Eksmitowane będą także osoby sprzedające „towary” i biwakujące w pobliżu kiosku.
Jak wynika z „Dziennika Miejskiego”, z którym w piątek konsultowało się Europa Press, rada miejska dzielnicy Eixample w Barcelonie zatwierdziła „wykonanie odpowiednich prac” w celu usunięcia nieużywanego kiosku z Jardinets de l’Alguer w dzielnicy Sant Antoni.
Jest to wniosek PP, który został zatwierdzony głosami na korzyść PP, Junts i PSC; abstynencja od PChN; oraz głosowanie przeciwko BComú.
Z tekstu wynika, że kiosk był nieaktywny przez „długi” okres czasu i że nie jest w nim prowadzona działalność dozwolona koncesją, w związku z czym zezwolenie wygaśnie.
Rada zatwierdziła także eksmisję osób, „które zamieszkują Jardinets de l’Alguer i wykorzystują je między innymi do sprzedaży towarów i biwakowania”.
W dokumencie wskazano, że „powodują niedogodności dla sąsiadów” i że w razie potrzeby zostaną aktywowane protokoły Opieki Społecznej.
„WZROST OBECNOŚCI NARKOTYKU”
6 marca radna Junts w Radzie Miejskiej Barcelony, Joan Rodríguez, ostrzegła reporterów o punkcie sprzedaży narkotyków w kiosku i o „wzroście obecności narkotyków w południowej części superbloku”. „.
Lider PP w Barcelonie Daniel Sirera również 7 marca w nagraniu opublikowanym w „X” określił kiosk jako „poważny problem”, w którym podkreślił także, że należy go usunąć z terenu .