Handel co najmniej 60 akcjami zostaje wstrzymany ze względu na zmienność, gdy akcje Berkshire Hathaway spadają o 99,97%.
Błąd na giełdzie nowojorskiej (NYSE) spowodował ogromne wahania cen akcji Berkshire Hathaway i Barrick Gold i doprowadził do wstrzymania handlu dziesiątkami innych spółek, zanim giełda naprawiła problem.
W poniedziałek handel co najmniej 60 akcjami notowanymi na NYSE został wstrzymany ze względu na zmienność, a niektóre akcje wykazały niezwykłe, nadmierne ruchy.
Giełda NYSE, której właścicielem jest Intercontinental Exchange, poinformowała późnym poniedziałkowym rankiem, że rozwiązała zgłoszony problem techniczny i akcje, których to dotyczy, wznowiły notowania.
Wykazano, że akcje Berkshire Hathaway i Barrick Gold spadły odpowiednio o 99,97% i 98,54% z powodu problemów technicznych występujących przed skorygowaniem tych transakcji.
Berkshire Hathaway, spółka prowadzona przez słynnego inwestora Warrena Buffetta, odnotowała spadek akcji klasy A do 185,10 dolarów z piątkowej ceny zamknięcia wynoszącej 627 400 dolarów, zanim jej notowania zostały wstrzymane. Gdy akcje ponownie wznowiły handel, natychmiast odrobiły wszystkie straty i wzrosły do 700 000 dolarów.
Giełda nie podała pełnej listy akcji, których to dotyczy, ale obrót akcjami klasy A Berkshire Hathaway był zatrzymał się o 9:50 (13:50 GMT) tuż przed tym, jak NYSE po raz pierwszy poinformowała, że bada problem techniczny.
Giełda NYSE podała, że problem dotyczy pasm Limit Up-Limit Down, które mają zapobiegać nadzwyczajnej zmienności rynku i ekstremalnym wahaniom cen poszczególnych akcji poprzez zapobieganie transakcjom poza określonymi przedziałami cenowymi, które są aktualizowane w ciągu dnia handlowego.
Przedział cenowy dla każdego papieru wartościowego ustala się na poziomie procentowym powyżej i poniżej średniej ceny z ostatnich pięciu minut.
Opaski powstały w odpowiedzi organów nadzoru finansowego i giełd na „błyskawiczny krach” z 2010 r., który w ciągu kilku minut zniweczył kapitalizację rynkową o prawie 1 bilion dolarów.
Problemy techniczne na giełdach mogą uderzyć w rynki, wpłynąć na zaufanie inwestorów i wzbudzić kontrolę organów regulacyjnych.
„Nie sądzę, żeby cały rynek zareagował” – powiedział Art Hogan, główny strateg rynkowy w B Riley Financial.
NYSE nie odpowiedziała natychmiast na prośbę agencji informacyjnej Reuters o komentarz.