Trwający Major Order w Helldivers 2 zlecił społeczności wyzwolenie Tibitu przed końcem weekendu, ale wysiłki wojenne na Zachodzie Galaktyki poniosły fatalną porażkę, a Naczelne Dowództwo obwinia za straty rozproszonych nurków.
Graczom Helldivers 2 udało się poczynić znaczne postępy w wysiłkach na rzecz wyzwolenia zachodniego teatru walki przed Automatonami, ale niespodziewany zwrot akcji ze strony Mistrza Gry Joela sprawił, że gracze wybrali pomiędzy obroną planety Draupnir a szybkim wyzwoleniem Ubanei. Helldivers nie mogli jednak zmobilizować się na czas i od tego czasu stracili dostęp do Ubanei, która byłaby odskocznią dla Super Ziemi w osiągnięciu celu Głównego Zakonu: Tibitu.
„Stojąc przed wyborem wybrania odpowiednich żołnierzy do powstrzymania Draupnira przed bezpośrednim atakiem Automatów lub podjęcia próby wyzwolenia Ubanei, która miała służyć jako nowa planetarna baza operacyjna, nasi żołnierze zdecydowali się na to drugie” – oświadczenie Naczelnego Dowództwa opublikowane na grze subreddit, mówi. „Początkowe godziny niezdecydowania spowodowały niewystarczającą koncentrację żołnierzy, aby osiągnąć którykolwiek z celów”.
Według oświadczenia Naczelnego Dowództwa Ubanea była wyzwolona w 95%, zanim ostatecznie upadła, a jej ukończenie wymagało „jeszcze kilku godzin”.
Nasi władcy Super Ziemi również wskazali palcem na żołnierzy okupowanych gdzie indziej. Wojna domowa botdivers kontra bugdivers jest zwykle zabawnym szaleństwem w mediach społecznościowych, ale naczelne dowództwo zauważa, że 35% nurków walczących z błędami mogłoby mieć ogromne znaczenie na froncie botów. „Na zwycięstwa trzeba zapracować, aby były znaczące, a tego dnia na zwycięstwo nie zapracowano”.
Naczelne Dowództwo skierowało także ostre słowa pod adresem żołnierzy wiecznie utkniętych w Malevelon Creek, czasami nazywanych potokami lub głowami potoków. „Malevelon Creek pozostaje w impasie, średnio 25% naszych sił jest zaangażowanych w jego obronę i ostateczne wyzwolenie, chociaż sukces na Draupnir, Ubanea i ostatecznie na Tibicie wydaje się mało prawdopodobny, biorąc pod uwagę tak duży kontyngent skierowany gdzie indziej”.
Podczas gdy Naczelne Dowództwo obwinia przyczółków, niektórzy inni gracze na subreddicie obwiniają samego dewelopera Arrowhead za to, że nie pokazał wyraźnie linii zaopatrzenia w grze. Dla tych, którzy nie są świadomi, planety na Stole Galaktycznym Helldivers 2 są połączone niewidzialnymi liniami zaopatrzeniowymi, więc wyzwolenie jednej planety otworzy drogę innym. Sama gra nie pokazuje graczom tych linii, choć jest to przydatna gra stworzona przez fanów strona internetowa robi. Zatem mimo że Malevelon Creek jest częścią obecnego Głównego Zakonu, wyzwolenie go nie jest najskuteczniejszym sposobem dotarcia do Tibitu.
Gracze Helldivers 2 mają przynajmniej obezwładniony Quasar Cannon Stratagem, którego już błagają, aby Arrowhead nie osłabiał.