Felipe Massa pozywa F1 i FIA o sprawiedliwość i 80 milionów dolarów: „Nie damy się zniechęcić”

Felipe Massa utrzymuje formę od sierpnia 2023 r. Domaga się sprawiedliwości po tym, jak skandal „Crashgate” kosztował go mistrzostwo kierowców Formuły 1 w 2008 r. Teraz pościg ten przybrał formę pozwu o odszkodowanie w wysokości ponad 80 milionów dolarów.

Na początku tego miesiąca Massa złożył dokumenty w Wydziale King’s Bench Sądu Najwyższego w Wielkiej Brytanii Sportowiec uzyskał i zapoznał się ze szczegółami pozwu, w których oskarżonymi są Zarząd Formuły 1 (FOM), były dyrektor generalny F1 Bernie Ecclestone i Międzynarodowa Federacja Samochodowa (FIA).

Według Bernardo Viany, jednego z jego prawników, byłemu kierowcy Ferrari zależy na czymś więcej niż tylko pieniądzach. „W oparciu o niedawno ujawniony spisek FOM i FIA, ten pozew ma na celu uznanie, że FIA ​​złamała swoje własne przepisy i że Felipe powinien był zostać uznany za mistrza F1 2008” – powiedziała Viana.

FIA i FOM odmówiły komentarza w sprawie toczącej się kwestii prawnej.

To prawne posunięcie jest bezprecedensowe w świecie F1. Nikt wcześniej nie próbował obalić mistrzostwa świata, nie mówiąc już o rzuceniu mu wyzwania ponad dekadę później. Viana powiedziała jednak, że w innych sprawach istnieją precedensy prawne, które zostaną ujawnione w miarę rozwoju procesu. Co więcej, ten pozew może stanowić przykład.

„To, co robi Felipe, stanowi mocny precedens dla sportowców sportów motorowych. Struktura Formuły 1, z Porozumieniem Concorde i porozumieniami politycznymi pomiędzy dużymi zespołami a FIA/FOM, pozostawia niewiele lub wcale miejsca kierowcom, pionkom, które co tydzień ryzykują życie, nawet na uzyskanie dostępu do istotnych informacji, dużo mniejszy udział w kluczowych decyzjach” – stwierdziła Viana.

„Gwiazdni kierowcy wykazują wiele strachu i sceptycyzmu, chcąc naprawić oczywiste niesprawiedliwości; czas to zmienić.”

Historia „Crashgate”

Mimo że od Grand Prix Singapuru 2008 minęło ponad 15 lat, „Crashgate” nadal pozostaje jedną z największych kontrowersji w F1.

Podczas tego wyścigu kierowca Renault Nelson Piquet Jr. celowo spowodował wypadek na polecenie zespołu, co wywołało serię wydarzeń, które pomogły jego koledze z drużyny, Fernando Alonso, wygrać i pozbawiły Massę punktów. Kilka wyścigów później Lewis Hamilton zapewnił sobie mistrzostwo kierowców nad Massą jednym punktem. W 2009 roku Piquet Jr. ujawnił, że celowo spowodował wypadek. Dochodzenie doprowadziło do ukarania kierownictwa Renault, ale było już za późno, aby zmienić wynik: obowiązujące w tamtym czasie przepisy nie mogły zmienić wyników po przyznaniu nagród podczas ceremonii wręczenia nagród FIA na koniec roku.

Skandal ucichł po 2009 roku i sport poszedł dalej. To znaczy do marca 2023 r., kiedy to F1-insider.com opublikował historię cytując Ecclestone’a, który powiedział, że jemu i byłemu prezydentowi FIA Maxowi Mosely’emu powiedziano, że wypadek był zamierzony na tyle szybko, że mieli „wystarczającą ilość informacji na czas, aby zbadać sprawę” i skorygować wyniki. Ecclestone, który miał wtedy 92 lata, później powiedział Reuterowi nie pamiętał cytatów ani udzielania wywiadu.


