W ramach śledztwa w sprawie okoliczności śmierci Maddy Cusack i skarg jej rodziny na jej byłego menadżera Sheffield United, Jonathana Morgana, Związek Piłki Nożnej przesłuchał ponad 40 osób.
Pomocnik Cusack (27 l.) odebrał sobie życie we wrześniu ubiegłego roku, co doprowadziło do tego, że jej rodzina przygotowała siedmiostronicową skargę dotyczącą jej ostatnich siedmiu miesięcy w klubie z Yorkshire, co zbiegło się z mianowaniem Morgan na menadżerkę kobiecego zespołu w lutym.
Skarga rodziny, obejmująca ponad 3350 słów, doprowadziła do wszczęcia przez organ zarządzający angielskiej piłki nożnej w styczniu tego roku dochodzenia w celu zbadania rzekomych problemów pomiędzy Cusackiem i Morganem w Sheffield, a wcześniej, gdy byli oni zawodnikami i menadżerami Leicester City od 2018-19.
Oprócz wywiadów z byłymi kolegami z drużyny Cusack’s w obu tych klubach zespół dochodzeniowy FA rozmawiał z zawodnikami Burnley, gdzie Morgan zarządzała drużyną kobiet po opuszczeniu Leicester w listopadzie 2021 r. i przed dołączeniem do Sheffield United. Znaczna liczba zawodników i pracowników wszystkich trzech klubów zgłosiła się na ochotnika do wzięcia udziału w dochodzeniu.
Morgan zawsze zaprzeczał jakimkolwiek nieprawidłowościom i został oczyszczony z zarzutów w wyniku niezależnego dochodzenia zleconego przez Sheffield United, które zakończyło się w grudniu, a dyrektor generalny klubu, Stephen Bettis, napisał do rodziny Cusacka, potwierdzając, że nie zostały podjęte żadne działania dyscyplinarne.
Morgan zeznała, że próbował wywrzeć pozytywny wpływ na życie Cusack i że całkowicie bezpodstawne jest sugerowanie, że ich stosunki zawodowe przyczyniły się do jej emocjonalnej udręki, a ostatecznie do śmierci. Mówi, że padł ofiarą „polowania na czarownice”.
W liście do rodziny Bettis oświadczyła, że żadna z osób przesłuchanych w ramach dochodzenia zleconego przez klub „nie słyszała ani nie była świadkiem żadnego znęcania się lub niewłaściwego zachowania” wobec Cusacka ani żadnego innego zawodnika. Bettis przyznała jednak, że zachowanie Morgana „podzieliło zdanie” wśród osób, z którymi przeprowadzono wywiady. Niektórzy uważali go za wspierający i opiekuńczy. Inni opisali jego styl zarządzania jako „izolujący niektórych graczy, dość autorytatywny i zastraszający”.
Rodzina Cusack twierdzi, że takie były jej doświadczenia z Morganem i że wpłynęło to na jej zdrowie psychiczne w czasie, gdy była reprezentantka Anglii do lat 19 pracowała w Sheffield United jako dyrektor ds. marketingu, a także będąc najdłużej grającą zawodniczką klubu. Jej rodzice, David i Deborah, przesłali FA SMS-y, w których wspomina, że Morgan jest jej menadżerem.
Morgan stracił pracę w lutym po tym, jak powiedział o tym były zawodnik Leicester, który wypowiadał się pod warunkiem zachowania anonimowości Sportowiec utrzymywała z nim tajny związek przez prawie trzy lata, kiedy był jej menadżerem w klubie Midlands, i miała wrażenie, że wykorzystał swoją pozycję. Miał wtedy około dwudziestu lat, podczas gdy wspomniana zawodniczka stwierdziła, że w chwili rozpoczęcia związku miała 17 lat i określiła siebie jako naiwną i niedojrzałą jak na swój wiek.
Morgan, obecnie 35-letni, przyznaje, że do związku doszło i prawdą jest, że ukrywał go przed innymi zawodnikami Leicester. Z jego relacji wynika, że miała 18 lat, gdy to się zaczęło i choć wiedział, że jest to niewłaściwe z etycznego punktu widzenia, relacje menedżer-zawodniczka były powszechne w kobiecej piłce nożnej, zwłaszcza w tamtym czasie.
David Matthews, starszy menedżer ds. dochodzeń w FA ds. uczciwości, został wyznaczony do nadzorowania przesłuchania i procesu gromadzenia dowodów w sprawie Cusacka. Prace te są w toku i oczekuje się, że raport końcowy zostanie opublikowany jeszcze w tym roku. FA regularnie informuje rodzinę i Sheffield United.
Morgan zaprzeczyła wcześniej jakimkolwiek nadużyciom w związku z dwiema wcześniejszymi skargami złożonymi w Leicester, z których pierwsza dotyczyła jego postępowania na stanowisku kierowniczym i zakończyła się otrzymaniem w lutym 2019 r. przez skarżącą, zawodnika pierwszego składu, rozliczenia finansowego w związku z umową.
Drugie dochodzenie, które odbyło się w maju 2021 r., zostało wszczęte po wysłaniu anonimowego listu ze skargą do członków zarządu Leicester, a także FA, w którym powołano się na szereg rzekomych problemów z szatnią. Graczy zapytano o twierdzenia, że Morgan publicznie omawiał swoje seksualne wyczyny i użył wysoce obraźliwego określenia, aby opisać członka swojego zespołu. Dochodzenie oczyściło Morgana, który nazwał zarzuty całkowicie nieprawdziwymi. Nie został ukarany i wrócił do pracy.
Kolejna skarga została złożona przeciwko Morganowi przez zawodnika Sheffield United, o którym przypuszcza się, że otrzymał lub przynajmniej otrzymał propozycję ugody finansowej od klubu. Po raz kolejny zaprzecza, jakoby dopuścił się jakichkolwiek nieprawidłowości.
FA zna nazwiska skarżących i poproszono ich o złożenie zeznań w toczącym się dochodzeniu.
Organ zarządzający uzyskał także dostęp do śledztwa prowadzonego w imieniu Sheffield United przez Dennisa Shottona, emerytowanego nadinspektora policji w Northumbrii, obecnie pracującego dla Safecall, firmy z Sunderland specjalizującej się w sporach związanych z sygnalizowaniem nieprawidłowości.
Ku przerażeniu Cusacków nigdy nie pozwolono im zobaczyć końcowego raportu Shottona.
W korespondencji z rodziną błędnie napisał imię i drugie imię Maddy, przedstawiając ją jako „Madeline Cussack” zamiast poprawnej pisowni Madeleine, a także pomylił inne imiona i popełnił kilka innych podstawowych błędów.
Shotton przesłuchał Davida Cusacka w celu złożenia zeznań jako świadek, ale nie zapisał jego wypowiedzi, a następnie dwukrotnie odniósł się do niego w swoim piśmie jako do pracownika klubu, a nie do ojca Maddy.
(Zdjęcie na górze: Tim Markland/PA Images za pośrednictwem Getty Images)