Blue Jackets kontynuują brzydki trend w zakresie porażek z Coyotes

TEMPE, Arizona — Zaczęło się od kolejnego wczesnego prowadzenia i mnóstwa nadziei, że być może drużyna Columbus Blue Jackets zdoła zatrzymać swój spadek pod koniec sezonu solidnym występem przeciwko innej drużynie, która od dawna boryka się z problemami, drużynie Arizona Coyotes.

Skończyło się na tym, że dwóch doświadczonych zawodników drużyny Blue Jackets – kapitan Boone Jenner i obrońca Erik Gudbranson – roztrzaskało kije z frustracji po tym, jak Jackets stracili dwie bramki w meczu, co szybko zamieniło się w śmiech.

Zespół Blue Jackets strzelił cztery gole w trzeciej tercji – dwa z nich w osłabieniu i wszystkie w ostatnich 8 i pół minutach – i przegrał we wtorek w Mullet Arena z Coyotes 6:2 na oczach 4600 fanów. Jackets odnieśli jedno zwycięstwo w ostatnich dziewięciu meczach (1-6-2), a zwycięstwo to przypadło drużynie zajmującej ostatnie miejsce w NHL, San Jose Sharks.

„To do bani” – powiedział obrońca Blue Jackets Zach Werenski. „Ta sama historia, inna gra. Tak właśnie jest u nas ostatnio. Nie mam za bardzo gdzie zostać. To było do bani. Proste. I tak jest od trzech meczów. Nie mam na to słów.

„Znajdujemy sposoby na przegrywanie każdego wieczoru. Kiedy rywalizujemy tak jak w pierwszej kwarcie, jesteśmy dobrą drużyną hokejową. Jeśli tego nie zrobimy, zobaczymy, co się stanie”.

Ta podróż podążała za niefortunnym tematem, wykraczającym poza przegraną. We wszystkich czterech meczach Blue Jackets zdobywali pierwsze punkty. Wtorkowy gol Jennera w grze w przewadze, jego 22. gol w sezonie, dał Columbusowi prowadzenie 1:0 po 11:45 pierwszej tercji.

Ale poza tymi bramkami 1:0, Jackets zostali pokonani 19:5 w porażkach z Detroit Red Wings (4-3 po dogrywce), Colorado Avalanche (6-1), Vegas Golden Knights (4-2), a teraz Arizona.

Wycieczka zakończy się w czwartek w Pittsburghu, gdzie Jackets nie wygrali meczu, odkąd połowa ich składu była w gimnazjum. Nie naprawdę. Ostatnie zwycięstwo Columbus w Steel City miało miejsce 13 listopada 2015 r. Tylko Jenner był wtedy w składzie.

„Musimy trzymać się planu” – powiedział trener Blue Jackets Pascal Vincent. „Zarządzanie krążkiem. Trasy obronne. W jakiś sposób mamy dobry pierwszy okres, a (dziś wieczorem) wczesna druga część była dobra. Następnie trochę zbyt ryzykowne z krążkiem i niewystarczająco intensywne bez krążka.

„Nadzieja gra… dwie bramki (Arizony) padły po stracie. Mamy krążek, a oni natychmiast wracają.

Jenner i Werenski mieli po golu i asyście dla Blue Jackets, a Johnny Gaudreau miał po dwie asysty. Gol Werensksiego, podobnie jak Jennera, był golem w grze w przewadze i dopiero pod koniec drugiej tercji (19:21) udało się zremisować na 2.

Co niewiarygodne, dla Werenskiego był to nie tylko jego pierwszy gol w grze w przewadze w sezonie, ale także pierwszy od 5 marca 2022 roku w meczu przeciwko Boston Bruins. Trzeba przyznać, że opuścił prawie cały poprzedni sezon (69 meczów) z powodu kontuzji barku, ale to najdłuższa taka susza w karierze Wereńskiego.

Zespół Blue Jackets nie zdobył gola w grze w przewadze od obrońcy, odkąd 4 grudnia 2022 roku Marcus Bjork strzelił gola w meczu z Detroit. To niezwykłe.

Bramka Werenskiego posłała Blue Jackets na drugą przerwę z mocnym uderzeniem. Jednak w trzeciej kwarcie, kiedy Arizona wycofała się, wyglądali na psychicznie zmęczonych i znacznie niechlujnych.

O 11:32 Josh Doan – syn ​​legendarnego gracza Coyotes, Shane’a Doana – strzelił swojego drugiego gola w meczu i dał Arizonie prowadzenie 3-2.

O 14:49 Nick Bjugstad wjechał krążkiem przez środek lodu, bez żadnego oporu, przez rzekomo „twardy obszar”, pokonując czystym strzałem bramkarza Columbus Elvisa Merzlikinsa.

Miało być coraz brzydiej.

Nick Schmaltz z Arizony został zmuszony do ucieczki w krótkim składzie, gdy krążek przeskoczył kij Jennera i poleciał w drugą stronę. To sprawiło, że było 5-2, gdy Jenner roztrzaskał kij w słupku bramki obok Merzlikinsa, gdy zawył róg.

Gudbranson otrząsnął się po golu Coyotes strzelonym w krótkim rozdaniu na 11 sekund przed końcem i walnął kijem w ścianę obok ławki rezerwowych Blue Jackets.

Być może w kolejnym pokazie frustracji Vincent poszedł z kilkoma dzikimi jednostkami grającymi w przewagę, prowadząc do ostatecznego celu Kojotów.

Pierwszą drużyną był Dmitrij Woronkow z powołaniami z niższej ligi Brendanem Gauncem i Jake’em Christiansenem, napastnikiem czwartej linii Mathieu Olivierem i Gudbransonem, grającym w trzeciej parze obrońcami pozostającymi na boisku. Drugi oddział składał się z powołani do niższej ligi Tyler Angle, Carson Meyer, Mikael Pyyhtia oraz obrońcy Ivan Provorov i Jake Bean.

W trzeciej kwarcie sezonu Blue Jackets pokonali 106:61.

Jedyną dobrą wiadomością dla Blue Jackets był debiut w NHL Jamesa Malatesty, który w zeszłym tygodniu został odwołany z AHL Cleveland.

Malatesta zagrał tylko 11:43, ale miał osiem trafień najwięcej w meczu. Na 1:21 przed końcem Malatesta został skonfrontowany z Michaelem Carcone z Arizony po uderzeniu w rzuty rożne. Carcone wytrącił Malatestie kij z dłoni i spojrzał na niego, zanim zdjęły rękawiczki i doszło do walki.

„Próbowałem dodać chłopakom energii” – powiedział Malatesta. „Przez wszystkie minuty, które rozegrałem, dałem z siebie wszystko. Szkoda, że ​​nie udało nam się wygrać, ale jesteśmy zadowoleni z przebiegu (mojego pierwszego meczu).

Jeśli chodzi o jego walkę w późnej fazie gry, Malatesta powiedział: „Nie jestem typem, który się wycofuje”.

(Zdjęcie Elvisa Merzlikinsa i Josha Doana: Rick Scuteri / USA Today)



Zrodlo

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here