Według raportu Dallas Morning News policja w Dallas poszukuje skrzydłowego Kansas City Chiefs, Rashee Rice, w związku z wypadkiem samochodowym, do którego doszło w północno-wschodnim Dallas w Teksasie w sobotę wieczorem.
Z raportu wynika, że w wypadku brał udział pojazd, który prawdopodobnie został zarejestrowany lub wynajęty firmie Rice. „Dallas Morning News” poinformowało, że otrzymało protokół wezwania policji, z którego wynika, że urzędnicy szukają Rice’a w związku z katastrofą.
Rzekomy udział Rice’a jest niejasny. Według stanu na godzinę 14:50 czasu wschodniego nie figurował on w aktach więzienia hrabstwa Dallas.
Ted Crews, wiceprezes wykonawczy Chiefs ds. komunikacji, odmówił komentarza, gdy skontaktował się z nim: Sportowiec. Wiadomości wysłane do agenta Rice’a, Cliffa LaBoya, nie otrzymały natychmiastowej odpowiedzi.
Jak wynika z komunikatu policji otrzymanego przez policję, policja otrzymała zgłoszenie o wypadku na drodze ekspresowej około godziny 18:25 czasu polskiego w sobotę Sportowiec. Wstępne dochodzenie wykazało, że kierowca Corvette i kierowca Lamborghini przekroczyli prędkość i stracili panowanie nad pojazdem. Jak podała policja, Lamborghini uderzyło w środkową środkową ścianę, powodując zderzenie łańcuchowe z udziałem czterech innych pojazdów.
Z oświadczeń wynika, że kierowcy Lamborghini i Corvette uciekli z miejsca zdarzenia. Dwóch innych kierowców biorących udział w wypadku zostało opatrzonych na miejscu z niewielkimi obrażeniami, a dwie osoby z innego pojazdu zostały zabrane do szpitala z lekkimi obrażeniami. Według policji, śledztwo i identyfikacja podejrzanych są w toku.
Rice (23 lata) dorastał w North Richland Hills, na przedmieściach Fort Worth, i grał w futbol uniwersytecki w SMU. Chiefs wybrali go w drugiej rundzie draftu w 2023 roku, a w zeszłym sezonie stał się jednym z czołowych zawodników tej drużyny.
Rice zanotował 938 jardów i 79 przyjęć w 16 meczach w sezonie zasadniczym w 2023 roku. Dodał 262 jardy i 26 przyjęć w czterech meczach play-off w drodze do zwycięstwa Chiefs’ Super Bowl.
(Zdjęcie: Kirby Lee / USA Today)