Massa utrzymuje, że Bernie Ecclestone brał udział w spisku mającym na celu wyrządzenie mu krzywdy. (GEORG HOCHMUTH / APA / AFP)

Massa zaczął analizować swoje możliwości prawne i w sierpniu 2023 r. jego zespół prawny wysłał list przed zgłoszeniem roszczenia, który zgodnie z brytyjskim prawem jest wymagany przed złożeniem pozwu, do FOM i FIA, skierowany specjalnie do prezydenta FIA Mohammeda Bena Sulayema oraz dyrektor generalny Formuły 1 Stefano Domenicali. W piśmie tym szczegółowo przedstawiono stan faktyczny i dowody oraz zażądano „merytorycznej odpowiedzi” w ciągu 14 dni od daty pisma. Następnie wielokrotnie przedłużali ten termin.

Zapytana, jak FOM i FIA zareagowały w tej sprawie zeszłej jesieni, Viana częściowo odpowiedziała: „FOM i FIA odmówiły zajęcia się tą sprawą pomimo wyznania byłego dyrektora generalnego FOM (Ecclestone), że obaj spiskowali, aby nie stosować prawidłowo przepisów. Nagrane wywiady ze zmarłym panem Mosleyem i panem (Charlie) Whitingiem (ówczesnym dyrektorem wyścigów F1) również potwierdzają oświadczenie pana Ecclestone’a. Pomimo tego wszystkiego i ich głośnego zaangażowania w etykę i uczciwość w sporcie (FIA ma nawet rzekomą inicjatywę dotyczącą wyścigu przeciwko manipulacji), po prostu odnieśli się do przyszłych środków obrony prawnej, które będą próbowali zastosować.

„Wydaje się, że ich jedynym celem, jak dotąd, jest powstrzymanie nas od dochodzenia sprawiedliwości. Nie damy się odstraszyć.”

Sedno sprawy

Massa i jego zespół prawny próbują udowodnić, że oskarżeni zostali powiadomieni i wiedzieli, że wypadek podczas GP Singapuru był zamierzony w listopadzie 2008 r. i/lub przed galą wręczenia nagród w grudniu.

W szczegółach roszczenia szczegółowo opisano, że podczas Grand Prix Brazylii 2008 ojciec Piqueta Jr., Nelson Piquet senior, powiadomił Whitinga, że ​​jego syn umyślnie spowodował wypadek, na polecenie personelu zespołu. Zgodnie z dokumentem: „W czasie Grand Prix Brazylii lub mniej więcej w tym czasie (i) pan Whiting poinformował pana Mosleya oraz (ii) pan Whiting i/lub pan Mosley poinformowali pana Ecclestone’a, że ​​pan Piquet senior powiedział panu Whitingowi, że pan Piquet Jr rozbił się celowo podczas Grand Prix Singapuru na polecenie zespołu Renault”.

Konkluzja: Ze szczegółowych informacji wynika, że ​​wszystkie trzy osoby wiedziały, że wypadek mógł być zamierzony przed ceremonią wręczenia nagród FIA, kiedy to dochodzenie mogło zmienić lub unieważnić wyniki wyścigu i doprowadzić do zdobycia mistrzostwa przez Massę. Dopiero latem 2009 roku media doniosły, że katastrofa mogła być zamierzona, co wszczęło śledztwo.

Światowa Rada Sportów Motorowych (WMSC) ustaliła, że ​​wypadek był zamierzony i doszło do spisku pomiędzy Piquetem Jr. (któremu przyznano immunitet) a dwoma członkami zespołu Renault (Flavio Briatore i Patem Symondsem), za co wymierzono kary. Część ocena WMSC (co jest zawarte w Szczegółowych Warunkach Pozwu) stwierdził: „Takie działania nie tylko naruszają samą istotę uczciwości sportowej, ale także świadczą o całkowitym lekceważeniu bezpieczeństwa innych. Jako strażnicy sportu FIA musi patrzeć na te sprawy z najwyższą powagą. Wobec braku okoliczności łagodzących w międzynarodowym sporcie motorowym nie ma miejsca dla sprawców takich wykroczeń.”

Rzekome roszczenia

W sprawie wymieniono odpowiednie przepisy prawne zarówno z prawa angielskiego, jak i francuskiego (siedziba FIA znajduje się w Paryżu). Cytuje także Statut FIA, Międzynarodowy Kodeks Sportowy, regulamin sportowy F1 na rok 2008 wydany przez FIA oraz Regulamin Sądowniczy i Dyscyplinarny FIA. Według Specyfikacji Pozwu regulacje te „stanowiły warunki umowy pomiędzy” Massą a organem zarządzającym.

