MINNEAPOLIS — Jest godzina 17:50 w centrum Minneapolis, a Cade Cunningham wszedł na boisko Target Center w celu wykonania rutynowego strzelania przed meczem. Zwykle Cunningham schodził na parkiet i szedł w stronę asystenta trenera Jarretta Jacka, który poddawał go treningowi. Zanim zaczną, Jack zwykle podrzuca piłkę do koszykówki w dłonie tak wysoko, jak to możliwe, aby Cunningham mógł spróbować złapać ją za plecami przed rozpoczęciem treningu. To dziwaczny, zabawny rytuał, jaki mają oboje.
Jednak tego dnia wszystko zostaje zakłócone.
Gdy Cunningham wychodzi, Jack dogania byłego Piston Monté Morrisa, który obecnie gra w Minnesota Timberwolves. Cunningham widzi tę dwójkę rozmawiającą i wskakuje, aby szybko uściskać swojego starego kolegę z drużyny. Potem idziemy do pracy. Jack wystrzeliwuje piłkę w powietrze jak rakietę, Cunningham śledzi jej trajektorię, dostaje się pod nią, zakłada ręce za plecy i… upuszcza ją. To rzadkie. Cunningham często łapie tego pierwszego. Jack uruchamia kolejny. Cunningham z wdziękiem tuli go, jak matka trzymająca na rękach swoje nowo narodzone dziecko.
W tym momencie status Cunninghama przed rozpoczęciem meczu jest niepewny. Wybór nr 1 na rok 2021 jest decyzją podejmowaną w czasie gry ze względu na problemy z kolanem, które uniemożliwiły mu udział w dwóch ostatnich meczach Detroit. Pistons znajdują się w fazie siedmiu porażek z rzędu, co blednie w porównaniu z tym, przez co przeszła franczyza na zakończenie roku kalendarzowego 2023. Detroit (12-60 lat) potrzebuje Cunninghama na parkiecie, aby spróbować zakończyć sezon czymś pozytywnym przed sezonem.
Cunningham wykonuje swoją pracę tak, jakby miał zagrać, chociaż zrobił to samo w zeszłą niedzielę przed meczem z Nowym Orleanem i nie zagrał. Wykonuje różne rzuty z wyskoku z całego parkietu, niektóre chwyta i strzela, a niektóre po kozłowaniu. Pracuje nad różnymi wykończeniami wokół obręczy, czasem z Jackiem, który staje mu na drodze, próbując odtworzyć akcję w grze. Rozgrzewka trwa około 15 minut, po czym Cunningham wraca do szatni, a jego status na mecz wciąż jest niepewny dla wszystkich oprócz niego i zespołu.
Trzydzieści minut po opuszczeniu sali przez Cunninghama ogłaszany jest wyjściowy skład Detroit. Cunningham jest w tym obecny.
Sezon dobiega końca, Cunningham wraca po opuszczeniu kilku meczów, a po drugiej stronie parkietu wybierany jest numer 1 w klasyfikacji generalnej roku 2020 Anthony Edwards. Dzisiejszy wieczór wydawał się idealną nocą, aby wziąć udział w meczu i obejrzeć Cunninghama przez cały mecz.
Cieszyć się.
Pierwszy kwartał
19:10: Po nieudanym pierwszym strzale w meczu, czyli trójce, Cunningham upada, dostaje zasłonę, wykonuje węże i pokonuje swoje opatentowane skrzydło, pokonując ramiona dwóch elitarnych obrońców, Jadena McDanielsa i Rudy’ego Goberta. W tej części podłogi Cunningham czuje się najwygodniej. Lubi oddawać strzał na początku środka pola, aby spróbować złapać rytm.
19:17: Timberwolves atakują Cunninghama, gdy tylko ma on piłkę, ale on to czuje teraz. Właśnie zdobył drugą trójkę w ciągu pięciu minut i ma w tym czasie 10 punktów. Nie było to łatwe, gdyż Minnesota zablokowała już jedną z jego prób strzału, przez co upadł podczas kozłowania. Jednak Cunningham za każdym razem wracał do formy i wygląda na to, że agresywnie szuka swojego strzału po powrocie. Cunningham pozwala piłce lecieć nawet z niewielką przestrzenią.
19:24: Cunningham zostaje rozebrany przez Edwardsa, który po drugiej stronie trafia 3. Cunningham znalazł się w bezbronnym miejscu po wejściu do siatki – w rogu boiska, zduszony przez dwóch obrońców z Minnesoty. Straty były dla Cunninghama problemem w różnych momentach sezonu, ale w ciągu ostatnich kilku miesięcy jego umiejętności znacznie się poprawiły. Mimo to Cunningham może mieć tendencję do nonszalanckiego dryblingu pod presją. Edwards wygrał tę bitwę.
19:27: Cunningham kończy mecz z 12 punktami w mniej niż dziewięć minut. Detroit przegrywa siedmioma, ale Cunningham wykonał swoją część w ataku. Gra z prawdziwą agresywnością, jakby walczył o krok, aby wrócić do gry. Zobaczymy, czy tak będzie dalej, gdy powróci w drugiej kwarcie.
