"To walka pomiędzy Winicjuszem a Bellinghamem. Zobaczymy, co wydarzy się w finale", porzucił Carlo Ancelottiego, zanim jego gracze wyszli na trawnik Wembley, aby rozegrać mecz, który sparaliżuje świat piłki nożnej. A znaczenie finału Ligi Mistrzów jest tak wielkie, że występy każdego piłkarza będą obserwowane przez szkło powiększające ze względu na prosty fakt, że jest to mecz, w którym wszyscy świat zobaczy w swoich telewizorach… a mecz wytyczy ścieżkę, która zakończy się zamknięciem Pucharu Europy i Copa América. Tam Real Madryt „przeznaczył” pomalowanie trofeum na biało po sezonie podpisanym przez zawodników Włocha.
Czytaj dalej
Zrodlo