Casado, kapitan Majadahondy, po usunięciu swojej drużyny za obrazę Sarra: "Dojdziemy do końca, nawet jeśli będziemy ranni"

mibramkarz Senegalu Rayo Majadahonda, Sprawdź Sarrazobaczyłem kolor czerwony po zaatakowaniu fana Sestao że obrzucał go rasistowskimi obelgami. Cały zespół Rayo Majadahondy Zdecydował się opuścić boisko po tym, jak zaproponował to Jorge Casado, kapitan drużyny. Woleli nie wychodzić z szatni, dlatego mecz został zawieszony w 87. minucie.

Wszystko wydarzyło się po zdobyciu drugiego gola Rzeka Sestao. Miejscowa drużyna wróciła na mecz i to właśnie ta część kibiców stanęła za bramką Sprawdź Sarra Zaczęli rzucać rasistowskie obelgi. Bramkarz postanowił doskoczyć w stronę trybun i chwycić szalik jednego z kibiców, który go obrażał, więc sędzia pokazał mu czerwony karton.. Mecz został zawieszony w 87. minucie przy wyniku 2:1.

„Straciliśmy drugiego gola, mieliśmy przyjąć dośrodkowanie, odwróciliśmy się i zobaczyliśmy, że nasz kolega z drużyny wskoczył na trybuny. Widząc go tam, wyobraziłem sobie, co się dzieje. Przez ostatnie kilka minut nieustannie go obrażali, przez co odgłos małpy woła gównianego czarnucha… i w impulsywnym akcie wskoczył na trybuny i chwycił go za koszulę. Podbiegłem tam, chwyciłem partnera za ramiona i wciągnąłem go do środka.“, Konto BRAND kilka minut po zakończeniu gry.

„W ferworze decyzji podjąłem decyzję o umieszczeniu wszystkich moich kolegów z drużyny w ławce rezerwowych. Kierownictwo mnie wsparło. Sędzia zawodów powiedział nam, że musimy dokończyć mecz, a my odmówiliśmy. Powiedziałem sędziemu, że naszym zdaniem to „To niefortunne, co się działo. Ludzie z jego zarządu opowiadali bzdury. Na to nie można pozwolić” – upiera się po drugiej stronie telefonu weteran piłkarza.

Bolesna sytuacja

Dla niego ta decyzja jest więcej niż uzasadniona: „Szczerze mówiąc, lubię stawiać czoła sprawom twarzą w twarz. Nie pozwolę na to. Moi koledzy z drużyny mnie wspierali. Pokazaliśmy się jako rodzina, mimo że znaleźliśmy się w sytuacji, w której jesteśmy w i „Schodzimy w dół klasyfikacji”.

W końcu, Żonaty Przyznał, że nastroje w zespole są słabe. „Mój partner jest bardzo przechlapany. Nie możemy tego przeżyć. Nie wiemy, jakie to uczucie. Mamy kilku kolegów z klasy z zewnątrz, ale rasizm zawsze wynika z koloru skóry. Mój partner jest całkowicie zatopiony, podobnie jak reszta. Ma córkę i to wszystko bardzo boli. Pójdziemy tak daleko, jak będziemy musieli„, zauważył, wsiadając już do autobusu w drodze powrotnej do Madrytu. Bez względu na konsekwencje, takie rasistowskie czyny muszą się skończyć. „Musimy stawić czoła wszystkiemu, co nadejdzie, bo na dodatek zostaniemy skrzywdzeni. Stawimy temu czoła”– konkluduje przekonany.

Kapitan wypowiadał się także w sieciach

„To, co wydarzyło się dzisiaj na stadionie Las Llanas, na boisku Sestao River Club, to prawdziwa wstyd. Część boiska obrzucała rasistowskimi obelgami naszego kolegę z drużyny, Cheikha Sarra, ze względu na jego kolor skóry. Ponadto pierwsza RFEF zmusiła nas do wyjścia zakończyć mecz „Wstyd mi. To wygląda na kłamstwo, jest rok 2024, a po stadionach chodzą bezmyślni ludzie. Wszyscy jesteśmy Cheick. Nie dla rasizmu” – wskazał w mediach społecznościowych.



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here