19:33: Napastnik Pistons, Toast Evbuomwan, wykonuje trzeci rzut rożny, zmniejszając deficyt Detroit do pięciu. Cunningham siedzący na ławce rezerwowych wstaje i oklaskuje swojego kolegę z drużyny. Jako jedyny na ławce wstał. Cunningham jest liderem zespołu i odegrał kluczową rolę w pomaganiu nowym graczom, takim jak Evbuomwan, w zaaklimatyzowaniu się w drużynie. Nawet w końcówkach meczów, gdy Detroit przegrywało, a wieczór Cunninghama dobiegł końca, 22-latek często siedzi na ławce rezerwowych, wstaje i kibicuje zawodnikom znajdującym się na końcu ławki. Wielu kolegów z drużyny Cunninghama powiedziało mi, że cenią go i jego przywództwo.
Drugi kwartał
19:48: Cunningham wrócił do gry na niecałą minutę i oddał już dwa strzały. Jego asertywność pozostała, ale szczęście się zmieniło. Obrona Minnesoty jest jednym z powodów. To długa wiązka, która instynktownie brzmi. Pierwszym strzałem Cunninghama była kolejna próba przejścia ze środka dystansu, którą musiał przeskoczyć nad wyciągniętą ręką McDanielsa. Ten strzał padł obok.
Przy następnym posiadaniu Cunningham przyspieszył, obrotowym uderzeniem McDanielsa znalazł się na linii rzutów wolnych i stworzył linię do kosza. McDanielsowi udało się jednak odzyskać siły i wraz z Nazem Reidem zmusili Cunninghama do przebicia się przez tłum. Próba ułożenia przetoczyła się po obręczy. Cunningham widzi luki w obronie Minnesoty, ale ta grupa jest tak atletyczna i długa, że czasami szybko zamykała się przed obrońcą Pistons. Wygląda na to, że podniósł to po dwóch ostatnich próbach.
19:55: Cunningham jest zmuszony odmówić modlitwę, gdy zegar akcji dobiega końca. Próba chybiona. Dopiero drugi strzał tego wieczoru Cunningham poczuł się naprawdę pośpieszony. Obrona Minnesoty po raz kolejny szybko nadrobiła stratę, co zauważył Cunningham.
20:00: Następny strzał Cunninghama jest kolejnym niewygodnym, tym razem gdy próbuje pokonać syrenę kończącą pierwszą połowę. Strzał niecelny i jest kolejnym przykładem sytuacji, w której „część wygrywasz, część przegrywasz”, ponieważ obrona McDanielsa była znakomita. Cunningham był sfrustrowany po strzale, ponieważ najwyraźniej nie był zadowolony z braku separacji, której nie był w stanie zapewnić. Ogólnie jednak Cunningham był najlepszym zawodnikiem na boisku w meczu, w którym uczestniczyło wielu gwiazd. Wraca do szatni z najlepszym w meczu 15 punktami, trafiając 6 z 13 celnych trafień. Pistons tracą tylko trzy punkty.
Detroit zostało zmiażdżone w dwóch poprzednich meczach, raz z Bostonem, a drugi z Nowym Jorkiem. Cunningham przegapił jedno i drugie. Teraz, kiedy wrócił, Pistons mają szansę… na razie.
Trzeci kwadrans
20:18: Cunningham po raz kolejny rozpoczyna grę w połowie agresywnie, ale nie czuje się tak dobrze w starciu z obroną Minnesoty. Długie ramiona Timberwolves rozebrały Cunninghama podczas jazdy. W następnej akcji Cunningham minął Edwardsa i dotarł do farby, ale jego lewy pływak nie trafił. Są wolne miejsca dla Cunninghama, ale nadal szybko się zamykają.
20:19: Po kradzieży Pistons Cunningham dostaje zasłonę, drybluje w serce obrony i wsadza… mocno. Rudy Gobert nie zawracał sobie głowy przeszkadzaniem. W tym sezonie, więcej niż w dwóch poprzednich (właściwie jednym), Cunningham wykonał więcej wsadów na połowie kortu. Lepiej radzi sobie ze zmianą prędkości i mocnym dojeżdżaniem do obręczy.
20:27: Cunningham nadal poszukuje wiader, tym razem na linii rzutów wolnych, czyli miejsca, którego nie odwiedza tak regularnie, jak inni gracze NBA, którzy są równie często wykorzystywani jak on. Po tym posiadaniu Cunningham cierpliwie porusza się po ekranie, podnosi obrońcę na biodro, waha się i udaje, aby wyrzucić obrońcę w powietrze. Następnie Cunningham wstaje, aby oddać strzał i zostaje faulowany. Cunningham nieczęsto zostaje faulowany podczas strzelania do skoczków i byłby to miły dodatek do jego gry, gdyby kiedykolwiek taka sytuacja miała miejsce.
