Kyle Harrison i Matt Chapman podnoszą Boba Melvina do pierwszego zwycięstwa w roli menadżera Giants

SAN DIEGO — W piątek wieczorem San Francisco Giants wystawili oddział Hesji i poborowych.

Tylko jeden z ich początkowej dziewiątki, łapacz Patrick Bailey, był produktem ich systemu rolniczego. Thairo Estrada i LaMonte Wade Jr. dokonali potajemnie przebiegłych transakcji. Jung Hoo Lee, Matt Chapman, Jorge Soler i Nick Ahmed wciąż nie obniżyli cen po ostatnim szaleństwie wolnych agentów Giants. Michael Conforto jest jednym z nielicznych, którzy pozostali z poprzedniego szału zakupów wolnych agentów. Choć Wilmer Flores jest solidny, trudno uwierzyć, że Giants kupili go za darmo w ramach darmowej agencji przed sezonem 2020.

Można powiedzieć, że w ten sposób nie buduje się zespołu. Nie jest to sposób na osiągnięcie trwałego sukcesu. Już kiwasz palcem i wskazujesz na drużyny World Series z ostatniej dekady oraz podstawy ich systemów farm – Buster Posey, Brandon Belt, Brandon Crawford, Pablo Sandoval – i argumentujesz, że Giants nie wrócą do biznesu zwycięskie dywizje i proporczyki, dopóki ich plan rozwoju zawodników nie zacznie generować opcji bardziej atrakcyjnych niż te, które akurat sprzedaje Scott Boras.

W tym momencie Kyle Harrison oferuje kontrapunkt w postaci szybkiej piłki z niskiego miejsca na boisku, która szybko uderza w róg w górnej części strefy. I kiedy podkręcona piłka Landena Rouppa wpada w rękawicę łapacza. Nastawienie Giants podczas piątkowego zwycięstwa 8:3 nad San Diego Padres wyraźnie kontrastowało z składem. Od sześciu bardzo skutecznych rund Harrisona po imponujący debiut Rouppa w dużej lidze, a także fragment Extreme Release Point Theatre Tylera Rogersa i Ryana Walkera, każdy narzut został rzucony przez kogoś, kto został opracowany i opracowany przez Giants. A ponieważ Giants grali w końcówkach, mogli ocalić na kolejny dzień swojego wychowanka w drużynie All-Star, Camilo Dovala.

Dzieje się tak również wtedy, gdy przypomina się, że Matt Cain, Tim Lincecum, Madison Bumgarner, Sergio Romo, Brian Wilson i Jonathan Sanchez również mieli strasznie dużo wspólnego z niektórymi lub wszystkimi z tych trzech tytułów World Series.

Giants zajęli się wszystkimi swoimi potrzebami pozycyjnymi, a także bronili zdobywcy nagrody NL Cy Young Award Blake’a Snella, a poza sezonem jego wydatki wyniosły prawie 400 milionów dolarów. Trudno się tym nie ekscytować, gdy patrzy się, jak Chapman przedziera się przez czwarte piętro budynku Western Metal Supply Co., walcząc o dwa homery i dublet, lub gdy Jung Hoo Lee zbiera pierwszy z wielu, zapowiadających się, wielu multi- hitowe mecze lub gdy Estrada wygląda jak drugi bazowy w Złotych Rękawicach, wykonując naprowadzane laserem rzuty do baz.

Ale naprawdę zrównoważone rzeczy? Będzie to przede wszystkim pitching. To coś, co Giganci najbardziej przypominają łączące się, kontrolowane jądro, wokół którego mogą budować.

Natomiast Bobowi Melvinowi, któremu od najmłodszych lat przypisywano pierwsze zwycięstwo w zarządzaniu zespołem, połączenie wynajętej pomocy i młodych strzelców dało mu mnóstwo tematów do rozmów poza sobą, gdy reporterzy tłoczyli się w jego biurze. Tak właśnie wolał.

„Chodzi o nich” – powiedział Melvin ponad stłumionymi dźwiękami zwycięskiego miksu muzycznego Logana Webba po meczu.

