Adwokat byłej żony twierdzi, że audytor znalazł różnice w sprawozdaniach finansowych Tiko Aryawardhany

Wtorek, 4 czerwca 2024 r. – 22:50 WIB

DJAKARTATiko Aryawardhana został zgłoszony policji w Południowej Dżakarcie przez swoją byłą żonę, używającą inicjałów AW, pod zarzutem defraudacji 6,9 miliarda IDR. Mówi się, że Tiko Aryawardhana, który wcześniej pełnił funkcję dyrektora PT Arjuna Advaya Sanjaya (AAS), działającej w sektorze żywności i napojów, nie przedstawił pełnego raportu na temat finansów firmy.

Przeczytaj także:

Rzekoma defraudacja funduszy, czy z tego powodu Tiko Aryawardhana rozwiódł się z byłą żoną?

Nawet podczas audytów przeprowadzonych przez niezależnych audytorów stwierdzono różnice w raportach pomiędzy Tiko i audytorami. Przewiń, aby uzyskać pełne informacje, dalej!

„Ze sprawozdania z audytu sporządzonego przez naszego audytora, który próbował przeprowadzić dochodzenie, wynika, że ​​ustalenia były odmienne. TA przekazał raport AW, ale był niekompletny. Zapytaliśmy, dlaczego jest niekompletny? Jaki jest przypuszczalny powód tej niekompletności?” powiedział prawnik AW, Leo Siregar, na wirtualnej konferencji prasowej we wtorek, 4 czerwca 2024 r.

Przeczytaj także:

Tiko Aryawardhana zgłosiła związek ze sprawą defraudacji funduszy. Policja przesłuchała 5 świadków

Arina Winarto i były mąż Tiko Aryawardhana

Leo ujawnił ponadto, że jego partia w dalszym ciągu nie może ujawnić pełnej rzekomej straty w wysokości 6,9 miliarda IDR. Biorąc pod uwagę różne ustalenia śledczych.

Przeczytaj także:

Małe dzieci i małe dzieci również stają się ofiarami masowych zatruć w Bogor

„Nie możemy przekazać szczegółów, ponieważ jest to nadal wynik audytu. Co więcej, znajomy dziennikarza Komendanta Głównego Policji powiedział, że mają swoją wersję. Poczekajmy więc, później my, jako pełnomocnik skarżącego, spróbujemy to potwierdzić ze śledczymi, bo nie powiedziano nam, jaka jest wersja policyjna. Dlatego nie możemy jeszcze podać szczegółów globalnych. „Szacujemy kwotę 6,9 miliarda IDR” – wyjaśnił.

Obecnie, jak powiedział Leo, była żona Tiko sama przyznaje, że nadal śledzi toczący się proces prawny. Wierzy także w skuteczność policji w dokładnym zbadaniu tej sprawy.

„Ponieważ jest to związane ze sprawą prawną, więc AW chce zobaczyć, co to jest, to nadal jest podejrzenie, nawet jeśli później policja uzna tę sprawę za jasną, sprawa jest jasna, główny obszar jest tam, co oznacza, że faktycznie doszło do przestępstwa. „Co oznacza, że ​​czy nam się to podoba, czy nie, musimy zostać przesłuchani legalnie w Indonezji” – kontynuował.

Obecnie – jak powiedział Leo – jego partia oczekuje na dalsze procesy związane ze sprawą, która weszła w fazę postępowania wyjaśniającego.

„Następnie musimy poczekać, aż policja podejmie dalsze działania. „Po zbadaniu tej sprawy policja powinna opracować plan działania i jesteśmy pewni, że policja w Południowej Dżakarcie jest obiektywna, przejrzysta i na pewno otwarcie zajmie się tą sprawą” – dodał.

Następna strona

„Ponieważ jest to związane ze sprawą prawną, więc AW chce zobaczyć, co to jest, to nadal jest podejrzenie, nawet jeśli później policja uzna tę sprawę za jasną, sprawa jest jasna, główny obszar jest tam, co oznacza, że faktycznie doszło do przestępstwa. „Co oznacza, że ​​czy nam się to podoba, czy nie, musimy zostać przesłuchani legalnie w Indonezji” – kontynuował.

Następna strona



Zrodlo