Ostatnie dwa mecze u siebie sezonu zasadniczego Minnesota Timberwolves nie powinny przynieść nic poza uroczystą atmosferą.
Wilki wciąż mają zewnętrzną szansę, aby być rozstawionym z numerem 1 zespołem w Konferencji Zachodniej, po raz pierwszy od 20 lat będą gospodarzami pierwszego meczu swojej serii play-offów pierwszej rundy i odzyskują All-Star Karl-Anthony Towns na podłogę wcześniej, niż początkowo przewidywano.
Gracze są całkowicie skupieni na stojącym przed nimi zadaniu i celu, jakim jest przejście przez pierwszą rundę play-offów po raz drugi w swojej 35-letniej historii.
Reszta ich organizacji zmaga się z zamieszaniem, podczas gdy niegdyś planowane przeniesienie własności z Glena Taylora na Marca Lore’a i Alexa Rodrigueza stanęło w płomieniach, co doprowadziło do zaskakująco publicznej bójki między obiema stronami, w wyniku której złapano fanów i pracowników zespołu pośrodku.
Oczekuje się, że wszystko zostanie wystawione na widok publiczny w piątkowy wieczór, kiedy Lore i Rodriguez mają wziąć udział w meczu z Atlanta Hawks, podają źródła zespołu Sportowiec. Będzie to ich pierwszy powrót na arenę od rozpoczęcia sporu 28 marca.
Gorące zarzuty wielokrotnie pojawiały się w aktach sprawy. W tym tygodniu komentarze komisarza NBA Adama Silvera i pary źródłowe raporty utrzymywali tę kwestię w centrum uwagi, podczas gdy Timberwolves (55-25) ścigali czołową pozycję na Zachodzie.
Silver powiedział, że liga będzie trzymać się z daleka od walki, postrzegając ją jako spór między kupującym a sprzedającym, który zgodnie z umową zakupu zostanie rozstrzygnięty w drodze mediacji i arbitrażu. Jednak dodał nieco jasności do sytuacji, gdy zapytano go o Lore’a i Rodrigueza, mówiąc, że jedynym powodem, dla którego nie zamknęli klubu pod koniec marca, było oczekiwanie na zgodę ligi.
„Spór dotyczy właśnie tego, czy działali w ramach opcji, którą sprzedał im Glen Taylor” – powiedział Silver na posiedzeniu rady gubernatorów w Nowym Jorku w tym tygodniu. „To jest właśnie podstawa sporu. Zatem spór zostanie rozstrzygnięty niezależnie od biura ligi.”
Taylor twierdzi, że Lore i Rodriguez nie otrzymali pieniędzy na czas i nie dotrzymali kilku punktów odniesienia określonych w umowie przed ostatecznym terminem przypadającym na 27 marca, przez co ich opcja zakupu ostatnich 40 procent wygasła. Umowa rzeczywiście przewiduje przedłużenie o 90 dni, „jeśli nie uzyskano jeszcze wszystkich zatwierdzeń NBA lub innych wymaganych zatwierdzeń jakiejkolwiek jednostki rządowej”, ale zdaniem Taylora nie ma to zastosowania, ponieważ opcja wygasła.
„Gdyby mieli pieniądze 27 stycznia, cała transakcja zostałaby sfinalizowana i mieliby kontrolę” – powiedział Taylor Sportowiec 28 marca, w dniu, w którym ogłosił, że sprzedaż została zakończona. „Ale tego nie zrobili”.
Dokumenty sprawdzone przez Sportowiec pokazują, że 20 marca Lore i Rodriguez rzeczywiście wysłali do NBA podpisane listy dotyczące zobowiązań finansowych. Dokumenty obejmują ponad 600 milionów dolarów potrzebnych do zakupu ostatnich 40 procent Timberwolves i Lynx, co oznaczałoby, że przekształciliby się z komandytariuszy w kontrolujących właścicieli. W ramach trzyetapowej umowy zakupu o wartości 1,5 miliarda dolarów Lore i Rodriguez kupili już części w latach 2021 i 23, co dało im 36% udziałów.
