Gigant technologiczny twierdzi, że usterka oprogramowania powoduje, że niektórzy użytkownicy po wpisaniu „Jerozolima” otrzymują monit z flagą Palestyny.
Apple twierdzi, że naprawi „błąd”, który sugeruje emoji flagi palestyńskiej, gdy niektórzy użytkownicy iPhone’a wpisują w wiadomościach „Jerozolima”.
Amerykański gigant technologiczny w czwartek obwinił problem z oprogramowaniem za sugestię, która dla niektórych użytkowników pojawiła się w najnowszej aktualizacji jego systemu operacyjnego iOS, i stwierdził, że nie było to zamierzone.
Nie wydaje się, aby dotyczyło to wszystkich użytkowników – mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zgłosili, że nie otrzymali tej sugestii po wpisaniu słowa.
Brytyjska prezenterka telewizyjna Rachel Riley zwróciła uwagę na sugestię emoji w mediach społecznościowych, rozpoczynając wieloletnią debatę na temat tego, czy Izraelczycy czy Palestyńczycy mają prawo nazywać Jerozolimę swoją stolicą.
Zauważyła, że jej najnowsza wersja mobilnego systemu operacyjnego sugerowała, aby użyła flagi palestyńskiej „kiedy wpisuję stolicę Izraela, Jerozolimę”.
Wpisała także listę stolic na całym świecie, która nie wywołała sugestii emoji dotyczących flagi ich kraju, nie mówiąc już o błędnej fladze.
„Okazywanie podwójnych standardów w stosunku do Izraela jest formą antysemityzmu, który sam w sobie jest formą rasizmu wobec narodu żydowskiego” – napisała.
„Proszę wyjaśnić, czy jest to celowe działanie waszej firmy, czy też nie macie kontroli nad nieuczciwymi programistami” – powiedziała Riley, podpisując post jako „Żydówka zaniepokojona globalnym wzrostem antysemityzmu”.
Droga @Jabłko @Wsparcie Apple @Tim gotuje
Właśnie zaktualizowałem swoje oprogramowanie do wersji iOS 17.4.1 i teraz, gdy wpisuję stolicę Izraela 🇮🇱, Jerozolimę, pojawia się emoji flagi palestyńskiej. 🇵🇸 Nie miało to miejsca na moim telefonie bezpośrednio przed tą aktualizacją.
Poniżej znajduje się… pic.twitter.com/Cw9TDmE6VD
— Rachel Riley MBE 💙 (@RachelRileyRR) 9 kwietnia 2024 r
Organizacja Narodów Zjednoczonych i większość członków społeczności międzynarodowej postrzegają Jerozolimę jako właściwie dwa miasta i uważają Jerozolimę Wschodnią – łącznie ze Starym Miastem – za część Zachodniego Brzegu, który jest terytorium palestyńskim okupowanym przez Izrael wbrew prawu międzynarodowemu.
Międzynarodowe wezwania do oficjalnego uznania Palestyny na podstawie granic z Jerozolimą Wschodnią z 1967 r. za jej stolicę w ramach rozwiązania dwupaństwowego nasiliły się w obliczu rosnącej liczby ofiar śmiertelnych wojny Izraela z Gazą, która wynosi obecnie ponad 33 500 osób, głównie kobiet i dzieci.
To nie pierwszy raz, kiedy Apple znajduje się w centrum kontrowersji związanych ze sprawami globalnymi i integralnością terytorialną.
W 2019 r. Apple Maps zaczęło wyznaczać Krym jako część Rosji, co wywołało krytykę i debatę na temat terytorium zaanektowanego przez Rosję.
W 2022 roku, po inwazji Rosji na Ukrainę, Apple Maps przywróciło status Krymu jako należącego do Ukrainy, ale tylko dla użytkowników spoza Rosji.
Od początku wojny w Gazie propalestyńscy użytkownicy spotykają się z wieloma ograniczeniami nakładanymi przez gigantów technologicznych w Internecie, w tym z cenzurą lub zakazem cienia.