Moskwa:
Rosja poinformowała w sobotę, że nad zaanektowanym przez Moskwę Półwyspem Krymskim zestrzeliła cztery amerykańskie rakiety dalekiego zasięgu ATACMS dostarczone niedawno przez Waszyngton do Kwowa.
Ministerstwo obrony stwierdziło, że „udaremniło” nocny atak, ale nie sprecyzowało, czy spadające gruzy spowodowały jakiekolwiek szkody.
W kwietniu Stany Zjednoczone potwierdziły, że wysłały te rakiety na Ukrainę, która nalegała, aby uderzyły w cele położone daleko poza linią frontu.
Ukraina po raz pierwszy użyła amerykańskich rakiet ATACMS przeciwko Rosji w październiku, ale niedawno dostarczone wersje mają większy zasięg, do 300 kilometrów (190 mil).
Rosja upiera się, że rakiety te nie zmienią zasadniczo wyniku konfliktu.
Siły ukraińskie borykają się z niedoborami amunicji, częściowo z powodu wielomiesięcznych opóźnień w dostawach z USA, które zniesiono dopiero w zeszłym miesiącu, po ostatecznym zatwierdzeniu przez Kongres pakietu pomocowego.
(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)
Czekając na odpowiedź załadować…