Według doniesień partia przekierowała datki na pokrycie kosztów prawnych prezydenta, krytykując jednocześnie Donalda Trumpa za to samo
Według doniesień Partia Demokratyczna przekazała datki na cele polityczne, aby pokryć koszty prawne poniesione przez Joe Bidena w trakcie śledztwa w sprawie niewłaściwego posługiwania się tajemnicą państwową – mimo że kampania reelekcyjna prezydenta USA potępiła rywala Donalda Trumpa za tę samą taktykę.
Narodowy Komitet Demokratów (DNC) zapłacił ponad 1,5 miliona dolarów prawnikom lub firmom reprezentującym Bidena, Osie ogłoszono w piątek, powołując się na dokumentację finansową kampanii i niezidentyfikowane osoby zaznajomione ze sprawą. Płatności dokonano w okresie od lipca 2023 r. do lutego 2024 r., kiedy specjalny doradca Departamentu Sprawiedliwości USA Robert Hur badał sposób, w jaki Biden obchodził się z tajnymi dokumentami, które nielegalnie zatrzymał po zakończeniu dwóch kadencji wiceprezydenta.
Nawet po dokonaniu tych płatności kampania Bidena nasiliła się w krytyce pod adresem byłego prezydenta USA Donalda Trumpa, przypuszczalnego kandydata Partii Republikańskiej w tegorocznych wyborach, za wykorzystywanie darowizn na cele polityczne na opłacenie swoich prawników. Według doniesień Trump poniósł koszty prawne o wartości ponad 100 milionów dolarów, broniąc się przed 91 zarzutami w czterech odrębnych sprawach karnych, w tym dwoma aktami oskarżenia wniesionymi przez Departament Sprawiedliwości Bidena.
Zwolennicy Bidena naśmiewali się z Trumpa za pozyskiwanie datków na opłacenie jego prawników. Zaledwie w zeszłym miesiącu dyrektor wykonawczy DNC Sam Cornale ostrzegł, że Republikański Komitet Narodowy (RNC) może zacząć pokrywać koszty prawne Trumpa po mianowaniu nowego kierownictwa. „Obiecywanie wydania nieistniejącej skarbnicy wojennej RNC na legalne rachunki Trumpa nie jest dobrym pomysłem dla darczyńców, którzy już odmawiają przekazywania datków” – stwierdził Cornale.
W ubiegły weekend szef finansów kampanii Bidena Rufus Gifford powiedział MSNBC To „każdy grosz” przekazane przez darczyńców zostały wykorzystane do przekazania wyborcom przesłania prezydenta. „Nie wydajemy pieniędzy na rachunki prawne” powiedział. „Nie sprzedajemy złotych tenisówek ani niczego podobnego”.
W konfrontacji z Axios w sprawie wykorzystania darowizn na opłacenie prawników Bidena rzecznik DNC Alex Floyd powiedział: „Nie ma porównania. DNC nie wydaje ani grosza z pieniędzy darczyńców oddolnych na rachunki prawne, w przeciwieństwie do Donalda Trumpa, który aktywnie zabiega o honoraria prawne od swoich zwolenników i zaciąga każde konto bankowe, jakie tylko wpadnie mu w ręce, niczym osobistą skarbonkę.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Republikańscy megadarczyńcy gromadzą się, by uratować Trumpa – Reuters
Hur wydał raport w swoim dochodzeniu w lutym, twierdząc, że Biden to zrobił „świadomie zachowywane i ujawniane” tajemnicy państwowej po odejściu ze stanowiska wiceprezydenta w 2017 r. Specjalny prokurator nie rekomendował jednak postawienia Bidena w stan oskarżenia. Powiedział, że trudno będzie udowodnić przed ławą przysięgłych zamiary Bidena, ponieważ 81-letni prezydent w wywiadach sprawiał wrażenie „starszy mężczyzna w dobrych intencjach, ze słabą pamięcią”.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Waszyngton żyje w zaprzeczeniu zwycięstwu Putina, grając na własnych wyborach