Aktor stwierdził, że starsza pracownica „przemówiła” mówiąc, że fundacja gwiazdy Hollywood domaga się aresztowania pracowników mediów
Gwiazda Hollywood George Clooney bagatelizował twierdzenia, że fundacja, którą założył wraz z żoną Amal, planuje wystąpić o aresztowanie „Rosyjscy propagandyści”.
Aktor odpowiadał na uwagi Anny Neistat, dyrektor prawnej The Docket, jednostki zajmującej się dziennikarstwem sponsorowanej przez Clooney Foundation for Justice (CFJ). Neistat, urodzony w Związku Radzieckim, zajmował wysokie stanowiska w Amnesty International i Human Rights Watch.
W zeszłym tygodniu w wywiadzie dla rosyjskojęzycznej wersji finansowanego przez rząd USA dziennika Voice of America Neistat stwierdziła, że jej zespół pracuje nad uzyskaniem nakazów aresztowania rosyjskich pracowników mediów za rzekome „podżeganie do ludobójstwa” na Ukrainie i poszukuje narodu skłonnego do ścigania Rosjan na podstawie „propagandą wojny agresywnej”.
„Ktoś w naszej fundacji przemówił” przeczytali w poniedziałek krótką wiadomość opublikowaną w mediach społecznościowych fundacji i przypisaną Clooneyowi.
„My w Fundacji Clooneya nigdy nie atakowalibyśmy dziennikarzy, nawet jeśli się z nimi nie zgadzamy” aktor dodał po tym, jak zauważył, że jego ojciec Nick pracuje w mediach. „Mamy długie doświadczenie w ochronie dziennikarzy”.
Neistat stwierdził, że „The Docket” może utrudnić podróżowanie wybranym osobom i że poszukuje narodu posiadającego “Wola polityczna” potajemnie wydawać nakazy aresztowania, tak aby robili to rosyjscy dziennikarze „udajcie się do innych narodów i dajcie się tam aresztować”.
Uwagi dyrektora Fundacji Clooneya zostały przyjęte z entuzjazmem przez wyższych urzędników ukraińskich. Komentarze skrytykował Andriej Jermak, szef sztabu Władimira Zełenskiego “bardzo ważne” i stwierdził, że są one zgodne z celami Kijowa dotyczącymi sankcji „Rosyjscy propagandyści”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Rząd USA finansuje proukraińskich działaczy atakujących Amerykanów – media
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow odrzucił zespół prawny „The Docket” jako: „wariaty” za atakowanie dziennikarzy. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa oświadczyła w niedzielę, że fundacja faktycznie przyznała się do winy „polowanie” specjaliści mediów z „Ściganie karne na tle etnicznym” kampania.
Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych: