Jeśli Juan Arencibia, prezes Kanaryjskiego Związku Piłki Nożnej wypowiadał się jasno Archipilago Deportes z RNE Canarias. Arencibia odniosła się do różnych bieżących kwestii i bardzo krytycznie odniosła się do wizerunku, jaki RFEF kreuje na całym świecie: „To był skandal, niezależnie od tego, jak bardzo panuje domniemanie niewinności wobec zatrzymanych. Wszystko musi zostać wyjaśnione, aby powrócić do normalności. Jest brak rzeczy do ujawnienia.Wizerunek RFEF jest śmiertelnie uszkodzony. Bardzo się martwię i boję– przyznał. Dlatego uważa, że wybory powinny poczekać: „W obecnej sytuacji nie możemy przyspieszać wyborów. To, że FIFA i rząd przeprowadzą audyt, będzie świetną wiadomością. „W tej chwili najlepsze jest to, że mówią nam, co zostało zrobione źle, kto to zrobił i co musimy zrobić, aby to naprawić”.
Nie tylko wyraził się jasno w tej kwestii, ale także zamierza ją rozwiązać: „Ialbo czuję się przygotowany. W 90 dni rozwiążesz te problemy z przejrzystością. Aby to zrobić, nie muszę nawet opuszczać Wysp Kanaryjskich. Nie mam zamiaru nikogo wspierać i za nikogo nie włożę ręki w ogień. „Jeśli wszystko się potwierdzi, zawsze przy założeniu domniemania niewinności, będziemy mówić o grabieży” – mówi.
Gran Canaria miejscem Pucharu Świata
Ponadto mówił o opcji Gran Canarii na Puchar Świata 2030. Prezydent Federacji Kanaryjskiej jest dosadny: „Jesteśmy pomiędzy czwartym a piątym miejscem. Powiedziałbym, że przed Bilbao. Jeśli nie będzie kwestii politycznej, o której nie jestem świadomy, Gran Canaria będzie w stu procentach siedzibą główną. Każdy, kto dotrze do 31 marca i nie dostarczy wszystkiego, co wymagane, wejdzie do szarej strefy i będzie mógł wejść tylko w przypadku rezygnacji lub podwyżki.. Gran Canaria ma przygotowaną całą infrastrukturę, w tym cztery boiska do piłki nożnej” – przyznał.