20:29: Gwiezdna straż Pistons odnalazła swój rytm. Ma sześć punktów z rzędu i pomógł Detroit uzyskać dwupunktowe prowadzenie na niecałe pięć minut przed końcem trzeciej kwarty. Cade zjechał w dół i świetnym wyczuciem krawędzi pokonał skaczącego Edwardsa.
Kilka sekund później Cunningham ponownie wchodzi w pole karne i ponownie zostaje sfaulowany. Jest w trybie ataku, a przy tak wielu jego kolegach z drużyny nieobecnych z powodu kontuzji, to jest największa szansa Detroit na zwycięstwo. On wie o tym.
20:33: W obronie Cunningham zostaje odizolowany od Kyle’a Andersona z Minnesoty. Mężczyzna znany jako „Slow Mo” bardzo ostrożnie przedryblował tor i uderzył Cunninghama eurokrokiem, a następnie uderzył piłką odbijającą się od szyby. Cunningham przez większość czasu spisał się dziś solidnie w obronie. W pierwszej kwarcie przyłapano go na spaniu, stracił McDanielsa po przerwie, a w pierwszej połowie dwukrotnie znalazł się zbyt głęboko pod obręczą. Cunningham ma narzędzia, aby być dobrym obrońcą. Są momenty, w których naprawdę się to sprawdza, zwłaszcza gdy Pistons są w końcowej fazie meczu. Jego największą porażką w tym przypadku jest brak piłki, podczas którego czasami zostaje uderzony tylnymi drzwiami. Kiedy, jeśli Pistons kiedykolwiek będą rywalizować, gdy Cunningham jest tutaj, myślę, że częściej widzimy bardziej skupionego obrońcę. Ma narzędzia.
Cunningham opuszcza boisko po przerwie na żądanie Monty’ego Williamsa. Jego trzecia kwarta dobiegła końca i odejdzie z 25 punktami. Pistons przegrywają dwoma punktami. Czy nadal będą mieli szansę, gdy Cunningham powróci?
Zobaczymy.
Rób swoje @CadeCunningham_ 🔥
Na razie 25 punktów… pic.twitter.com/OSJ0jQSqSS
— Detroit Pistons (@DetroitPistons) 28 marca 2024 r
Czwarta ćwiartka
20:51: Cunning siedzi przy stoliku sędziowskim, gotowy, aby ponownie się sprawdzić. Kiedy opuścił mecz, Pistons przegrywali dwoma punktami. Kiedy wraca, Detroit traci 14 punktów. Przez cały rok Pistons nie byli w stanie przetrwać minut poza Cunninghamem. Detroit ma dziś wieczorem mnóstwo zawodników na boisku, w szczególności Jadena Iveya, który prawdopodobnie byłby w stanie utrzymać tablicę wyników, podczas gdy Cunningham siedziałby, gdyby Williams zachwiał dwoma strażnikami. Jednak dziś najlepszą opcją na ławce Pistons był Malachi Flynn.
Do końca meczu zostało 7:33. Może Cunningham coś wyciągnie.
20:59: Cunningham nadal trzyma nogę na gazie, starając się pomóc swojej drużynie odzyskać siły, gdy teraz także grają na czas. Dla Detroit zdobył cztery punkty z rzędu, a ostatnie dwa zdobył z linii rzutów wolnych.
Dzięki tym dwóm ostatnim punktom Cunningham miał 29 punktów w nocy i miał zapas czasu. To siódmy mecz od przerwy w All-Star, w którym Cunningham zdobył 27 lub więcej punktów.
21:00: Cunningham wkracza do akcji nr 3. Tylko bramka. Ma 32 punkty przy 50% skuteczności. Mam jednak wrażenie, że ten już się skończył. Pistons nie są w stanie powstrzymać Timberwolves przed zdobyciem bramki. Detroit przegrywa o 14.
21:08: Noc Cunninghama dobiegła końca. Kończy z 32 punktami w 29 minut i kolejną porażką w Detroit.
Ten sezon był katastrofalny dla Pistons. To nie miało tak być. Wszystko, co mogło pójść źle, tak się stało — i jeszcze trochę. Najważniejsze dla tej organizacji było jednak dowiedzenie się, czy Cunningham rzeczywiście może być czołowym zawodnikiem tej ligi. Występy takie jak ten stały się dla Cunninghama normą. Ostatnio częściej pojawiał się obrońca Pistons the gracz na korcie współdzielonym przez All-Stars. Ma to samo, co oni, jeśli chodzi o umiejętności i makijaż, ale brakuje mu pochwał, żeby się tym pochwalić.
Detroit ma kawałek do zbudowania. Jeśli wątpiliście w to przed sezonem, mogę sobie wyobrazić, że to się zmieniło w miarę upływu tego długiego, okropnego sezonu. Cunningham czuje się coraz lepiej. Nadal radzi sobie z rozliczeniami.
Ten wieczór był kolejnym przykładem na to, dlaczego Pistons muszą częściej kontaktować się z Cunninghamem… raczej wcześniej niż później.
(Fot.: David Berding / Getty Images)