Zmarła największa anakonda świata odkryta kilka tygodni temu

Mbardzo la największa anakonda na świecie który kilka tygodni temu stał się wirusowy w sieciach społecznościowych. Holenderski profesor i biolog Freek Vonk Jednak to on to odkrył i nagrał W tym tygodniu znaleziono ją martwą nad brzegiem rzeki Bonito w Brazylii.

W ostatnią niedzielę, 24 marca, odnaleziono jego szczątki, choć według oficjalnych źródeł na chwilę obecną nie udało się ustalić przyczyny jego śmierci. wszystko jednak wskazuje na to, że padł ofiarą kłusowników.

Jego waga wynosząca 200 kilogramów i prawie osiem metrów (7,9 metra) czyni go historycznym zwierzęciem zamieszkującym Amazonię, na granicy Brazylii i Wenezueli. Po usłyszeniu tej wiadomości Vonk ubolewał nad śmiercią węża: „Z ogromnym bólem w sercu chcę wam to powiedzieć W ten weekend w rzece znaleziono martwą potężną, dużą zieloną anakondę, z którą pływałem. Jestem strasznie smutna i wściekła jednocześnie! Cóż za smutna i tragiczna strata. I jakim trzeba być chorym, żeby zrobić to tak pięknemu i wyjątkowemu zwierzęciu!„ – napisał na swoich portalach społecznościowych.

Jaka była przyczyna jego śmierci?

„O ile nam wiadomo, Była super zdrowa i wciąż w kwiecie wieku, a w nadchodzących latach mogła opiekować się wieloma potomkami.. Ponieważ w okolicy nie pływa zbyt wiele gatunków kolosalnych gigantycznych węży, jest to cios dla różnorodności biologicznej [y esta especie en particular] „Jest też ogromny” – wyjaśnił stan zdrowia zwierzęcia.

Anakonda umiera

– Nie zasłużyła na to.” – stwierdził, podkreślając, że toczy się dochodzenie sądowe, które ma na celu znalezienie sprawców i wyjaśnienie, co się stało, choć znalezienie sprawców jest trudne, ponieważ obszar poszukiwań i liczba tego typu przestępców na tym obszarze jest ogromna.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here