Saga OJ Simpsona na zawsze pozostanie tragicznym skrzyżowaniem sławy, bogactwa, rasy, telewizji i morderstwa

OJ jak: „Nie jestem czarny; Jestem OJ”

Dobra.

—Historia Dz.UJay Z, 4:44

Nie zagłębialiśmy się w Górę i Dół.

Było to pewnego wczesnego poranka, podczas pierwszej części Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w Hiszpanii w 1992 r. Praca przy igrzyskach olimpijskich wymaga od 16 do 18 godzin dziennie, z których większość spędza się na autobusach przewożących z jednego wydarzenia na drugie, często w okolicach całość narodu, którego konturów i rytuałów nie znasz. Hiszpania wydawała się jednak dostępna, a jej mieszkańcy byli ciepli i pomocni. I wydawało się, że wszyscy stali na zewnątrz Up and Down — W górę i w dół – mój zegarek wskazywał czas lokalny: około 3 w nocy. Klub właśnie został otwarty. To była SOP: Barcelona spała od 13:00 do 15:00, jadła kolację o 22:00 i imprezowała dopiero do późnej nocy.

Wydawało się, że nie dołączymy do nich, „my” jako czterej autorzy wydarzeń sportowych. Chcieliśmy, ale nie mogliśmy, według portiera, który był dość miły, ale dał jasno do zrozumienia, że ​​będziemy musieli poczekać, ponieważ nie mamy wystarczającej siły przebicia, aby przedostać się przez liny.

W tym momencie pod wejście podjechał miejski samochód. Z tylnego siedzenia wyłonił się mężczyzna. Znał jednego z naszej grupy, który relacjonował wówczas NFL. Kilka sekund później wszyscy weszliśmy do klubu wraz z kilkoma innymi członkami koterii mężczyzny.

OJ Simpson potrafi być czarujący w każdym języku.

Ale potrafił też być i był agresywny. I prawie na pewno był zabójcą.

GŁĘBIEJ

Rodzina ogłasza, że ​​OJ Simpson zmarł w wieku 76 lat

Śmierć Simpsona w czwartek w wieku 76 lat z powodu raka prawdopodobnie uderzyła w osoby poniżej 40. roku życia zupełnie inaczej niż w osoby powyżej 50. roku życia. Podobnie jak w przypadku przełomowych wydarzeń, takich jak zabójstwo Kennedy’ego czy lądowanie na Księżycu, trzeba było tam być, aby zrozumieć wpływ 11-miesięcznego podwójnego wzrostu Simpsona -proces w sprawie morderstwa w 1994 i 1995 r.

Nikt nie był tak sławny jak Simpson, zdobywca trofeum Heisman Trophy w USC w 1968 r. pierwszy zawodnik NFL, który w sezonie przebiegł 2000 jardówI pierwszy afroamerykański sportowiec, który osiągnął status kultowego miotacza (dla Hertza), był kiedykolwiek oskarżony o morderstwo. I żadna znana osoba nie została nigdy oskarżona o zbrodnię tak makabryczną jak ta, o którą oskarżono Simpsona – brutalne zamordowanie jego byłej żony Nicole Simpson Brown przed jej domem w Brentwood w Kalifornii oraz Rona Goldmana, kelner w pobliskiej restauracji, który poszedł do domu Browna, aby zwrócić okulary, które matka Browna zostawiła tam, gdy rodzina jadła obiad.

Wielodniowa saga, która rozegrała się po zabójstwach, której kulminacją było ukazanie się Simpsona jadącego na tylnym siedzeniu białego forda Bronco prowadzonego przez jego długoletniego przyjaciela Ala Cowlingsa, podczas gdy Simpson przykładał pistolet do własnej głowy, podczas gdy falanga policji ścigała Bronco przez ponad dwie godziny na autostradach Los Angeles, poruszył naród, którego fani sportu byli gotowi obejrzeć decydujący, piąty mecz finałów NBA w 1994 roku pomiędzy drużynami Knicks i Rockets. Podczas pościgu dopadli oboje, z pościgiem i grą na podzielonym ekranie.

To był dopiero początek rzeczy.


Kierowcy z Los Angeles machali na autostradzie 405, gdy radiowozy ścigały Forda Bronco przewożącego podejrzanego o morderstwo OJ Simpsona podczas 90-minutowego pościgu samochodowego przy małej prędkości, 17 czerwca 1994 r. (Jean-Marc Giboux / Liaison / Getty Images)

Proces Simpsona był ostatecznym i doskonałym przejawem współczesnego amerykańskiego ducha czasu, dotykając większości jego podstawowych filarów: sławy, sportu, rasy, bogactwa – i telewizji. Usuń którykolwiek z tych elementów, a proces byłby dla wielu ważny, a nawet niezapomniany. Ale nie wywołałoby to tak emocjonalnego i długotrwałego wstrząsu, jak to miało miejsce. Bez celebrytów większość dawno by o tym zapomniała, np proces o morderstwo doktora Sama Shepparda w 1954 r. Bez rasy jego wpływ byłby mniej więcej taki sam w procesie Jeffa Skillingsa i „Kenny’ego Boya” Lay’a w Enronie w 2006 roku.

