Waszyngton:
Chiny pomagają Rosji w dokonaniu największej ekspansji militarnej od czasów sowieckich – oświadczyli w piątek urzędnicy amerykańscy, zwiększając presję społeczną w miarę wzrostu obaw w związku z Ukrainą.
Urzędnicy amerykańscy mają nadzieję, że ujawnienie informacji wywiadowczych zachęci europejskich sojuszników do wywierania presji na Chiny, podczas gdy kanclerz Olaf Scholz uda się do Pekinu w ten weekend, a ministrowie spraw zagranicznych Grupy Siedmiu spotkają się w przyszłym tygodniu we Włoszech.
Ujawniając ustalenia USA, urzędnicy stwierdzili, że Chiny pomagają Rosji w wielu obszarach, w tym we wspólnej produkcji dronów, zdolnościach kosmicznych i eksporcie obrabiarek niezbędnych do produkcji rakiet balistycznych.
Chiny odegrały kluczowy czynnik w ożywieniu rosyjskiej bazy przemysłowej w dziedzinie obronności, „która w przeciwnym razie doświadczyłaby znaczących niepowodzeń” od czasu inwazji Rosji na Ukrainę, powiedział reporterom wysoki rangą urzędnik amerykański, pod warunkiem zachowania anonimowości.
„Rosja podejmuje najbardziej ambitną ekspansję obronną od czasów sowieckich i w szybszym czasie, niż sądziliśmy, że jest to możliwe na początku konfliktu” – powiedział urzędnik.
„Naszym zdaniem jednym z najbardziej przełomowych posunięć, jakie możemy obecnie podjąć, aby wesprzeć Ukrainę, jest przekonanie ChRL, aby zaprzestała pomagania Rosji w odbudowie swojej bazy wojskowo-przemysłowej” – powiedział urzędnik, odnosząc się do Chińskiej Republiki Ludowej.
„Rosja miałaby trudności z utrzymaniem swoich wysiłków wojennych bez wkładu ChRL” – powiedział.
Urzędnicy amerykańscy poinformowali, że Chiny dostarczyły ponad 70 procent z 900 milionów dolarów na obrabiarki – prawdopodobnie wykorzystywane do budowy rakiet balistycznych – zaimportowane przez Rosję w ostatnim kwartale 2023 roku.
Urzędnicy amerykańscy powiedzieli również, że 90 procent rosyjskiego importu mikroelektroniki – wykorzystywanej do produkcji rakiet, czołgów i samolotów – pochodziło w zeszłym roku z Chin.
– Chiny kroczą cienką linią –
Stany Zjednoczone wielokrotnie ostrzegały Chiny przed wspieraniem Rosji, a urzędnicy chińscy i amerykańscy twierdzą, że Pekin powstrzymał się od bezpośredniego dostarczania broni Rosji, która zwróciła się do Korei Północnej i Iranu, nałożonej surowymi sankcjami, w celu uzupełnienia dostaw broni.
Urzędnicy amerykańscy uważają, że Chiny, zaniepokojone wczesnymi niepowodzeniami swoich rosyjskich sojuszników na polu bitwy, zamiast tego skupiły się na wysyłaniu materiałów, które rzekomo mają zastosowania pozamilitarne.
Administracja prezydenta Joe Bidena ma nadzieję, że mocarstwa europejskie mogą coś zmienić w przekonaniu Chin, które borykają się z trudnościami gospodarczymi i są wrażliwe na presję handlową.
Oczekuje się, że sekretarz stanu Antony Blinken przedstawi argumenty na temat stosunków Chin z Rosją podczas spotkania z czołowymi dyplomatami innych demokracji przemysłowych podczas rozmów G7 na Capri we Włoszech.
Blinken planuje także wizytę w Chinach w nadchodzących tygodniach po podróży Sekretarz Skarbu Janet Yellen.
Administracja ma nadzieję, że taki dialog, w tym niedawna rozmowa telefoniczna między Bidenem a chińskim prezydentem Xi Jinpingiem, pomoże załagodzić napięcia między dwiema największymi gospodarkami świata, ale urzędnicy amerykańscy podkreślili, że nadal będą naciskać na zgłaszane obawy.
Zastępca sekretarza stanu Kurt Campbell powiedział w tym tygodniu, że stabilność Europy była w przeszłości najważniejszym interesem Stanów Zjednoczonych i że w przypadku zysków Rosji pociągnie to Chiny do odpowiedzialności.
Ukraina poniosła pierwsze od miesięcy niepowodzenia na polu bitwy w związku z racjonowaniem amunicji przez swoje siły, a Stany Zjednoczone nie wyraziły zgody na nowe wsparcie ze względu na impas w Izbie Reprezentantów pod przewodnictwem Republikanów.
(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)
Czekając na odpowiedź załadować…