Robinho, jego dziewięcioletni wyrok za zbiorowy gwałt i dlaczego skazanie go na karę więzienia zajęło mu siedem lat

Ostrzeżenie: ten artykuł zawiera drastyczny język seksualny, który niektórzy czytelnicy mogą uznać za niepokojący.

W ubiegły czwartek wieczorem policja aresztowała byłego reprezentanta Brazylii Robinho w jego apartamentowcu przy plaży w Santos, na południe od Sao Paulo.

Zawieziono go 210 km (130 mil) do więzienia Tremembe, kompleksu więziennego położonego tuż przy BR-116, głównej autostradzie łączącej Sao Paulo i Rio de Janeiro. W piątek wczesnym rankiem rozpoczął odbywanie kary dziewięciu lat więzienia za zbiorowy gwałt.

Na początku tygodnia brazylijski Sąd Najwyższy (STJ) – najwyższy sąd apelacyjny w kraju – zebrał się, aby omówić sprawę, która ciągnie się od listopada 2017 r., kiedy to sąd we włoskim mieście po raz pierwszy uznał Robinho za winnego popełnienia przestępstwa. z Mediolanu.

Wyrok został utrzymany w mocy w drodze dwóch apelacji w ramach włoskiego systemu prawnego, ale Robinho wrócił do Brazylii przed wydaniem prawomocnego wyroku w 2022 r. Ponieważ Brazylia nie dokonuje ekstradycji swoich obywateli urodzonych w tym kraju, istniały poważne wątpliwości, czy były rząd Realu 40-letni napastnik Madrytu, Manchesteru City i AC Milan mógłby spędzić w więzieniu każdą karę.


Kompleks mieszkaniowy, w którym aresztowano Robinho (Miguel Schincariol/AFP via Getty Images)

Po czterogodzinnym przesłuchaniu STJ większością dziewięciu do dwóch głosowało za przeniesieniem wyroku do Brazylii. Zespół prawników Robinho planuje zaskarżyć tę decyzję w dwóch instancjach – do samego STJ, a następnie do Federalnego Sądu Najwyższego – ale wniosek habeas corpus nakazujący mu tymczasowe zachowanie wolności został odrzucony.

W obecnej sytuacji Robinho będzie przetrzymywany w indywidualnej celi w Tremembe do końca 2027 r., kiedy to może zostać przeniesiony do reżimu półotwartego. Pełne zwolnienie będzie możliwe dopiero w 2033 roku.


Sprawa sięga stycznia 2013 r., kiedy Robinho – grający wówczas w Mediolanie – wraz z pięcioma przyjaciółmi wziął udział w brazylijskim wieczorze muzycznym w Sio Cafe, klubie nocnym w północnych Włoszech.

Z jej zeznań wynika, że ​​ofiara – kobieta pochodzenia albańskiego, której nazwiska nigdy nie podano – oraz dwie przyjaciółki zostały zaproszone do dołączenia do grupy w klubie. Ofiara obchodziła swoje 23. urodziny. Dwa lata wcześniej poznała Robinho w innym klubie nocnym. Powiedziała, że ​​jeden z przyjaciół Robinho wysłał jej wiadomość w sprawie spotkania tego wieczoru, ale powiedział jej, że powinna podejść do stołu dopiero po powrocie żony Robinho do domu.

Powiedziała, że ​​Brazylijczycy kupowali im napoje, ale ona piła je tylko dlatego, że jedna z jej znajomych była w ciąży, a druga prowadziła. O 1:30 w nocy jej przyjaciele poszli do domu. Tańczyła z Brazylijczykami, po czym wyszła na świeże powietrze na świeżym powietrzu, kiedy to jeden z przyjaciół Robinho próbował ją pocałować. Następnie oboje udali się do szatni, gdzie on kontynuował próby.

Ofiara stwierdziła, że ​​miała jedynie przebłyski pamięci i nie mogła mówić ani stać. Zeznała, że ​​była pijana i wykorzystywana seksualnie przez sześciu mężczyzn, gdy była nieprzytomna.