Jednakże dowód wpłaty nie stanowi pełnej płatności, a okoliczności związane z ostatnim podwyższeniem kapitału mogą odgrywać rolę w argumentach na przyszłość.
Przynajmniej część ich środków na ostatni egzemplarz trafiła na dość późny etap procesu, kiedy Lore i Rodriguez musieli szybko dokonać zmian, gdy Carlyle Group nie mogła zastosować się do wytycznych NBA dotyczących udziału w zakupie.
Lore i Rodriguez od miesięcy pracowali z Carlylem, co stanowiło większą część ich planów, ale Carlyle musiał wycofać się z rozważań ze względu na potencjalny konflikt interesów w świecie inwestycji. Po odejściu Carlyle’a przenieśli się, aby zabezpieczyć Dyal Capitalktóry miał został już zatwierdzony przez NBAaby pomóc wypełnić tę lukę.
Jak powiedział Silver, to jest sedno sporu. Rodriguez i Lore oświadczyli w zeszłym tygodniu, że ponieważ przesłali dane finansowe na tydzień przed datą zamknięcia, kwalifikują się do przedłużenia o 90 dni na proces zatwierdzania przez ligę.
Taylor powiedział, że kontrakt przewidywał zamknięcie całej transakcji do 27 marca, a nie tylko przedstawienie dowodu wpłaty środków. Kiedy ten termin nadszedł i minął, nie przekazano żadnych pieniędzy ani nie wydano żadnej zgody ligi, więc uważał, że pozwolono mu działać dalej jako komplementariusz.
„Liga nigdy nawet nie uzyskała ich zgody, ponieważ nie otrzymali swoich rzeczy na czas” – powiedział Taylor w marcu.
„Byliśmy gotowi do zamknięcia 27 marca” – powiedział Rodriguez Sportowiec 29 marca. „NBA nie była gotowa”.
Nawet gdy sytuacja przybrała nieprzyjemny obrót, Silver nie chciał wkroczyć w jej środek.
„W umowie zakupu zasadniczo wstępnie zgodzili się na mechanizm rozstrzygania sporów obejmujący mediację i arbitraż i na tym właśnie stoi” – stwierdził Silver. „Liga nie odgrywa w tym procesie żadnej roli”.
W tym tygodniu zgłoszono dwa inne powiązane elementy, poczynając od środowego raportu ESPN, w którym Lore i Rodriguez przedstawili prognozy finansowe, w których wezwano Timberwolves do utrzymania się poniżej progu podatku od luksusu w przyszłym sezonie. Oznaczałoby to, że musieliby rozbić trzon zespołu, aby uniknąć wysokich kar finansowych. W raporcie stwierdzono, że prognozy dotyczące cięć kosztów „były jedną z obaw, które doprowadziły Taylora do unieważnienia” umowy.
Technicznie rzecz biorąc: odczucia Taylora dotyczące zwyczajów Lore i Rodrigueza związanych z wydatkami nie dają mu podstawy prawnej do rozwiązania umowy, ani też nie twierdził, że tak jest. W zeszłym miesiącu powiedział, że wszystko to wynika z kontraktu, którego nie dotrzymano. Nie wyraził wówczas obaw co do możliwości ich publicznego zapłacenia podatku.
Sportowiec potwierdziła, że prognozy te zostały przedstawione przez Lore i Rodrigueza. Nie są one wiążące. W marcu Lore powiedział, że ma mnóstwo gotówki i nie zawaha się jej wydać, aby przekroczyć podatek od luksusu i utrzymać razem trzon odnoszącego sukcesy zespołu.
„Mam w banku setki milionów dolarów płynnego kapitału, gotowego do inwestycji, jeśli zajdzie taka potrzeba” – powiedział następnie.
W czwartek, Sportowiec‘S Shams Charania poinformował, że Tim Connelly, prezes operacji koszykarskich, który odegrał ogromną rolę w awansie Wilków do rywalizacji w tym sezonie, tego lata ma opcję rezygnacji w swoim kontrakcie.
