się wkrótce po tym, jak była piosenkarka była widziana z mężem Christianem Hornerem i ich synem Montym na torze wyścigowym w Stratford w weekend.
Ubrana na jednodniowe wyjście, Geri trzymała się swojej całkowicie białej garderoby, w której założyła parę białych obcisłych dżinsów, kremową bluzkę z dzianiny i pasujący oversize’owy kardigan z dużymi guzikami z efektem marmuru.
Rudowłosa piękność była zachwycona, gdy patrzyła, jak jej koń Lift Me Up (nazwany na cześć jednej z jej solowych piosenek) obejmuje prowadzenie w jednym z wyścigów.
W pewnym momencie Geri podskoczyła w powietrze, a jej syn Monty patrzył na nią z zachwytem. Zarówno ona, jak i jej mąż Christian (50 l.) również się uściskali, chłonąc atmosferę.
W ostatnich latach gwiazda popu zmieniła swój wizerunek, stawiając na całkowicie biało-kremową garderobę. Geri powiedziała wcześniej Styl „Sunday Timesa”. że jej decyzja, by nosić tylko jeden odcień, jest taka sama, jak decyzja dyrektora generalnego noszącego na co dzień garnitur.
„W ukrywaniu jest siła” – powiedziała. „Nie zdawałem sobie z tego sprawy. Nie muszę się dzielić”.
Podczas sesji zdjęciowej towarzyszącej długiemu wywiadowi Geri miała oczywiście na sobie wyłącznie białe okulary, przy czym zauważono, że „nie chciała” nosić niczego innego niż biel, krem lub ecru.