„Wydaje mi się, że na początku (nienazwany przyjaciel Robinho) uprawiał ze mną seks oralny, a Robinho wykorzystywał mnie w inny sposób” – powiedziała. „Potem zamienili się rolami. Od tego momentu nic nie pamiętam, bo zostałam otoczona przez chłopaków. Nie wiedziałem, co się dzieje.”

Powiedziała, że ​​pamięta, jak Robinho prosił przyjaciela o prezerwatywę. Powiedziała, że ​​na koniec zaczęła płakać, gdy uświadomiła sobie, co się stało, i że pocieszył ją Jairo Chagas, muzyk grający w klubie. Chagas powiedział policji, że tego wieczoru nie był świadkiem żadnych scen o charakterze seksualnym, ale później został oskarżony o składanie fałszywych zeznań. Doszedł w tej sprawie do porozumienia i wykonywał prace społeczne.

Jak wynika z późniejszego policyjnego śledztwa, ofiara opuściła klub niesiona przez Brazylijczyków, wsiadając najpierw do samochodu Robinho, a następnie do samochodu jednego z jego przyjaciół. Jej ubranie zostało później przekazane policji do analizy.

W połowie 2014 roku Robinho był przesłuchiwany przez włoską policję. W październiku tego roku jego przedstawiciele przeszli do ofensywy, twierdząc, że cała historia została „w sposób nieodpowiedzialny opisana we włoskich mediach i odtworzona w Brazylii bez najmniejszego wysiłku sprawdzenia (jej) prawdziwości”.

W sądzie w 2017 roku Robinho zaprzeczył oskarżeniom, twierdząc, że on i ofiara uprawiali seks oralny, ale doszło do niego za obopólną zgodą i nikt inny nie był w to zaangażowany.


Robinho był zawodnikiem AC Milan w latach 2010-15 (Dino Panato/Getty Images)

Ta obrona upadła w obliczu dowodów. Na ubraniu ofiary znaleziono nasienie jednego z pozostałych mężczyzn. Policja sporządziła także serię zapisów rozmów telefonicznych Robinho i jego przyjaciół, uzyskanych dzięki tajnym poduszkom w jego samochodzie, co według prokuratorów podważyło stanowisko Robinho.

Sąd uznał mężczyzn za winnych na podstawie art. 609-Bis (łaciński przysłówek używany w prawie) włoskiego kodeksu prawnego, który dotyczy udziału dwóch lub więcej osób w akcie przemocy seksualnej. Stwierdzono, że Robinho i jego przyjaciele zmusili ofiarę do stosunków seksualnych ze względu na jej stan „niższości fizycznej lub psychicznej”.


Po rozpatrzeniu apelacji Robinho pozostał wolnym człowiekiem. Rozegrał dwa ostatnie mecze brazylijskiego sezonu 2017 w barwach Atletico Mineiro, następnie przeniósł się do Turcji, spędził rok w Sivasspor, a następnie dołączył do Stambułu Basaksehir. Kiedy ci ostatni zremisowali z Romą w Lidze Europy 2019–2020, Robinho nie pojechał na wyjazdowy mecz we Włoszech.

Wydawało się, że przez pewien czas jego przekonanie nie przebiło się do końca w świadomości społecznej w jego ojczyźnie. Zmieniło się to w październiku 2020 r., kiedy rozpoczął czwarty okres w Santos, swoim klubie dla chłopców.

Decyzja o jego podpisaniu wywołała oburzenie, a grupy fanów kobiet głośno protestowały. Szereg firm wycofało się z umów sponsorskich z Santosem.

Prezes klubu Orlando Rollo początkowo był defensywny, mówiąc o „moralnym ukamienowaniu”. Potem wszystko się zmieniło.

GloboEsporte, największy brazylijski portal sportowy, opublikował transkrypcje nagrań audio z rozprawy sądowej.

Byli maksymalnie szokujący. Weźmy tę wymianę zdań między Robinho i Ricardo Falco, jedynym zaangażowanym mężczyzną, którego tożsamość jest znana.

Falco: „Pamięta tę sytuację. Wie, że wszyscy uprawialiśmy z nią seks.