Lore i Rodriguez zwerbowali Connelly’ego z Denver dwa lata temu, oferując mu lukratywny pięcioletni kontrakt. Taylor udzielił Lore i Rodriguezowi błogosławieństwa, aby mogli znaleźć odpowiedniego dyrektora, tak aby przeniesienie własności przebiegło bezproblemowo, a także wydał ostateczną zgodę na znaczne wynagrodzenie.
Biorąc pod uwagę sznurki, jakie Connelly pociągnął, aby pomóc Wilkom dotrzeć tam, gdzie są, perspektywy, że tego lata stanie się wolnym agentem, wydają się duże w przyszłości franczyzy. Ktokolwiek podejmie decyzje tego lata, będzie musiał dopilnować, aby Connelly pozostał w Minnesocie.
Oznacza to, że Connelly może kontynuować swoją obecną umowę przez pozostałe trzy lata, zrezygnować z niej i zostać wolnym agentem lub zrezygnować i negocjować nową umowę, aby pozostać w Minnesocie.
Dwóch czołowych zawodników na Zachodzie ma odciski palców prezydenta Minnesoty Tima Connelly’ego: pomógł wykształcić Nuggets w mistrzów i wskrzesił Timberwolves.
Źródła podają, że w obliczu zamieszek właścicielskich w Minnesocie Connelly ma możliwość rezygnacji z kontraktu po sezonie. NA @RunItBackFDTV: pic.twitter.com/SjXFVPyq2u
— Shams Charania (@ShamsCharania) 11 kwietnia 2024 r
Publiczny charakter tej bitwy pogarsza nastrój w organizacji w sezonie, na który wszyscy czekali od dwudziestu lat.
Timberwolves na boisku w niczym nie przypominają skłonnych do błędów drużyn, które zaśmiecały ich historię od czasu pojedynczego awansu do finałów Konferencji Zachodniej w 2004 roku. Mają potencjalną twarz ligi w osobie Anthony’ego Edwardsa, odmłodzonego kandydata na Defensywnego Gracza Roku NBA w postaci Rudy’ego Goberta, być może najbardziej stabilnej i utalentowanej pary liderów, jakich kiedykolwiek mieli w Connelly’m i trenerze Chrisie Finchu, a wyprzedane wszystkie bilety mecz u siebie w tym sezonie.
Timberwolves poza boiskiem wyglądają teraz aż zbyt znajomo. Dysfunkcjonalny, brudny i pełen dramatów odcinek „Gry o tron”, który grozi odwróceniem uwagi od jednej z najlepszych drużyn, jakie kiedykolwiek miały. Zaczęło się od publicznych komentarzy Taylora kwestionujących poziom zaangażowania Lore i Rodrigueza w franczyzę, nasiliło się, gdy Lore i Rodriguez odpowiedzieli ogniem, a w tym tygodniu kontynuowano różnymi doniesieniami na temat macek sytuacji.
Ta walka nie zostanie wygrana w sądzie opinii publicznej. Zostanie ona wygrana w cichych salach konferencyjnych mediacji i/lub arbitrażu. Dopóki tak się nie stanie, ciągłe tam i z powrotem źle postrzegają organizację w tak ważnym momencie jej historii.
Choć Silver stara się trzymać z daleka od walki, twierdzi, że ta historia nauczyła ligę, czego nie robić.
„Myślę, że poczekajmy, aby zobaczyć, jak to wyjdzie. Jednak z pewnością nie jest idealnym rozwiązaniem tego typu transakcja etapowa” – stwierdził Silver. „Z tego punktu widzenia mieści się to w naszych zasadach i tego właśnie chciał Glen Taylor i na to byli wówczas gotowi zgodzić się. Myślę jednak, że gdy opadnie kurz z tej transakcji, może to skłonić nas do ponownej oceny, jakiego rodzaju transakcje powinniśmy zezwolić”.
Zespół ma potencjał, aby grać w czerwcu, jeśli wszystko pójdzie dobrze. Walka o własność może trwać znacznie dłużej.
(Zdjęcie Alexa Rodrigueza i Anthony’ego Edwardsa: David Berding / Getty Images)