W środę uwięziony były premier Pakistanu Imran Khan po raz kolejny zażądał wszczęcia dochodzenia w sprawie przemocy z 9 maja i wyborów z 8 lutego, wzywając prezesa Sądu Najwyższego Qazi Faeza Isę do rozpatrzenia petycji złożonych przez jego partię w obu kwestiach.
Imran Khan (71 l.) rozmawiając z dziennikarzami po rozprawie sądowej w sprawie korupcji na kwotę 190 milionów funtów, powiedział, że establishment wykorzystał przemoc z 9 maja po jego aresztowaniu w sprawie korupcyjnej jako pretekst do rozwiązania pakistańskiego Tehreek-e-Insaf impreza.
Imran Khan twierdził, że spisek mający na celu rozwiązanie jego partii został ułożony w Londynie przez obecnie rządzącą partię Pakistańska Liga Muzułmańska-Nawaz (PML-N) i nalegał, aby prezes Sądu Najwyższego Isa powołał komisję sądową, która zbada sprawę – podaje Dawn News.
Zwolennicy Imrana Khana uciekali się do przemocy, paląc obiekty cywilne i wojskowe po jego aresztowaniu przez Krajowe Biuro ds. Korupcji (NCB) przed Sądem Najwyższym Islamabadu, którego siedzibą była sprawa o korupcję. Przemoc z 9 maja, nazywana także przemocą „Czarnego Dnia”, posłużyła jako pretekst do aresztowania tysięcy zwolenników Imrana Khana i przywódców jego partii w całym kraju.
„Sprawców można było zidentyfikować na podstawie nagrań z telewizji przemysłowej, ale zostały one skradzione. Osoby stojące za kradzieżą materiału filmowego są odpowiedzialne za odcinek z 9 maja” – powiedział szef PTI.
Imran Khan zarzucił, że zamknięcie spraw związanych z rodziną Sharif i prezydentem Asifem Alim Zardarim było „częścią planu londyńskiego”.
Powiedział, że PTI nie uzna wyborów do Senatu za legalne, ponieważ Zgromadzenie Narodowe było przede wszystkim „produktem sfałszowanych ćwiczeń”.
W odpowiedzi na pytanie dotyczące zeszłotygodniowego przesłuchania w Kongresie USA w sprawie kontrowersji związanych z szyfrowaniem szef PTI powiedział, że administracja Bidena byłaby katastrofą, gdyby amerykański dyplomata Donald Lu oświadczył, że Waszyngton popiera obalenie jego rządu.
„Lu nie ujawnił faktów przed przesłuchaniem w Kongresie, ponieważ byłoby to szkodliwe dla administracji Bidena” – stwierdził krykiecista, który stał się politykiem.
Imran Khan powiedział, że Asad Majeed, były ambasador Pakistanu w Waszyngtonie, poinformował Komitet Bezpieczeństwa Narodowego o „groźnym tonie” Lu.
Uwięziony były premier oświadczył, że nie ponosi odpowiedzialności za bezpieczeństwo szyfru (tajnej komunikacji dyplomatycznej), ponieważ obowiązuje protokół zapewniający przechowywanie tajnych dokumentów.
Odrzucił dochodzenie pakistańskiej Komisji Wyborczej w sprawie zarzutów o fałszerstwa i stwierdził, że ECP nie może przeprowadzić „bezstronnego śledztwa”, ponieważ to ona przeprowadziła ćwiczenia.
Co więcej, żona Imrana Khana, Bushra Bibi, powiedziała mediom, że Imran Khan w więzieniu cieszył się „dobrym zdrowiem fizycznym i psychicznym”.
Powiedziała jednak również, że szef sztabu armii, generał Syed Asim Munir, szef wywiadu międzysłużbowego (ISI) Nadeem Anjum i szef Departamentu Zwalczania Terroryzmu będą odpowiedzialni, jeśli „coś się stanie” jej mężowi.
„Naród nie będzie tolerował takiego incydentu” – powiedziała.
(Z wyjątkiem nagłówka, ta historia nie została zredagowana przez personel NDTV i została opublikowana z kanału konsorcjalnego.)
Czekając na odpowiedź załadować…