Bez telewizji byłoby to możliwe procesy Mansona — koszmar, jeśli zdecydujesz się znaleźć krwawe szczegóły, ale nic, co było ci na co dzień narzucane przez amerykańskiego kolosa medialnego. A przeszłość Simpsona jako słynnego sportowca z pewnością do tego doprowadziła dziwne zachowanie widzów gdy jego pościg trwał ulicami Los Angeles

W przypadku Simpsona wszystkie te czynniki wzajemnie się napędzały, niczym reakcja chemiczna, a kraj nie mógł powstrzymać się od oglądania.

Fizyczne dowody łączące go z zbrodniami były przytłaczające. Jednak bogactwo Simpsona umożliwiło mu kupienie uzasadnionych wątpliwości – zespół obrony kierowany przez zmarłego Johnniego Cochrana, który bezlitośnie atakował pozornie niepewną sprawę biura prokuratora okręgowego w Los Angeles, znajdując podatny grunt w niedoskonałych metodach gromadzenia dowodów przez wydział – i, co skuteczniejsze, i cynicznie odwołując się do rasistowskiej przeszłości jednego z detektywów zajmujących się tą sprawą, Marka Fuhrmana. Pod tym względem Simpson był wyjątkowy: Czarny człowiek, który był na tyle bogaty i sławny, że wykupił sobie wyjście z kłopotówopcji, której większość ludzi wyglądających jak on nie miała w amerykańskim systemie sądownictwa karnego.

A kiedy nieprawdopodobnie Simpson został uniewinniony przez składającą się głównie z Czarnych ławę przysięgłych, już po zaledwie czterech godzinach narady, naród podzielił się ze względu na różnice rasowe.

W dniu ogłoszenia wyroku relacjonowałem drużynę Washington Redskins i byłem sam w sali prasowej w ośrodku treningowym zespołu w Wirginii. Gdy werdykt miał zostać ogłoszony, wszedł Heath Shuler, którego Waszyngton wybrał z wielkimi fanfarami jako trzeci wybór w drafcie z 1994 roku. Właściciele klubu mieli nadzieję, że Heath, sympatyczny młody człowiek z Bryson City w Północnej Karolinie, zostanie w przyszłości rozgrywającym franczyzy.

Nie pamiętam, czy to było przed ogłoszeniem wyroku, czy po. Ale pamiętam, jak Heath powiedział tak naiwnie, jak tylko można było: „Nie sądzę, żeby to zrobił”.

Na co odpowiedziałem: „Heath – nawet Czarni myślą, że to zrobił”.

głębiej

GŁĘBIEJ

Graham: Komplikacje, kontrowersje i delikatna równowaga w opisywaniu dziedzictwa OJ Simpsona

A jednak ława przysięgłych składająca się głównie z Czarnych, z których żaden nie miał żadnego związku z życiem Orenthala Jamesa Simpsona – który, szczerze mówiąc, prawdopodobnie nie miałby nic wspólnego z takimi jak oni Czarnymi – uniewinnił go w ciągu kilku godzin . Nie dlatego, że uważali go za niewinnego. Ale ponieważ wierzyli, że LAPD jest winna – kłamstw, rasizmu i podłych czynów wyrządzanych przez dziesięciolecia czarnej społeczności w Los Angeles. Właśnie dlatego niesamowity dokument Ezry Edelmana pt. Dz.U. w Ameryce, to telewizja, którą trzeba zobaczyć. Nie można zrozumieć, dlaczego ci Czarni doszli do takiego werdyktu, jeśli nie rozumie się historii wielu Czarnych w Los Angeles w policji Los Angeles w drugiej połowie XX wieku.

Tutaj telewizja — zawsze telewizja! — wzmocniony i zniekształcony. Widzieliśmy, jak studenci HBCU i Czarni ludzie w salonach fryzjerskich wybuchali z radości po uniewinnieniu Simpsona, podczas gdy biali ludzie w barach siedzieli w oszołomionej ciszy, a białe kobiety zalewały się łzami na ulicy. Wtedy wszyscy oglądali CNN lub wiadomości sieciowe i większość z nas widziała te same zdjęcia. I tak stało się: Czarni ludzie są szczęśliwi, Biali ludzie wściekli i tak pozostało, ponieważ rasa zawsze pozostaje tam, tuż pod powierzchnią – mimo że większość Czarnych niekoniecznie była zadowolona z OJ. wiedzieć OJ Przynajmniej dla niektórych byli szczęśliwi, że choć raz pozornie winnemu czarnemu mężczyźnie uszło to na sucho, w ten sam sposób, w jaki wielu pozornie winnym białym mężczyznom udawało się to przez lata ze względu na bogactwo lub przywileje.

