Kilka godzin po tym, jak Google ogłosił we wtorek swoje główne przemówienie dotyczące chmury, usiadłem na kolacji z trzema dyrektorami generalnymi publicznych firm technologicznych i garstką dziennikarzy w nowojorskiej West Side. Był to rodzaj spotkań, które w erze post-COVID zdarzały się częściej, podczas których kadra kierownicza najwyższego szczebla i media spotykały się, aby omówić najnowsze przełomy w zakresie sztucznej inteligencji. I w przeciwieństwie do większości tego typu zgromadzeń, było to rejestrowane.
W ciągu pierwszych 20 minut wyłoniła się przyszłość Google, a nastroje na sali były zaskakująco pozytywne. Dyrektor generalny Box Aaron Levie, dyrektor generalny Datadog Olivier Pomel i dyrektor generalny MongoDB Dev Ittycheria na zmianę wyjaśniali, dlaczego firma jest w lepszej sytuacji, niż sądzi opinia publiczna. I chociaż wyzwania Google w zakresie sztucznej inteligencji pozostają realne, być może był to sygnał, że mroczna narracja wokół firmy zaczyna się rozjaśniać.
Pozwól, że zaprowadzę cię do pokoju.
„Za dwa lub trzy lata spojrzymy wstecz i będziemy zdezorientowani faktem, jak Google został skreślony na straty w tych potyczkach” – powiedział w sali dyrektor generalny Box, Aaron Levie, gospodarz wieczoru.
Dyskutowaliśmy o niepowodzeniu Google w zablokowaniu Anthropic — rywala OpenAI dla Google zainwestował 300 milionów dolarów zanim Amazon wprowadził miliardy więcej — ale Levie argumentował, że Google nie musi blokować Anthropic, tak jak Microsoft zrobił to z OpenAI. Levie stwierdził, że Google ma wystarczającą infrastrukturę techniczną i zasoby, aby nieuchronnie znaleźć zwycięskie posunięcie w zakresie sztucznej inteligencji i już widać tego oznaki. To był temat wieczoru.
„Jeśli po prostu powiesz: «OK, kto ma zasadniczo największy na świecie zbiór danych, kto ma dowolnie dużą liczbę odpowiednich inżynierów zajmujących się danym problemem i nieograniczony kapitał. To są podstawowe składniki” – powiedział Levie. „W rzeczywistości sztuczna inteligencja ma bardzo niewiele tajemnic dotyczących sposobu przebiegu szkolenia i działania algorytmów w pewnym momencie wymiarowym, na przykład w ciągu sześciu lub 12 miesięcy. Więc nie liczyłbym Bliźniąt.
Według Leviego Google ma wszystkie podstawowe składniki niezbędne do zbudowania wiodącego modelu pionierskiego. Ma dane, pieniądze i moc obliczeniową. Zatem nawet jeśli dzisiaj przewodzą GPT-4 z OpenAI i Claude z Anthropic, jest niemal pewne, że Gemini z Google dorówna im lub przewyższy je, przynajmniej zdaniem Leviego.
Google ma również najnowsze układy akceleratorów przeznaczone do obciążeń AI ogłoszono w tym tygodniu, to kolejna niedoceniana zaleta, gdy konkurenci walczą o krzem, powiedział Pomel z DataDog. „Mają także najmniejsze ograniczenia w zakresie procesorów graficznych, ponieważ od jakiegoś czasu tworzą własne” – powiedział. „Dzięki temu nie muszą błagać o procesory graficzne NVIDIA”.
Podczas konferencji Google Cloud Next w Las Vegas w tym tygodniu Google poświęcił tyle czasu na mówienie o swojej przewadze infrastrukturalnej w dziedzinie sztucznej inteligencji, że zyskało to poparcie Bena Thompsona ze Stratechery, który wezwał dyrektora generalnego Google, Sundara Pichai, do kilka tygodni temu. „To, co się nie zmieniło — taka jest natura firmy i dlatego nie może się zmienić — to poleganie na skali i przytłaczająca przewaga infrastrukturalna” – Thompson napisał. „To przede wszystkim definiuje Google i zachęcające było to, że tak wyraźnie przedstawiono to jako zaletę”.
W tym momencie kolacji trudno było zignorować ciągłe wyzwania Google. Jej marże mogą spaść z powodu drogie wyszukiwanie AI oraz koszty badań i rozwoju. I nawet jeśli Gemini będzie działać najlepiej, długa historia Google’a, która borykała się ze sprzedażą swoich usług w chmurze (przynajmniej do niedawna), może sprawić, że przewaga modelu AI będzie nieco mniej znacząca. Podzieliłem się tymi obawami ze stołem, co doprowadziło do czterech pełnych sekund ciszy. To było wymowne. Google nie będzie miało łatwego przejścia.
Ale potem wkroczyła Ittycheria z MongoDB, aby zaoferować pewne niuanse.
„Nie wiem, czy zgodziłbym się, że ich sprzedaż i usługi są słabe” – powiedział. „Oferują znacznie mniejszy zestaw usług, w związku z czym myślę, że klienci – wielu – postrzegają je jako swoją drugą chmurę”.
To powiedziawszy, dodał Ittycheria, jeśli Google opracuje model sztucznej inteligencji, który będzie znacznie lepszy od konkurencji, może to zmienić rzeczywistość jego działalności w chmurze.
„To wciąż w dużej mierze wyścig” – powiedział Pomel z Datadog.
Google może już widzieć korzyści ze sztucznej inteligencji. Chmura Google było opłacalne po raz pierwszy w historii w 2023 r. A ponieważ w czwartym kwartale wynik znacznie przekroczył oczekiwania, stwierdzono, że sztuczna inteligencja była czynnikiem.
„Widzieliśmy bardzo niewiele sytuacji, w których firma znajdowała się w obliczu egzystencjalnego zagrożenia i miała zasoby, aby przez to przejść, a nie przetrwać w branży technologicznej” – powiedział Levie. „Podręcznik nowoczesnych technologii w pewnym sensie zorientował się, co należy zrobić w takich sytuacjach… Google widział, jak zasadniczo zniszczył poprzednie monopole. Nie sądzę, że na to pozwolą.”
Dla Google największą obawą pozostaje to, czy uda mu się wyrwać ze swojej ostrożnej kultury dużej firmy i dotrzymać kroku rytmowi dostaw swoich rywali. To był największy problem w jego Powiększenie generacji obrazu Bliźniąti co ujawnił wyścig generatywnej sztucznej inteligencji. Levie zauważył jednak, że nawet Microsoft w końcu odkrył chmurę, nawet jeśli wyciągnięcie jej z kulturowego złego samopoczucia wymagało transformacyjnego lidera w postaci Satyi Nadelli.
Jednak w tym tygodniu Google osiągnął najwyższy poziom na giełdzie, jego dominacja w wyszukiwarce pozostaje nienaruszona i, jak zauważył gospodarz CNBC Scott Wapner w moja dyskusja z nim na planieakcje spółki Microsoft w zeszłym roku odnotowały wzrost o około 50%.
Ciemne chmury wokół wysiłków Google w zakresie sztucznej inteligencji pojawiły się nie bez powodu, ale jeśli atmosfera podczas kolacji była jakąkolwiek wskazówką, zaczynają się poprawiać, nawet jeśli nieznacznie.
Wpis „Narracja sztucznej inteligencji Google zaczyna się zmieniać” pojawił się jako pierwszy w TheWrap.