Zespół prawny Massy twierdzi, że FIA ​​naruszyła tę umowę, nie przeprowadzając niezwłocznie dochodzenia w sprawie wypadku, zezwalając na „przyznanie mistrzostw na koniec sezonu, pomimo wiedzy, że wyniki Grand Prix Singapuru, a co za tym idzie, całych Mistrzostw były lub mogły mieć został skażony oszustwem lub celową manipulacją wynikami w wyniku umyślnej katastrofy” i/lub wreszcie „nieupublicznienia swojej wiedzy, że pan Piquet senior powiedział FIA podczas Grand Prix Brazylii, że katastrofa była (lub, alternatywnie i co najmniej mogło być) zamierzone.”

Ostatecznie twierdzą, że narusza to art. 151 Międzynarodowego Kodeksu Sportowego (opublikowanego w grudniu 2007 r.), który zabrania „wszelkiego oszukańczego postępowania lub jakichkolwiek działań szkodzących interesom jakichkolwiek zawodów lub ogólnie interesom sportów motorowych”.

Ponadto brazylijski kierowca twierdzi, że miał miejsce spisek, w ramach którego Ecclestone i Mosley rzekomo „zgodzili się na użycie nielegalnych środków z zamiarem wyrządzenia szkody panu Massie”.

Czego szuka Massa

Nie żądają wyraźnie unieważnienia wyników, co prawdopodobnie wykraczałoby poza zakres działania sądu cywilnego. Roszczenia są następujące:

  • Szkoda i odsetki
  • „Oświadczenie, że FIA ​​działała z naruszeniem własnych przepisów, nie zbadawszy niezwłocznie okoliczności wypadku w 2008 roku”.
  • „Oświadczenie, że gdyby FIA nie działała z naruszeniem własnych przepisów, anulowałaby lub skorygowałaby wyniki Grand Prix Singapuru, w wyniku czego pan Massa zdobyłby mistrzostwo kierowców w 2008 roku”.
  • Jakakolwiek „dalsza lub inna pomoc”, którą Trybunał uzna za odpowiednią

Massa szacuje, że jego straty – bez uwzględnienia odsetek – wynoszą 64 000 000 funtów (ponad 80 milionów dolarów). Obejmuje to premię Ferrari, którą otrzymałby za zdobycie tytułu, różnice w pensjach, które zarobiłby przez całą swoją karierę w sportach motorowych, a także pensję, którą mógłby wynegocjować jako mistrz świata, a także utratę potencjalnych możliwości komercyjnych i sponsorskich.

Następne kroki

Viana stwierdziła, że ​​teraz, gdy złożono już szczegółowy opis roszczeń, „pozwani prawdopodobnie złożą obronę wcześniej, wtedy dokonamy istotnego odkrycia i tak dalej”.

Massa i jego zespół prawny próbowali rozwiązać sprawę z FIA i FOM, ale czekali na obie strony przez sześć miesięcy. Ostatecznie, jak powiedziała Viana, FIA i FOM „zdecydowały się tego nie robić. Oczekujemy, że pozew Felipe zakończy się sukcesem, jeśli nie zobaczymy znaczącej zmiany w ich nastawieniu”.

Minęło ponad 15 lat od Grand Prix Singapuru 2008, ale Viana uważa, że ​​ten incydent i jego następstwa nadal są aktualne. „Nie jesteśmy daleko od skandali – tak wielu ostatnio na torze i poza nim – a obecne ramy podejmowania decyzji i zarządzania wyraźnie nie są przygotowane, aby sprostać wyzwaniom, jakich wymaga współczesna konkurencja i nowe pokolenie fanów.

„Czego możemy się spodziewać, gdy nadejdzie kolejny sezon rywalizacji? Czy ufamy, że nasze obecne ramy zapobiegną kolejnemu skandalowi?”

rekomendowane lektury

(Główne zdjęcie Felipe Massy: Jared C. Tilton/Getty Images)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here