Admirał Rob Bauer zasugerował, że blok powinien być lepiej przygotowany, podczas gdy Moskwa odrzuciła spekulacje dotyczące ataku jako „całkowity nonsens”
Nic nie wskazuje na to, aby Rosja przygotowywała się do ataku na NATO, powiedział szef Komitetu Wojskowego bloku admirał Rob Bauer.
W piątek w Rydze rozmawiając z reporterami Bauer, który dowodził holenderskimi siłami zbrojnymi w latach 2017–2021, powiedział, że „Nic nie wskazuje na to, że Rosja planuje zaatakować którekolwiek państwo członkowskie NATO”.
Podkreślając, że nie myślał „istnieje bezpośrednie zagrożenie” to zasugerował „Ambicje Rosji wykraczają poza Ukrainę”. Bauer powiedział, że oznacza to, że blok wojskowy pod przywództwem USA powinien być lepiej przygotowany na ewentualną konfrontację.
Odniósł się także do zbliżających się listopadowych wyborów w USA, które prawie na pewno będą rewanżem byłego prezydenta USA Donalda Trumpa z urzędującym Joe Bidenem. Admirał stwierdził, że nie boi się zwycięstwa Trumpa, tłumacząc, że kontrowersyjne wypowiedzi republikanina na temat NATO nie są skierowane pod adresem samego bloku, ale konieczności zwiększenia wydatków na obronę przez część członków.
Przemawiając na wiecu wyborczym w zeszłym miesiącu, Trump przypomniał sobie rozmowę z anonimowym przywódcą NATO, gdy sprawował on urząd. Według jego relacji powiedział swojemu odpowiednikowi, że nie będzie chronił swojego kraju przed Rosją, jeśli nie zapłaci ona swoich rachunków za obronę.
Wiele państw NATO od lat walczyło o osiągnięcie uzgodnionego progu 2% PKB na wydatki na obronę, ale proces ten nabrał tempa po rozpoczęciu kryzysu na Ukrainie w 2014 r., a zwłaszcza po rozpoczęciu rosyjskiej kampanii wojskowej przeciwko Kijówowi w 2022 r.
Według sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga w 2024 r. łącznie 18 członków bloku ma spełnić wytyczne. Szef NATO powiedział też, że europejscy członkowie bloku zainwestują w tym roku 380 miliardów dolarów w obronność.
Dzieje się tak po tym, jak wielu zachodnich przywódców ostrzegało w ostatnich tygodniach, że Rosja może w ciągu kilku lat przeprowadzić atak na NATO. Jednak prezydent Rosji Władimir Putin odrzucił spekulacje jakoby Moskwa mogła rozpocząć ofensywę przeciwko blokowi wojskowemu pod przewodnictwem USA “kompletny nonsens” przeznaczony do „wybić pieniądze” populacji krajów zachodnich.
Możesz udostępnić tę historię w mediach społecznościowych: