Fiński rząd widzi, że cięcia wydatków i podwyżki podatków zapełnią lukę w budżecie na 2025 rok
Fiński rząd nie ma innego wyjścia, jak tylko obciąć emerytury w celu poprawy finansów publicznych, stwierdziła minister finansów Riikka Purra w wywiadzie dla lokalnej gazety Helsingin Sanomat. Kwestia emerytur jest w tym miesiącu częścią debaty politycznej, ponieważ rząd planuje wprowadzić 3 miliardy euro w postaci dodatkowych cięć w budżecie państwa na 2025 rok.
Zdaniem ministra obniżki emerytur pracowniczych są nieuniknione w ramach rządowego pakietu oszczędnościowego. Purra powiedziała, że rząd może zamrozić roczne koszty podwyżek emerytur uzależnionych od utrzymania lub podnieść podatki od niektórych emerytur.
„W moim rozumieniu osiągnięcie pożądanego rezultatu jest niemożliwe bez zajęcia się kwestiami emerytur” – dodał. gazeta zacytowała środową wypowiedź Purry. Rząd omówi te środki na sesji ramowej zaplanowanej na przyszły tydzień, dodała Purra.
We wcześniejszym wywiadzie dla gazety Iltalehti minister finansów powiedział, że jest mało prawdopodobne, aby celem były najniższe emerytury.
„Mamy dużą i bardzo zamożną populację emerytów, cieszącą się wysokim poziomem zadowolenia z życia i wystarczającą ilością pieniędzy na samorealizację i podróże. Jednocześnie mamy emerytów, którzy ledwo wiążą koniec z końcem i muszą wybierać między lekarstwami a jedzeniem” wyjaśniła.
„Małe poprawki” nie poprawi sytuacji i nie ma szans na powrót do stanu poprzedniego “stare dobre czasy,” Purra ostrzegła.
Rząd fiński wprowadził wcześniej cięcia w podstawowych świadczeniach z zakresu zabezpieczenia społecznego, takich jak wsparcie mieszkaniowe i zasiłki dla bezrobotnych dla grup o niskich dochodach. Kilka organizacji praw człowieka podniosło alarm w związku z cięciami, ostrzegając, że mogą one doprowadzić do wzrostu względnego ubóstwa wśród młodych dorosłych, samotnych rodziców i osób starszych.
W budżecie na 2024 r., uzgodnionym w zeszłym roku przez rządzącą w Finlandii centroprawicową koalicję, deficyt wzrósł o 35%, czyli o 11,5 miliarda euro (12,28 miliarda dolarów), w porównaniu z rokiem 2023. Premier Petteri Orpo powiedział wówczas, że perspektywy gospodarcze Finlandii stają się coraz większe ponury. Według danych gospodarczych UE, w 2023 r. PKB kraju spadł o 0,4% rok do roku.
W Finlandii nastąpił spadek dochodów podatkowych, co przypisuje się starzeniu się społeczeństwa i niskiemu wskaźnikowi urodzeń. Według gazety Iltalehti Finlandia zadłuża się w zastraszającym tempie. Jednakże rząd „prawie nie idzie na skróty” w sprawie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego – zauważa publikacja. Jeśli nie liczyć wydatków na obronność, największymi wydatkami rządu są ubezpieczenia społeczne i edukacja – dodaje.
Finlandia dołączyła do NATO rok temu. Według danych Banku Światowego przed akcesją kraj wydawał na obronę 1,7% swojego PKB. Od tego czasu kraj zwiększył swój budżet obronny, ponieważ oczekuje się, że członkowie NATO wydadzą na obronę 2% swojego PKB.