Nie masz toastu zwycięstwa?

– Ach – powiedział Melvin. „Później napiję się czegoś”.

Było co popijać i delektować się w piątkowy wieczór, ale wynik w pudełku wskazuje nam, że zaczniemy od Chapmana, który w pierwszej rundzie zaliczył dwa runy u siebie, w siódmej strzelił dublet RBI i tak dramatycznie odwrócił się po swoich dwóch runach strzał w dziewiątym rzucie, że natychmiastowe home run Duane’a Kuipera było jak grzmot na tle przerażająco bliskiej błyskawicy.

Jak rzadkie były tego rodzaju gry o dużym wpływie? Ujmijmy to w ten sposób: w ubiegłym roku Joc Pederson był jedynym Giantem, który zdobył w sumie co najmniej 10 baz w meczu przez cały sezon. Chapman zrobił to w swoim drugim meczu z franczyzą. I napędzał Melvina, swojego byłego menedżera w Oakland, do pierwszego zwycięstwa dla zespołu z numerem kierunkowym 415.

„Zdecydowanie pasuje” – powiedział Chapman. „Wiem, jak bardzo pragnie wygrywać każdego dnia, więc nie chciałem, żeby czekał zbyt długo. Dla mnie możliwość rozegrania takiego meczu to wiele znaczy. To facet, dla którego chcę wygrać.”

Chapman także od razu daje o sobie znać na trzeciej bazie. Przyczynił się do zatrzymania bekhendem podczas czwartkowej porażki na otwarcie sezonu, a w piątek w dziewiątej rundzie dokonał sprytnej improwizacji, wystawiając zawodnika z ziemi i rozpoczynając podwójną grę, która nie powinna była być możliwa, ponieważ Estrada był ustawiony dobrze w stronę pierwszej bazy. Rezerwujący Nick Ahmed był wystarczająco blisko, aby pokryć drugą bazę, a Chapman wykonał rzut jak piórko rozgrywającego, pozwalając Ahmedowi podbiec pod piłkę i obrócić obrót.

Nie, bezpłatna agencja nie jest zrównoważonym sposobem na budowanie zespołu. Ale kiedy atrybuty wolnego agenta pasują tak idealnie…

„Miło jest szybko go zaangażować” – powiedział Melvin.

Jeśli Chapman będzie rozgrywał więcej takich meczów, po zakończeniu sezonu zrezygnuje ze swojego trzyletniego kontraktu wartego 54 miliony dolarów. Z drugiej strony Harrison powinien być częścią zwycięskiej formuły Giants znacznie dłużej. Kto wie? Jeśli Harrison zdobędzie nagrodę Debiutanta Roku NL (trudne zadanie, gdy Lee i Yoshinobu Yamamoto kwalifikują się do zawodów), Harrison może pomóc Giants odzyskać jeden z wyborów w drafcie, który stracili w związku z podpisaniem kontraktu z Chapmanem i Snellem.

22-letni debiutant rzucał z wiedzą sytuacyjną weterana, wykorzystując trzypunktowe prowadzenie na początku meczu, aby pompować uderzenia i utrzymać Padres w defensywie. Opierał się na szybkiej piłce, która nieustannie uderzała w górną część strefy, rzucając ją 55 razy z 76 narzutów i chociaż zdarzały się niecelne chybienia ręką, rzadko trafiał jedno za drugim. Harrison nie chodził po bułce. Wygenerował 10 ze swoich 12 kontaktowych outów w powietrzu, podczas gdy Padres zebrali tylko dwa z sześciu trafień przeciwko niemu szybkimi piłkami. Nie cofnął się ani nie skubnął, gdy Manny Machado w czwartej tercji wpisał slider i zdobył homera, a Tatis dokonał zmiany w szóstej tercji. Harrison po prostu poprosił o nową piłkę, trzymał głowę nisko i chodził wokół kopca, podczas gdy Tatis parał się po bazach.

