Tennessee pokonuje Creightona i awansuje do Elite Eight;  najwyżej rozstawiony Purdue czeka

DETROIT — Tennessee sprawił, że Creighton prawie spadł z podłogi. Potem Creighton kazał Tennessee spojrzeć w twarz w obliczu kolejnego upadku w ofensywie w drugiej połowie, takiego, który zakończył dwa ostatnie turnieje NCAA dla Vols Ricka Barnesa.

Seria 18-0 w Tennessee. Odpowiedź Creightona 20-7. I w końcu w piątek (no cóż, wczesny sobotni poranek) niezwykły bohater robi różnicę.

Kiedy Ryan Kalkbrenner z Creighton leżał przez kilka sekund na twardej nawierzchni z rękami na głowie, mając 1:39 do końca meczu, było jasne – Tennessee przetrwa ten wynik 82-75 i przejdzie dalej, aby zagrać z Purdue w Elite Eight . To niedzielny mecz finałowy Midwest Regional w Little Caesar’s Arena. Oznacza to, że rozstawiony z numerem 2 Tennessee (27-8) ma szansę na największe zwycięstwo w historii programu, prowadzące do pierwszej Final Four.

Kalkbrenner właśnie pozwolił, aby środkowy rezerwowy Tennessee, Tobe Awaka, wpadł do kosza i zdobył dla siebie bramkę plus faul. Po rzucie wolnym było 71-64 Vols. Nastąpiło to kilka sekund po tym, jak Awaka 6-8 i 250 funtów – spóźniony dla Jonasa Aidoo, ponieważ jego siła lepiej pasuje do Kalkbrennera 7-1 i 270 funtów – odgrodził Kalkbrennera i zmusił go do spudłowania słabnącego strzału z drugiej strony koniec.

Awaka również miał duże zbiórki po obu stronach końcówek i zakończył mecz z pięcioma punktami i pięcioma zbiórkami w 21 kluczowych minutach. Dalton Knecht jak zwykle był gwiazdą, zdobywając 24 punkty, w tym kolejne trzy punkty, które spowolniły bieg Creightona. Zakai Zeigler zdobył 18 punktów i sześć asyst, Josiah James zdobył 17 punktów, a Tennessee na nowo odkrył swój dotyk w strzelaniu z dużej odległości — 11 na 24 za 3 punkty po marnym 3 na 25 pokazanych w zwycięskim meczu z 1/8 finału Teksas.

W filmie wystąpiła także gwiazda Creightona, Baylor Scheierman. Jednak po przerwie zdobył zaledwie 10 ze swoich 25 punktów, a Vols nadal byli przy nim skupieni. Creighton (25-10) również zdobył 16 punktów od Stevena Ashwortha i 14 od Kalkbrennera.

Od samego początku Tennessee przegapił startowego starszego obrońcę Santiago Vescoviego, który chorował na grypę i został oficjalnie wymieniony przez UT jako „z dnia na dzień”. Jego nieobecność spowodowała, że ​​Jahmai Mashack znalazł się w wyjściowym składzie, co spowodowało równie silną obronę obrońcy Creightona, Treya Alexandra. Jednak Mashack w ciągu dziewięciu minut zaobserwował dwa faule.

Jordan Gainey, drugi zawodnik, który zyskał minuty pod nieobecność Vescoviego, popełnił dwa faule na dziesięć – jeden po porywającej grze Aleksandra za trzy punkty. To sprawiło, że Barnes wraz z Freddiem Dilione i Cameronem Carrem utrzymywali wynik pod koniec pierwszej połowy. Poszło im nieźle, Carr nawet trafił trójkę z rzutu rożnego, zatrzymując bieg Creightona.

Ale Scheierman wymęczył Volsa, nawet gdy James stosował fizyczność i oczywiste zrozumienie raportu zwiadu. Scheierman zapewnił sobie miejsce na mocne uderzenia, dźgając i cofając się, a następnie mieszając i szarżując na linię. Do przerwy miał 15 punktów, Creighton prowadził 35-34, a Vols mieli z nim więcej kłopotów niż Bluejays z Knechtem (10 punktów, 4 z 10 strzałów).

Na początku drugiej połowy było 39-37, kiedy Vols rozpętali burzę zablokowanych strzałów, odbicia i koszy przejściowych. Wynik 18-0 w czasie 4:58 dał wynik 55-39 Vols.

Odpowiedź Creightona była imponująca, ale dziura okazała się nieco za głęboka.

Wymagana lektura

(Fot.: Brianna Paciorka / USA Today)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here