Napastnik Realu Salt Lake, Chicho Arango, zgłosił swojego kandydata na gola roku w lidze MLS po oszałamiającym uderzeniu z połowy boiska w sobotnim meczu z Austin FC.
Kolumbijski napastnik nie spieszył się z linią pomocy, wyśledził bramkarza Austin FC, Brada Stuvera, znajdującego się poza linią pola karnego i oddał idealnie celny strzał, który poszybował w przeciwny słupek i wbił się w górny róg siatki.
Cristian Arango z PÓŁWY 😱
🎥 @mlspic.twitter.com/P09NCm7p0D
— Sportowiec (@TheAthletic) 2 czerwca 2024 r
Gol ten był jak dotąd dla Arango najświeższym wydarzeniem w znakomitym sezonie. Kolumbijczyk zdobył jeszcze dwie bramki. w dalszej części meczu z Austinem zdobył hat-tricka i obecnie prowadzi MLS z 16 golami w tym sezonie, dwa przed Christianem Benteke z DC United i trzy przed duetem z Interu Miami, Lionelem Messim i Luisem Suarezem.
Gol natychmiast przechodzi do annałów najlepszych uderzeń z dystansu w historii MLS, z których jeden z najnowszych również został strzelony przez Real Salt Lake w uderzająco podobny sposób. Ta, autorstwa pomocnika Pabla Ruiza, padła w zeszłym roku przeciwko DC United:
W tej rozmowie pojawia się także informacja o wspomaganej przez pogodę akcji z początku sezonu, kiedy to Kellyn Acosta w doliczonym czasie gry złapał wiatr i minął bramkarza Montrealu i zdobył zwycięską bramkę:
Wayne Rooney miał swój własny w 2019 roku, pokonując bramkarza Orlando City Briana Rowe’a strzałem z 60 metrów.
Masz ulubiony cel z dystansu w MLS? Daj nam znać w komentarzach.
GŁĘBIEJ
Jak awanse i spadki prawie dotarły do futbolu amerykańskiego
(Zdjęcie: Chris Jones-USA TODAY Sports)