„Przechodzimy do następnego rzutu” – powiedział Harrison, dodając, że czuje się lepiej przygotowany do spowolnienia gry niż podczas swojego siedmiu startów w debiucie w zeszłym sezonie. „To naprawdę pokazuje, że jeśli atakuję strefę swoimi rzeczami, dla mnie nie ma ograniczeń. Muszę tylko pozostać w tym konsekwentny… po prostu zaufać sobie i mojemu wykonaniu. Dobrze było mieć kontrolę nad grą.”

Giants krążyli w tym roku z przekonaniem, że ich rurociąg zacznie przynosić efekty po wydaniu dziewięciu najlepszych wyborów w drafcie na broń w 2021 r., a następnie w 2022 r. przejmą miotaczy z sześcioma najlepszymi wyborami (i 10 z pierwszych 12). Roupp nie należał do tej grupy. Przegrał z nimi w 12. rundzie w 1921 roku w UNC-Wilmington i zaczął wyglądać jak zdobywca swojej pierwszej ligi instruktażowej. Tej wiosny jego opanowanie i inne rzeczy były na tyle zaawansowane, że Giants nie zawahali się wykupić jego kontraktu i dodać go do swojego składu w dniu otwarcia, mimo że rozegrał zaledwie 146 rund 1/3 niższej ligi, w tym zaledwie siedem startów nad High-A. .

Roupp wszedł na boisko z czteropunktowym prowadzeniem w siódmym secie, ale rozpoczął rozgrzewkę, gdy Giants prowadzili 4:2. To powinno ci powiedzieć, jak duże zaufanie pokładają w nim Melvin i jego pracownicy.

„To jedno z tych doświadczeń przebywania poza ciałem” – powiedział Melvin. „Za pierwszym razem nie możesz nawet wyjaśnić, przez co przechodzisz. Cieszę się, że mieliśmy jeszcze kilka rund. Ale pierwszy pałkarz rzuca podkręconą piłkę 3-2. To pokazuje, co myśli o swoich rzeczach.

Giants w dalszym ciągu postrzegają Rouppa jako startera w dłuższej perspektywie, ale brakowało im możliwości wielokrotnych zwolnień po tym, jak Tristan Beck przeszedł operację naprawy tętniaka, a Sean Hjelle skręcił prawy łokieć. Więc Giants załatali od środka. W końcu mają nadzieję, że uda im się zrobić to samo z Carsonem Whisenhuntem, Haydenem Birdsongiem i innymi.

„Jestem pod ogromnym wrażeniem” – powiedział Chapman, który nie znał młodych miotaczy Giants, zanim dołączył do nich w środku wiosny. „Widzenie, jak rzucają i atakują strefę oraz to, co mają, jest nie do pomyślenia. Im więcej doświadczenia i rund zdobędą, tym będzie tylko lepiej.

Giants po raz pierwszy wezwali praworęcznego Kai-Wei Tenga w piątkowe popołudnie, jednocześnie umieszczając praworęcznego Luke’a Jacksona na liście kontuzjowanych z powodu skurczów pleców. Umieścili także Mike’a Yastrzemskiego na liście ojców i powołali zapolowego Luisa Matosa, który wiosną zanotował cztery home runy i sześć debletów, co było najtrudniejszym pominięciem w składzie drużyny z dnia otwarcia. Nie można było winić fanów za ćwierkanie, gdy ogłoszono skład, a Matosa w nim nie było. Zamiast tego Melvin przeniósł Wade’a na prawe pole i rozpoczął grę Floresa na pierwszej bazie.

To grupa fanów pragnąca objąć rodzime gwiazdy. Tak czy inaczej, na razie będą musieli zadowolić się kupionym i opłaconym składem wspierającym sztab miotaczy, którego podstawą jest Webb i jego wschodzący dubler – a być może już w środę na stadionie Dodger dołączą do nich jedyny miotacz, który w zeszłorocznym głosowaniu na Cy Young zajął miejsce przed Webbem.

Wszystko to może okazać się więcej niż znośne.

„Wyszliśmy i zajęliśmy się każdą naszą potrzebą” – powiedział Melvin. „Wydaje mi się, że to działa całkiem nieźle.”

(Górne zdjęcie Kyle’a Harrisona: Ray Acevedo / USA Today)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here