Dramat balowy

Nlub, niezależnie od tego, jak bardzo jego ojciec to mówił, Bracia Ball nie zamierzali zdominować NBA. Nikt nie będzie lepszy od Michaela Jordana ani nie da Lakersom pierścienia, jak przepowiadał skrępowany LaVar.. Zapowiadali jednak solidną karierę w lidze. Kiedy to właśnie robili kontuzje skrzyżowały ich ścieżki stromić je, aż nawigacja stanie się prawie niemożliwa. To dramat LaMelo i Lonzo.

W tym tygodniu drużyna Hornets ogłosiła, że ​​LaMelo (22 lata i 2,01 m), ich zawodnik franczyzowy, opuści pozostałą część sezonu. Bolała go prawa kostkaprzez długi czas. W tym sezonie rozegrał zaledwie 22 mecze. Poprzedni pozostał na poziomie 36. Pod koniec tego roku będzie to jego czwarte miejsce w NBA, odkąd został wybrany jako trzeci w drafcie na rok 2020. Będzie brał udział w 184 meczach z 318 możliwych, 57,8%. Został debiutantem roku, a w 2022 roku zagrał w All Star. Jego średnie w tym roku wyniosły niezwykłe 23,9 punktu, 5,1 zbiórki i 8,0 asyst..

Sprawa Lonzo jest znacznie gorsza. Mając 26 lat (1,98 m) istnieją poważne wątpliwości, czy będzie mógł ponownie grać w koszykówkę. Nie robiła tego od ponad dwóch lat, a konkretnie od 14 stycznia 2022 roku. Przeszedł trzy operacje lewego kolana, a nawet przeszczep chrząstki. Obecnie mówi się, że znów mógł biegać, ale nie byłby to pierwszy przypadek zawalenia się tunelu, gdy było już widać światło. Jakiś czas temu widziano go także robiącego wsady…

Rozgrywający Bulls – poprzednio grający w Lakers, którzy w 2017 roku pobrali go jako drugi w drafcie, oraz w Pelicans – Powinien grać swój siódmy sezon w NBA, ale opuścił ostatnie dwa i pół. Po rozegraniu 252 gier z możliwych 554, smutne 45,4%.

Zespoły ponoszą straty… i pensje

Ich straty ponoszą poszczególne drużyny. Opcje bycia kimś dla Hornets przejdą przez ręce LaMelooprócz nowicjusza Brandona Millera. Bulls ufali Lonzo, że będzie wzorem do naśladowania dla swojego zespołu i tak było, dopóki pozostawał zdrowy. W 35 meczach, które rozegrał w sezonie 2021–22, notował średnie 13,0 punktów, 5,4 zbiórek i 5,1 asyst a zespół spisał się naprawdę dobrze, mając go za sterami.

Teraz Balls borykają się z kontuzjami, ale także z trudną sytuacją na rynku NBA. Ponieważ nie mogą grać lub robią to bardzo okazjonalnie, ich kontrakty są toksyczne. LaMelo w tym sezonie zarabia 10,9 mln dolarów, ale w przyszłym osiągnie już 35,2 mln dolarów po podpisaniu umowy na maksimum. Lonzo w obecnej kampanii ma 20,4 miliona, a w następnej ma opcję przedłużenia umowy w zamian za 21,4.

Nie mieli być megagwiazdami NBA ani figurować na listach obok mitów historycznych – chciałby tego ich ojciec! – ale faktem jest, że nawet teraz Ich wybitne kariery wiszą w powietrzu.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here