Ewan McGregor nie skończył z Obi-Wanem Kenobim i ma nadzieję, że uda mu się wrócić do Gwiezdne Wojny znowu wszechświat.
W niedawnym wywiadzie aktor wyraził zainteresowanie wcieleniem się w Obi-Wana po dobrych doświadczeniach z kręcenia pierwszego sezonu serialu Disney+.
McGregor przyznał, że w przeszłości musiał kłamać na temat odgrywania tej roli, aby zaskoczyć fanów samodzielnym serialem o jego postaci, ale tym razem zapewnia, że nie ma pojęcia, czy powróci w przyszłych odsłonach.
„Prawda jest taka, że od lat mówiłem o konieczności ukrycia roli w sezonie Obi-Wana, musiałem kłamać w tej sprawie i teraz nie kłamię” – powiedział LADbiblia w niedawnym wywiadzie promującym swój najnowszy serial Dżentelmen w Moskwie.
Dodał: „Nie wiem. Nie było do mnie telefonu ani z Lucasfilmu, ani z Disneya, którzy mówiliby: „Zróbmy kolejny”. Obi wan powstał jako seria limitowana, już wyszedł i ludziom się podoba, z czego jestem bardzo, bardzo zadowolony”.
McGregor powiedział, że uwielbia robić ten serial i dodał: „Mam nadzieję, że będziemy mieli szansę nakręcić kolejny i jestem pewien, że tak się stanie. Jestem całkiem pewien, wiesz, mam jeszcze kilka lat, zanim będę w tym samym wieku, co Alec Guinness Nowa nadzieja. Jest więc czas, aby opowiedzieć tam więcej historii”.
Obi-Wan Kenobi to sześcioodcinkowy serial Disney+ opowiadający o tym, jak Mistrz Jedi wyłonił się z ukrycia, by uratować młodą księżniczkę Leię z rąk Inkwizytorów Imperium Galaktycznego. Następnie Kenobi spotyka się ze swoim byłym uczniem, Darthem Vaderem.