Lionel Messi nie zagra w sobotę przeciwko NYCFC, ma zamiar powrócić na środowy mecz Pucharu Mistrzów CONCACAF z Monterrey, potwierdził asystent trenera Interu Miami Javier Morales.
36-letni napastnik opuścił dwa ostatnie mecze swojej drużyny z powodu kontuzji ścięgna podkolanowego, co zmusiło go do opuszczenia meczów towarzyskich z Argentyną w Stanach Zjednoczonych podczas przerwy międzynarodowej.
„Jutro nie będzie dostępny, ponieważ staramy się dać z siebie wszystko, aby był dostępny w następną środę przeciwko Monterrey u siebie”, powiedział Morales.
Messi nie grał od chwili, gdy opuścił boisko zaledwie pięć minut po rozpoczęciu drugiej połowy wygranego 3:1 meczu z Nashville z powodu problemów ze ścięgnem podkolanowym. Kontuzja wykluczyła go z dwóch ostatnich meczów Interu Miami – zwycięstwa 3:1 z DC United i porażki 4:0 z Red Bull New York – a także opuścił mecze towarzyskie Argentyny z Salwadorem i Kostaryką w ostatnim okienku międzynarodowym.
Inter Miami jest gospodarzem pierwszego meczu ćwierćfinału Pucharu Mistrzów CONCACAF przeciwko drużynie Liga MX Monterrey, a następnie wyjazdowy mecz odbędzie się 10 kwietnia.
Puchar Mistrzów CONCACAF jest w tym sezonie priorytetem dla Interu Miami.
Rywalizacja kontynentalna była tradycyjnie zdominowana przez drużyny meksykańskie. Tylko jedna drużyna MLS, Seattle Sounders w 2022 roku, zdobyła koronę CONCACAF.
Zwycięzca tegorocznych rozgrywek zapewni sobie miejsce w Klubowych Mistrzostwach Świata 2025, które odbędą się w USA i wezmą w nich udział europejskie drużyny, w tym Chelsea, Real Madryt, Manchester City, Bayern Monachium i Juventus.
„Mistrzowie CONCACAF to wielkie wyzwanie” – powiedział na początku tego roku trener Interu Miami Tata Martino. „Ze względu na nagrodę, jaką ma do zaoferowania, jest to najważniejszy turniej, w jakim musimy wziąć udział”.
(Brennan Asplen/Getty Images)