Detroit (USA), 31 maja (AP) Policja w czwartek rozbiła propalestyński obóz na Wayne State University w Detroit i aresztowała co najmniej 12 osób po tym, jak organizatorzy odmówili spotkania z władzami szkoły i odmówili opuszczenia obozu
Prezydent Kimberly Andrews Espy wspomniała o obawach związanych ze zdrowiem i bezpieczeństwem oraz zakłóceniach w działalności kampusu. W tym tygodniu zachęcano pracowników do pracy zdalnej i zawieszono stacjonarne zajęcia letnie.
Przeczytaj także | Indie w związku z izraelskim atakiem w Rafah: MEA wyraża głębokie zaniepokojenie izraelskim nalotem na obozy dla uchodźców w Rafah w Gazie (obejrzyj wideo).
„Żadna osoba ani grupa nie może rościć sobie prawa do własności kampusu na własny użytek i odmawiać innym dostępu do tej nieruchomości” – stwierdził Espy.
Dodał, że obóz „stworzył atmosferę wykluczenia, w której niektórzy członkowie naszej społeczności kampusowej czuli się niemile widziani i niezdolni do uczestniczenia w życiu kampusu”.
Przeczytaj także | Andrew Tate przegrał apelację o złagodzenie ograniczeń sądowych w oczekiwaniu na proces dotyczący handlu ludźmi i gwałtu.
W czwartek ponad 100 absolwentów wyszło z ceremonii rozpoczęcia na świeżym powietrzu w Massachusetts Institute of Technology w Cambridge pod Bostonem. Niektórzy nosili kefije, szaliki z orzecha włoskiego symbolizujące solidarność palestyńską, na czapkach i koszulach, skandując „Wolna i wolna Palestyna” oraz tablice z napisem „Wszystkie oczy zwrócone na Rafah”.
Wydarzenie zostało zawieszone co najmniej 10 minut przed wystąpieniem głównego prelegenta.
Materiał telewizyjny pokazał, jak 23 maja w Detroit policja stanowa i miejska Wayne w strojach bojowych burzyła mury i niszczyła namioty rozstawione na zielonym terenie w pobliżu biblioteki studenckiej.
Protestujący skandowali: „Tu nie ma zamieszek, dlaczego protestujecie?”
Co najmniej 12 osób aresztowano za wtargnięcie na teren miasta lub inne przestępstwa, w tym jedną za napaść na funkcjonariusza policji, powiedział Matt Lockwood, rzecznik Wayne State.
W Ameryce i Europie powstały obozy protestacyjne, gdy studenci żądają, aby ich uniwersytety zaprzestały prowadzenia interesów z Izraelem lub firmami, które ich zdaniem wspierają jego wojnę z Gazą.
Organizatorzy starają się nasilić wezwania do zakończenia wojny Izraela z Hamasem, którą nazywają ludobójstwem na Palestyńczykach.
W stanie Wayne studiuje 16 000 studentów studiów licencjackich, ale latem jest ich mniej. Protestujący żądali wycofania się szkoły z producentów broni zaopatrujących Izrael, pełnego ujawnienia inwestycji i zaprzestania wizyt delegacji w Izraelu.
Wayne State opublikowało w tym tygodniu film przedstawiający wysiłki mające na celu zaproszenie protestujących na prywatne spotkania z Espym i innymi urzędnikami, jeśli chcą oni zakończyć obóz. Lockwood powiedział, że wszystkie wysiłki uniwersytetu zostały odrzucone.
Przedstawicielka USA Rashida Tlaib, demokratka ze stanu Michigan, odwiedziła obóz w czwartek po rozpadzie obozu, aby okazać wsparcie dla protestujących.
Ali Hasan, który reprezentuje studentów WSU na rzecz Sprawiedliwości w Palestynie, powiedział w tym tygodniu WXYZ-TV, że jego zdaniem przejście uniwersytetu na kształcenie na odległość oznacza, że administracja podąża za protestami studentów.
„Powodem, dla którego odchodzą, jest to, że wywieramy na nich presję” – powiedział.
Uniwersytet Michigan w Ann Arbor rozwiązał podobny obóz 21 maja po 30 dniach. (AP)
(To jest nieedytowana i automatycznie wygenerowana historia z kanału Syndicated News, personel LatestLY nie modyfikował ani nie edytował treści)