Cristiano Ronaldo próbował na wszelkie sposoby, ale bohaterem wieczoru został Bono. Al-Hilal ponownie stanął im na drodze i po rzutach karnych pokonał Al-Nassra (5-4) w finale Pucharu Króla, zachowując tytuł i kończąc sezon cennym dubletem ligowym i pucharowym. Cristiano, całkowicie przygnębiony po meczu, odkąd wylądował w Arabii, spędził dwa sezony bez tytułów.
Czytaj dalej