Robinho: „Jestem pewien, że (PRZYJACIEL 1) wytrysnął w niej.”

Falco: „Nie wierzę w to. Tego dnia nie była w stanie nic zrobić, nawet wstać. Naprawdę jej to nie wychodziło.

Robinho: “Tak.”

Lub te cytaty z rozmowy Robinho i Chagasa:

Robinho: „Śmieję się, bo się nie martwię. Kobieta była całkowicie pijana. Ona nie wie, co się stało. Może mówić, co chce, bo jej nie dotknąłem, to chłopcy ją złapali.

Robinho: „Słuchaj, chłopaki są w dupie. Całe szczęście, że Bóg istnieje, bo nawet nie dotknąłem tej dziewczyny. Widziałem (ZNAJOMY 1) i inni ją pieprzyli. Oni będą mieli problemy, nie ja. Pamiętam, że chłopakami, którzy ją złapali, byli (ZNAJOMY 2) i (ZNAJOMY 3)… Było ich pięciu.

Oto następująca informacja z dalszej wymiany zdań pomiędzy Robinho i Chagasem:

Robinho: „Policja nie może nic powiedzieć. Powiem, że byłem z wami, a potem wróciłem do domu.

Chagas: – Ale czy uprawiałeś też seks z tą kobietą?

Robinho: “NIE. Próbowałem. (ZNAJOMY 1), (ZNAJOMY 2), (ZNAJOMY 3)…”

Chagas: „Widziałem cię, kiedy włożyłeś jej penisa do ust”.

Robinho: „To nie oznacza uprawiania seksu”.


Robinho spędził 2016 i 2017 rok w Atletico Mineiro (Pedro Vilela/Getty Images)

Santos rozwiązał kontrakt Robinho w dniu upublicznienia transkrypcji. Trzy dni później sam zawodnik zdecydował się udzielić wywiadu brazylijskiemu dziennikowi UOL Esporte, w którym ponownie zapewniał o swojej niewinności i utrzymywał, że padł ofiarą polowania na czarownice.

„Przetłumaczyli wiele rzeczy wyrwanych z kontekstu” – powiedział. “To było dawno temu. Niestety, istnieje ruch feministyczny…”


Apelacje zespołu obrony złożone przed włoskim sądem nie przyniosły skutku.

W 2020 roku Sąd Apelacyjny w Mediolanie podtrzymał pierwotny wyrok, podkreślając „szczególną pogardę”, jaką Robinho darzył ofiarę, która została „brutalnie upokorzona”.

W 2022 r. sprawę rozpoznał Sąd Najwyższy Włoch, z takim samym skutkiem.

„Ponad 15 sędziów przeanalizowało sprawę z pierwszego, drugiego i trzeciego procesu i potwierdziło wersję mojego klienta” – powiedział Jacopo Gnocchi, prawnik ofiary. „Teraz musimy zobaczyć, jak kara zostanie zastosowana. Brazylia to wspaniały kraj i mam nadzieję, że będzie wiedziała, jak sobie poradzić w tej sytuacji.

Początkowo włoskie ministerstwo sprawiedliwości domagało się ekstradycji Robinho. Kiedy stało się jasne, że nie ma takiego przepisu w konstytucji, rząd włoski zaapelował do Brazylii o przeniesienie wyroku. Tak sprawa znalazła się w zeszłym tygodniu przed STJ.

Warto zauważyć, że STJ nie dokonał przeglądu samego stanu faktycznego sprawy. Wyrok włoskiego Sądu Najwyższego jest uważany za ostateczny i nie podlega apelacji. Sędziowie przeanalizowali jedynie aspekty formalne związane z przekazaniem wyroku do Brazylii i stosowaniem tam wymiaru sprawiedliwości.

Obrońcy Robinho mogą odwołać się jedynie w oparciu o te same względy; nie mogą teraz twierdzić, że jest niewinny.

Jeśli chcesz porozmawiać z kimś, kto przeczytał ten artykuł, wypróbuj Women’s Aid pod tym linkiem.

(Zdjęcie na górze: Ross Dettman/Getty Images)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here