Oczywiście było to nie do przyjęcia dla rodziny Nicole Brown Simpson ani rodziny Rona Goldmana i nigdy nie będzie i nie powinno być. Te dzieci straciły matkę; ci rodzice stracili syna; inni ludzie stracili dobrych przyjaciół. I muszą żyć z tą okropną rzeczywistością każdego dnia swojego życia. Ale taka jest siła rasy i rasizmu. Rasizm eksploduje we wszystkich kierunkach i nigdy nie przynosi żadnych rezultatów poza bólem i zamieszaniem.

W całych Stanach Zjednoczonych doszło do strasznych zamieszek na tle rasowym po tym, jak Jack Johnson, pierwszy czarnoskóry mężczyzna, który zdobył mistrzostwo świata w wadze ciężkiej, znokautował Jamesa J. Jeffriesa w 1910 r. (Walka ta dała początek sformułowaniu „Wielka Biała Nadzieja, Wielka Biała Nadzieja, ” tak gorąco pragnęło, począwszy od słynnego autora Jacka Londona, aby biały człowiek odebrał Johnsonowi tytuł). W artykule wstępnym „The New York Times” czytamy: „Jeśli czarny człowiek wygra, tysiące jego nieświadomych braci zwycięży błędnie interpretują jego zwycięstwo jako uzasadniające roszczenia do czegoś więcej niż tylko fizycznej równości z białymi sąsiadami”.

Ale nie było telewizji ani radia, które mogłyby rejestrować morderstwa Czarnych podczas zamieszek kierowanych przez białych, które wybuchły w ponad 50 amerykańskich miastach po tym jak Johnson wygrał walkę.

Niektórzy biali ludzie, którzy to czytają, mogą nadal nie rozumieć tej dychotomii. Więc znowu.

OJ Simpson zasadniczo odciął się od wszelkich kontaktów ze społecznością Czarnych, innych niż najbliższa rodzina. Miał niewielki kontakt z Czarnymi w Los Angeles, gdzie mieszkał, kiedy został aresztowany, ani z Czarnymi, gdzie dorastał, w biednej części San Francisco. Nigdy nie zabierał głosu w żadnej kwestii rasowej; nigdy nie użyczał swojej sławy żadnej sprawie, która budziłaby obawy Czarnych. Policja Los Angeles obdarzyła go szacunkiem po tym, jak stał się głównym podejrzanym w makabrycznym podwójnym morderstwie dwóch białych ludzi, którego prawie żadna osoba kolorowa nigdy nie spotkała.

Kiedy w końcu został aresztowany w swoim domu, po pościgu w Bronco, podczas odwożenia samochodu detektywów z Los Angeles zasłynął z wypowiedzi: „Co te wszystkie (n-słowa) robią w Brentwood?”

Nie powiedział tego ironicznie.

Ale kiedy ława przysięgłych przystąpiła do narady, najwyraźniej nie przejmowali się tym. Prawdopodobnie nie podobało im się, że OJ odwrócił się od Czarnych. Albo że przez lata wielokrotnie bił Nicole Brown. Być może jednak zapewnił im naczynie, za pomocą którego mogli powiedzieć to, co według nich należało powiedzieć. I rozmawiali.

Tak wiele osób zyskało sławę dzięki procesowi Simpsona. Są sławni do dziś. Kilka – nie wszystko — ubolewali, że ich sława powstała dzięki zamordowaniu z zimną krwią dwóch niewinnych ludzi oraz dlatego, że rasa wciąż dusi ten naród i nie wydaje się, że mamy zbiorową wolę, aby ją przełamać. I że po uwolnieniu OJ Simpsona większość pozostałego mu czasu przeżył bez większych dyskomfortów. Po tym, jak wszyscy wpadliśmy w wir amerykańskiego wydarzenia, które doskonale uchwyciło i urzekło tak wielu, wycofaliśmy się do naszych neutralnych zakątków, wierząc w to, w co nadal wierzymy, i w ogóle nic się nie zmieniło.

Brak sprawiedliwości. Żadnego spokoju.

(Górne zdjęcie OJ Simpsona, w środku, uśmiechniętego obok Johnniego Cochrana, jak zeznaje Brian „Kato” Kaelin w marcu 1995 r.: Vince Bucci / AFP via Getty Images)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here